Pod znakiem zapytania stały występy niektórych piłkarzy Aston Villi w sobotnim meczu z Evertonem. Najbardziej niepokojąca wydawała się strata Darrena Benta. Problemy ze zdrowiem mieli również Richard Dunne i Shay Given, ale mimo to rozegrali fantastyczny mecz w Moskwie.

Napastnik AVFC wyjechał na kadrę Anglii, ale nie zagrał w obu meczach grupowych. Ze względu na zdrowie wrócił na Villa Park jeszcze przed wtorkowym meczem z Walijczykami. Jednak Alex McLeish liczy, że będzie mógł skorzystać ze swojego supersnajpera w konfrontacji z The Toffees. Dzisiaj Bent trenował z drużyną i jeśli wszystko dobrze pójdzie to będzie gotowy na sobotni mecz w Liverpoolu, ale nie wiadomo czy ponad tygodniowy przerwa w treningach pozwoli mu rozegrać cały mecz.

Alex McLeish zapewnia, ze również na boisku pojawia się irlandzcy bohaterowie. Shay Given nadal boryka się z kontuzją pachwiny, ale i w meczu ligowym i w meczu reprezentacyjnym nie przeszkodziło mu to zachować czyste konto. Drobne problemy ze zdrowiem miał również defensor Claret and Blue, ale on również grając z urazem zachował czyste konto w Moskwie i na dodatek został najwyżej oceniony spośród podopiecznych Trapattoniego