Źródło: AVFC.co.uk
Młodzieżowy zespół Aston Villi w przepiękny sposób pokazał, który klub niepodzielnie rządzi w Birmingham, strzelając rywalom aż pięć goli.
Strzelanie rozpoczął Gary Gardner, dla którego był to gol numer czternaście w tym sezonie.
Druga bramka to zasługa Ryana Simmondsa, który wykorzystał rzut karny po faulu na Arsenio Halfhuidzie.
Młodzi adepci piłki nożnej po przerwie nie spuścili z tonu, utrzymując dobre tempo meczu podopieczni Tony'ego McAndrewa dołożyli jeszcze trzy gole.
Trzeci gol był autorstwem Willa Grocotta, natomiast czwarty to dzieło Ryana Simmondsa, dla którego była to jednocześnie druga bramka w tym meczu.
Swojego gola dołożył także sprowadzony do klubu przez Martina O'Neilla - Arsenio Halfhuid.
Zwycięstwo w derbowym meczu z pewnością wprawi Młode Lwy w odpowiedni nastrój, bowiem już w piątek na Villa Park grają mecz z Millwall, w ramach piątej rundy FA Youth Cup.
Trener McAndrew stwierdził, że spektakularny wynik był jak najbardziej zasłużony.
"Byliśmy lepsi w tym dniu i po pierwszych 25. minutach graliśmy coś fantastycznego."
"Naprawdę godne uwagi było to, że podwyższaliśmy tempo, wywieraliśmy na nich presję i nie pozwoliliśmy się odegrać."
ASTON VILLA: Barrett, Grocott, Devine, Williams, Deeney, Lampkin, Gardner, Blythe, Carruthers, Halfhuid, Simmonds.
Rezerwowi: Roberts (za Gardnera), Carruthers (za Stiebera), Cotton, Nelson-Addy, Clifton.