Źródło: www.anglia.goal.pl i własne
W poniedziałek czeka nas trudne spotkanie z Tottenhamem na White Harte Lane. Obecnie jesteśmy na 8 miejscu z 15 punktami, gospodarze pojedynku są na 5 pozycji z 22 oczkami. Niestety wszyscy skazują nas na porażkę, ale prawdziwy kibic wierzy w sukces swojej drużyny. Będzie to 133 spotkanie między obydwiema drużynami w lidze. 48 razy myśmy zwyciężali, 31 razy padał remis a 51 mecze przegraliśmy. Jadąc do Londynu nasi ulubieńcy będą sie starać o 21 zwycięstwo na WHL. W dotychczasowych pojedynkach w lidze z Tottenhamem strzeliliśmy 199 bramki tracąc 215. W tym sezonie na wyjeździe zdobiliśmy tylko 4 punkty( wszystkie pochodzą z remisów), strzelając 6 bramek tracąc 9. Niestety nie odnieśliśmy na wyjeździe jeszcze zwycięstwa ( 4 remisy i 1 porażka), więc czas to zmienić. W ubiegłym sezonie obydwa spotkania z Tottenhamem przegraliśmy w stosunku 1 - 2. Na dodatek wszystkie bramki dla gości strzelił Rafael van der Vaart. Smaczkiem spotkania będzie fakt, że w obydwu zespołach w tym sezonie występują zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie reprezentowali barwy przeciwnych stron. Brad Fridel odszedł jako wolny zawodnik do Tottenhamu. Kyle Walker od stycznia występował u nas na wypożyczeniu i całkiem nieźle sobie radził. Do nas za to przybył Alan Hutton, oraz na wypożyczeniu jest Jermane Jenas. Najwyższe zwycięstwo na WHL odnieśliśmy w 1978 roku pokonując Koguty 4 - 1. W ostatnim meczu w lidze podopieczni Harrego Redknappa pokonali na wyjeździe Fulham 3 - 1. Strzelcy bramek to Bale, Lennon, Defoe. Tottenham w tamtym spotkaniu wystąpił w następującym zestawieniu : B. Fridel K. Walker, Y. Kaboul, L. King, B. Assou-Ekotto
A. Lennon( Sandro 78, S. Parker, L. Modric, G. Bale
R. van der Vaart( J. Defoe 66), E. Adebayor
Myśmy również ostatni mecz wygrali z Norwich 3 - 2, po bramkach D. Benta(30;62), G. Agbonlahor(48. Nasi zawodnicy wystąpili w takim zestawieniu: S. Given
A. Hutton, R. Dunne, J. Collins, S. Warnock
Ch. N'Zogbia, S. Petrov( S. Ireland 76), Ch. Herd
D. Bent, E. Heskey(J. Jenas67), G. Agbonlahor. Mecz zostanie pokazany o 21:00 w Canal+ Sport.
Z ta pomocą to taka oczywista oczywistość, bo jak ma byc dobrze skoro na mecz z Kogutami wyszliśmy w ustawieniu 6-1-3. Tak możnaby sądzić po nominalnych pozycjach wystepujących graczy. 6 obrońców, 1 pomocnik i 3 napadziorów.
Efekt: Spurs wchodza w obrone jak w masło, Petrow raz szarpnął do przodu. Przebiegł 20 metrów i tak się zawstydził tym, że oddał rywalom piłkę, a nasi napastnicy oddali JEDEN celny strzał na bramkę. Niecelnych było 4.
Gardner jak tornado puki co 2-0 do przodu
Panowie, ja mysle że nasz problem znajduje się w pomocy I TYLKO W POMOCY !!!! Brak kreatywnego pomocnika.
Napastnicy nie otrzymują piłek, brak strzałów z daleka- np. Petrovinho ma dwie bramki w lidze, jak je zdobył??- strzałami z poza pola karnego. Właśnie takiego Petrova pamiętam z Celticu !
Napisano tu czemu nie gra N'Zogbia, Albrighton.
N'Zogbia słaba forma- zgoda!! Ale czemu do cholery nie gra Marc ???? Panie McLeish menagerze na lata- czemu???? Wiecie ile w tym sezonie [w lidze] zagrał Marc- ok.160 min. 9 meczy z ławki rez. na 12 kolejek rozegranych. Pomijam tu CC gdzie grał 2 razy w wyjściowym składzie. Oczywiście przy grającym Albrightonie,Bannanie,N'Zogbi nie zapominajmy o wciąż brakującym tzw. kreatywnym rozgrywającym.
Idzmy dalej- OBRONA.
Przy lepszej lini pomocy nasza obrona miałaby mniej piłek w obronie przez co mieli by mniej okazji do popełniania błędów. Nie uważam że mamy super obrone, ale nikt mnie nie przekona, że nie moglibyśmy tracić mniej bramek, to nie są wcale zli piłkarze- Dunne [rep.Irlandi] Collins [Walia] Warnock. Huttona nie wspomne bo to faktycznie typowy drwal !!!
Adebayorowi podziękujmy że nie ustrzelił hattrica,lub nawet podwójnego hattrica, VDV też brakło troche farta bo inaczej mielibysmy powtórke z Newcastle z początku zeszłego sezonu !!!!
ten co robi nie ten co widzi"br /> Czy jakos tak piał Kazik. Niestety widziałem i się wstydałem, zwłaszcza, ze obok siedział Kogut i miał ze mnie niezłą bekę.
Piłkarze Villi potruchtali obok. Dostali 2, zeby za bardzo nie bolało. Koguty niespecjalnie się spociły. Przetrenowali parę zagrań i poszli swiętowac wspinaczkę w tabeli. Nasi chyba bez większych zmartwień mają czyste sumienie. W tabeli nie spadli. Nikt nie zrobił sobie kuku, że można było się pośmiać z Benta i Huttona, nie wspominając o Collinsie (Ade powinien mu odpalić jakieś kieszonkowe za dwa prezenty bramkowe).
Arczi - uwazasz ze prawe skrzydlo to idealna pozycja dla emila??czy naprawde AV nie posiada lepszych pomocnikow niz drewno heskey i prochno hutton???skrzydlowy to taki zawodnik,ktory dostaje pilke i robi rajd zakonczony np centra,tak jak bale lub lennon,ale szybkosc i technika emila czy huttona to cos co nie istnieje,wiec dlaczego nie wykorzystujemy naszych skrzydlowych,ktorych mamy???nzog byl jak dla mnie jednym z lepszych w PL,pod wodza rudego magle przestal grac.... a Marc to nasz ponoc utalentowany mlody zawodnik,ktory w zeszlym sezonie rozegral naprawde pare fajnych meczy,wiec ja tu czegos nie kumam
spurs to czolowka ale bedziemy miec jeszcze pare meczy w grudniu ze scisla czolowka a z takim ustawieniem i taka koncepcja gry swansea to ostatnia szansa na jakies pkt w tym roku.....2011 zamkniemy zaraz przed strefa spadkowa.....dziekuje
Jak pisał klocek mamy 2 niezłych skrzydłowych, ale Big Eck zdaje się tego nie dostrzegać
uparcie stawiając Heskeya na szpicy i Gabbyego i Benta po bokach.
UP THE VILLA!
2 sezony temu byliśmy w podobnym miejscu w lidze. Koguty znowu bija się o LM i wobec dość przeciętnej gry Reds, Blues i Arsenalu ma całkiem realne szanse nie tylko na 4 miejsce, ale nawet na podium. My walczymy o mistrzostwo... w peletonie, czyli o 8 miejsce w lidze. Na razie wbrew tabeli obok wciąż jesteśmy na 8 miejscu.
Wieśmaki oblegali brame dziadka, ale skubaniec się nie dał. Może Bent trochę na złość Arry'emu pokaże, że jest ciut lepszy niż żona wracającego po operacji menago Spurs. Na to, ze Hutton będzie chciał cos udowodnić to niezbyt liczę. Z drewna nawet rudy-kostropaty nie wyciosa nic więcej jak kołek.