

Źródło: własne, wikipedia, inne
Od piątku do niedzieli potrwa 12 kolejka Championship. Nasz zespół w sobotę o 18:30 zagości na Molinoux Stadium by rozegrać mecz z Wolverhampton. Przeciwnikiem jest vice lider tabeli. Zespół prowadzony przez Portugalczyka Nuno Espirito Santo od początku sezonu znajduje się w doskonałej formie. Świadczy o tym fakt, że najgorsze miejsce jakie w tym sezonie zajmował w tabeli to 4 pozycja. Po 11 kolejkach jest na drugiej pozycji i traci do lidera punkt. Dotychczas popularne Wilki zdobyły 23 punkty ( 7 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki ). 19 bramek strzelonych a 11 straconych oto bilans drużyny. Najlepszym strzelcem jest Diogo Jota z 6 trafieniami. 5 bramek zdobył Leo Bonatini. Zespól od początku sezonu mocno efektywnie pracuje aby w maju świętować awans do Premier League. Portugalski trener sprowadził kilku rodaków ( Miranda, Cavaileiro, Vinagre, Nevas ). W składzie jest kilku zawodników mających już za sobą występy w Premier League ( Ruddy, Bennett, Doherty). Na dodatek w składzie drużyny jest były legionista Michał Żyro. Ta mieszanka narodowościowa ma dać drużynie Wilków upragniony awans. Ubiegły sezon zespół ukończył na 15 pozycji. Trzykrotny Mistrz Anglii ( 1954,1958,1959 ), czterokrotny zwycięzca Pucharu Anglii, Tarczy Dobroczynności, dwukrotnie Pucharu Ligii, finalista Pucharu UEFA ( 1972 ) trzy lata temu grał na trzecim poziomie rozgrywek. W ostatnich latach zespół nie miał za dobrej passy. Awanse do Premier League zazwyczaj po sezonie kończyły się spadkiem. Zespól doskonale radzie sobie w meczach na wyjeździe ( 4 zwycięstwa, remis i porażka ). W ostatnim meczu ligowym zaaplikował w Burton 4 bramki ( Jota 5, Saiss 11, Vinagre 41, Bonatini 62 ). W ostatnim meczu na własnym stadionie Volves pokonali Barnsley 2 – 1 ( Enobaghare 80, N’Diaye 90+3; Jackson 90+1 ).
Czeka nas jutro mega ciężki mecz. Nasz największy ból to kilka kontuzji i gra obrony. Wiadomo kontuzje wszędzie się zdarzają i trzeba być na nie przygotowanym. Obrona z zeszłego sezonu ( Hutton, Baker, Chester, Taylor ewentualnie Amavi ) radziła sobie. Przed tym sezonem zatrudniono Terrego. Gość wielce doświadczony nie tylko w meczach ligowych jak i reprezentacyjnych. Miał dać pewność w obronie pokierować zespołem warknąć na nich. Nie do końca zgadzam się z tym transferem. Baker dawał radę, owszem kontuzje często go dopadały ale dawał radę nie był wiekowy. Sprowadzenie emeryta Terrego to tylko krótkie wyjście. 37 letni obrońca dostał jak na warunki Championship dobrą tygodniówkę a w razie awansu ekstra premię. Nie za dobrze dzieje się na prawej obronie. W miejsce doświadczonego Alana Huttona zatrudniona znajomego Steva Bruca z Hull który gra słabo. Po za tym jest jeszcze James Bree młody utalentowany obrońca.
Będzie bardzo ciężko ale kto wie.


Zawsze trzeba pamiętać o przykładzie Fergusona, którego w początkach pracy w MU omal nie wywalono na zbity bruk, a dziś ma pomnik pod OT i gdyby go chciano wkomponować w klubowy herb, to pewnie nikt by nie protestował.


mijają kolejne tygodnie, a ja wciąż nie wiem czy mamy jakiś pomysł w ofensywie poza tym, że chłopaki coś tam wymyślą. Gramy statyczny, nudny futbol z dziadkiem w pampersie za sterami. To podróż donikąd.
SB out


Udało się wygrać z ogórkami, balonik został napompowany i znowu rozczarowanie.
Bruce być może jest w stanie zapewnić nam byt w top6, ale wątpie czy to trener na bezpośredni awans. Pozostaje jeszcze pytanie co dalej. Gdybyśmy jakimś cudem awansowali do PL to nie wyobrażam sobie utrzymania się w lidze z takimi pomysłami na grę.





I właśnie tak ta drużyna Bruce'a wygląda.



Dodał: Mr HoltEnd, 14 października 2017; 20:30
Co sezon kolejne drużyny nagle zaskakują jakością, płynnością gry, przyjemnie popatrzeć. W zeszłym sezonie Brigthton & Hove, w tym Wolverhampton. Czy kiedyś doszczekamy się takiej AV ? Kolejne drużyny przychodzą, przeskakują AV i idą dalej, na krócej lub dłużej do PL, albo przynajmniej do strefy baraży. Dają nadzieję i radość kibicom. AV pod światłym przywództwem SB pobije drużyny w ewidentnej zapaści i uciułane w ten sposób punkty zdyskontuje na przetrwaniu kolejnego sezonu. A my, kibice naiwnie uwierzymy, że już w przyszłym sezonie to...a jak powieje od nas zwątpieniem to znów dostaniemy ochłap w postaci pobitych hurtowo drużyn w dołku...i znów uwierzymy. I czasem czuję się jak nakręcana zabawka, przewidywalna do bólu i wykorzystywana przez swoje emocje i pragnienie spełnienia marzeń.....dodaj muzykę i już mamy nowy hymn...





















strzały na bramkę 3 - 0
podania 129 - 48
celne podania 116 (90%) - 34 (71%)
i na osłodę wygrane pojedynki 7 - 11....





























