Źródło: własne, wikipedia, inne
W 12 kolejce Premier League Aston Villa uda się do Wolverhampton aby w niedzielę rozegrać ważny mecz pomiędzy drużynami z dolnej części tabeli.
Nasz jutrzejszy przeciwnik po 11 kolejkach zajmuje 12 miejsce z 13 punktami. 2 zwycięstwa, 7 remisów oraz 2 porażki to bilans meczowy. Drużyna prowadzona przez portugalskiego menadżera Nuno Espirito Santo zdobyła i straciła po 14 bramek. Najlepszym strzelcem jest Raul Jimenez z 4 bramkami. 2 gole zdobył nasz były zawodnik Adama Traore. Najwięcej asyst bo po dwie mają wspomniany wcześniej Jimenez oraz Joao Moutinho. Najwięcej żółtych kartek ma Ruben Nevas – 4. 3 żółte kartki ma Romain Saiss. Po 2 żółte kartki maja Ryan Bennett, Raul Jimenez, Conor Coady.
Drużyna popularnych Wilków to ubiegłoroczny beniaminek, który zakończył sezon na 7 miejscu i dzięki eliminacjom awansował do Ligii Europy. Tam jak na angielskie drużyny radzi sobie dobrze. W lidze Europy Wilki zanotowały 3 zwycięstwa oraz porażkę. W tym sezonie w lidze podopieczni Portugalczyka dużo meczów remisują. Zarzuca się, że przed sezonem wystarczająco nie wzmocniono drużyny i gra na wielu frontach odbija się na drużynie.
W kadrze mamy miedzy narodowy skład. Dużo jest Portugalczyków i Hiszpanów. Najgroźniejszy to przede wszystkim Meksykanin Raul Jimenez. Szybki zwinny napastnik ciężki do upilnowania. W bramce Rui Patricio – reprezentant Portugali z dużym doświadczeniem a co lepsze wybrał sobie numer 11. Drużyna najczęściej gra w systemie 1 – 3 – 5 – 2. Dwaj boczni pomocnicy ( Matt Doherty oraz Jonny ) w akcjach defensywnych cofają się do obrony. Przed sezonem nie dokonano jakis nie wiadomo jakich wzmocnić. Skupiono się aby udoskonalić tych co w ubiegłym roku przybyli.
W poprzedniej kolejce Volves zremisował w Londynie z Arsenalem 1 – 1. Warto wspomnieć, że w poprzedniej rundzie Pucharu Ligii nasz zespół pokonał Volves 2 – 1 i awansował do 8 najlepszych drużyn w tym pucharze.
Jeżeli chodzi o nasz zespół no cóż znowu porażka z drużyna z góry tabeli. Nie umiemy dowieźć korzystnego wyniku do końca. Każdy kto oglądał mecz z FC Liverpoolem widział jaka przewagę mieli gości ale jednak nasi dzielnie walczyli a co lepsze udało się nam strzelić bramkę ( szkoda, że w drugiej połowie C. Hourihan nie wykorzystał doskonałej okazji ). Liverpool przeważał ale strzelał niecelnie. W końcówce nie upilnowaliśmy i po 3 punktach. Mimo bramki nie przekonuje mnie Trezeguet ale w wersji egipskiej. Owszem robi trochę szumu z przodu ale często jego podania są niedokładne dryblingi nieskuteczne. Wesley – nie jest to taki napastnik o którego kibicom chodzi, ale z drugiej strony potrafi przytrzymać piłkę, zastawić się. Kamil Kosowski będący w studiu po meczu stwierdził, że błędem było zejście Brazylijczyka. Kodija nic nie pokazał.
Warto wspomnieć o naszym pomocniku Callum O’Hara. Anglik wypożyczony do Coventry coraz lepiej tam sobie radzi. W ostatnim meczu zdobył 3 bramki. Fakt, że to tylko 3 liga ale może w przyszłym sezonie kto wie, może będzie kolejnym Jackiem Grealishem.
Odnośnie naszego kapitana. Wątpliwe jest aby zagrał jutro z Volves. Wątpliwy jest występ K. Davisa, Jota, Guilbert.
Mecz w niedziele o 15:00. Transmisje przeprowadzi Canal + a sędzią będzie Anthony Taylor.
Ogólnie Młoty mają taki sam problem jak my, a nawet jeszcze większy
Sebastien Haller został kupiony w tym roku za 40 milionów funtów (!), jest to gracz o bardzo podobnej charakterystyce do Wesleya. W zeszłym sezonie Haller strzelił w sumie 20 bramek w LE oraz Bundeslidze. Teraz ma tyle samo goli co nasz napastnik i bodajże jedną astystę mniej.
Kurcze, ale mi się dłuży do tego poniedziałku - być może dlatego, że mecz z Newcastle naprawdę będzie ważny.
Z dwójki do ataku co wymienił PIT, to bardziej pasował by mi Francuz, ale czy stać nas na jego tygodniuwke. ....? To grajek z klubów top 5 .
Turcy sa zainteresowani J. Kodjia - niech go kupują najlepiej za jakieś 10 mln bo potrzebujemy kasę na napastnika. Wśród napastników którymi sie interesujemy jest min. Alfredo Morelos z Glasgow czy Olivier Giroud. Do stycznia trochę kolejek jest więc Wesley i inni mają szansę się wykazać.
Maupay ma to czego Wesley nie będzie miał nigdy - zwinność i dynamikę, chodzi mi po prostu o to, że możnaby poszukać napastnika o takiej specyfice, a nie kolejnej wieży.
No trudny okres nam się robi. Na pewno byłbym ostatni do zwalniania DS i mimo, że przed meczem z Brighton mówiłem, że jeśli wygramy to utrzymanie mamy bardzo pewne to teraz muszę przyznać, że zmieniam zdanie. Na pewno korzystna jest dla nas forma Norwich i Southampton, Watford raczej niedługo wydostanie się z dołka. Zaskoczyły mnie Sroki Bruce'a, które były dla mnie jednym z murowanych spadkowiczów - głównie przez to co działo się dookoła tego klubu przed startem sezonu.
Steer wypada na 2 m-ce. Nie mam pojecia co z Heatonem.
Ogolnie humor juz mi sie poprawil
Jeżeli miałbym się czepiać Brazylijczyka to zdecydowanie jego umiejętnośc gry głową jest niezadowalająca.
Benteke to pieśń przeszłości powodująca przypływ sentymentu u kibiców. Owszem, był czas kiedy sam wygrywał nam mecze (Nie zapomne jego samotnej bramki z CP), ale teraz gra ogony, raczej nie liczyłbym na jego odbudowę, tymbardziej, że nie ma na to czasu. Wolałbym raczej napastnika o walorach Maupaya - szkoda, że nie udało się go kupić.
Aguero albo Benteke? Najlepszy napastnik Premier albo koleś co przez ostatnie dwa lata nastrzelał tyle co Wes w dwa miesiące.
Problemem nie jest Wes choć faktycznie słabo wypada, ale ofensywa jako całokształt. W ostatnich 2 meczach poprawnych dośrodkowań było ze 3 z tego dobre może jedno. Udanych wymian piłki w pobliżu bramki rywali brak. Nie kończymy akcji strzałami, bo albo jest kosmiczna (Guilbert, El-ghazi) wrzutka albo Trez czy Taylor głupio stracą albo strzał zablokowany (McGinn) albo "opóźniony" Wes spali lub sfauluje
Martwi mnie trochę Mings i jego zachowanie pod koniec meczu, jako kapitan powinien raczej mobilizować do walki a nie pokazywać swoje pretensje i frustrację. Na to może i jest czas, ale po meczu.
Za 2 tygodnie mecz o tlen, ale jakieś mam wrażenie, że jak wróci Grealish to wszystko się poukłada do kupy.
Ręcznik i Konsa zagrali OK. Mings też choć parę razy miałem wrażenie, że jest ociężały. Coś tam chyba w treningach fizycznych nie gra, bo za dużo u nas tych ociężałych.
Może w drugiej połowie obraz gry się zmieni, do boju!
Nic pozytywnego.
Mr HoltEnd
Taylor to lewy,a Chester czy Hause czy Końca to nominalnie srodkowi obrońcy.
Dobra, lecimy. UTV
Co do Steera.....może nie będzie źle, w końcu miał super wiosnę poprzedniego sezonu.
Steer, Guilbert, Mings, Konsa, Targett, Nakamba, Luiz, John, Elghazi, Trez i Wes.
Ja osobiście 1 punkt brałbym w ciemno. Muszę przyznać, że zadziwia mnie Newcastle, nie spodziewałem się, że będą tak punktowa. Jeśli dziś zdobędziemy 1 punkt a za 2 tygodnie zwyciężymy ze Srokami sytuacja będzie całkiem dobra. W innym wypadku może zacząć się nerwowka. Southampton i Norwich na razie fatalnie, przynajmniej to się dla nas dobrze układa.
Co to się stało że Heaton miałby nie grać ? Kontuzja mu się odnowila czy jak ??
Ja tam wierzę w remis, Wolves ponad połowę meczy w lidze zremisowalo to i dziś zremisuje !!!!