Źródło: guardian.co.uk
Bez trzech kluczowych piłkarzy będzie musiała radzić sobie drużyna „Czerwonych Diabłów” z Aston Villą podczas najbliższego weekendu, kiedy to dojdzie do starcia obu ekip w ramach 13. kolejki Premier League. Na skutek otrzymania piątek żółtej kartki w derbowym meczu z Manchesterem City, w Birmingham nie zagra Paul Scholes. Jakby tego było mało „Rafael ma problem z nogą. Braknie go w sobotnim spotkaniu, ale nie jest najgorzej. Patrice ma natomiast kontuzjowaną kostkę. Nie wiemy ile będzie pauzował”, powiedział sir Alex Ferguson.
Utrata Scholesa będzie poważna, ale należy mu oddać, że dwa dni był na lekach przeciwbólowych tylko po to, żeby zagrać w derbowym pojedynku z City.
– Musimy się postarać, żeby dobrze zagrać. Problemem dla nas byli Scholes i Fletcher. Pierwszy z nich od dwóch dni był na lekach, zaś drugi trenował tylko rano z powodu urazu kostki – zakończył wypowiedź po meczu z City, a przed meczem z Aston Villą, trener Manchesteru United.
Co do kontuzjowanych, ManU ma ośmiu kontuzjowanych, a my siedmiu, z tą różnicą, że u nas połowa to kluczowi zawodnicy.
MU tez nie jest w najlepszej formie więc Villa ma szansę na dobry wynik tylko musi zacząć jej sprzyjać szczęście.
chyba nie ma powodu do dumy
ja tam za nim nie tesknie,Gerard narazie ma ciezka droge,nie dosc ze nie mamy kadry to jeszcze 6 graczy kontuzjowanych,wiec narazie cudow nie wymagajmy
mon mial 3 lata na budowe ekipy i z srednim rezultatem
no i okazal sie zwyklym szczurem