Źródło: skysports.com
Obrońca Aston Villi, Stephen Warnock, uważa, że tymczasowy menadżer drużyny, Kevin McDonald może otrzymać pracę na stałe.
McDonald został zatrudniony jako następca Marina O'Neila, który zrezygnował z prowadzenia drużyna zaledwie 5 dni przed startem Premiership. Anglik poprowadził drużynę w trzech meczach, wygrał z West Hamem, zremisował z Rapidem w Lidze Europejskiej i przegrał aż 6:0 z Newcastle.
49-letni trener prowadził już Aston Villę jeszcze przed O'Neilem, dlatego ma poparcie wielu zawdników. - Nie odemnie to zależy, ale świetni mi się z nim pracuje, ą jeżeli dostałby pracę na stałe, byłoby świetnie - powiedział Warnock.
- To będzie bardzo trudna decuzja dla dyrektora, ponieważ Villa to wielki i ambitny klub. McDonald ma zdolności do prowadzenia takiego klubu, to dobry menadżer.
Reprezentant Anglii powiedział także, że odejście Martina O'Neila było dla wszystkich w klubie ogromnym zaskoczeniem. - Odejście Martina było dla nas wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Kiedy grałem w Liverpoolu czy Blackburn także traciliśmy menadżerów, to normalne w piłce nożnej. Jeżeli jesteś piłkarzem, nie możesz się tym przejmować, musisz nadal sumiennie wykonywac swoje obowiązki - stwierdził Warnock.