Źródło:
Przypowieść o talentach
14 Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. 15 Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz 16 ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. 17 Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. 18 Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. 19 Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. 20 Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: " panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem". 21 Rzekł mu pan: "dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 22 Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: "panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem". 23 Rzekł mu pan: "dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!" 24 Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: "panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. 25 Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!" 26 Odrzekł mu pan jego: "Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. 27 Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. 28 Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. 29 Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co . 30 A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"
Jaki jest związek pomiędzy pomnażaniem talentów starożytnej Palestynie a Aston Villą?
Gdy w 2010 naszą drużynę opuścił Martin O'Neill, kibice się podzielili na tych którzy żałowali rozwodu i tych zadowolnych z zaistniałej sytuacji. Jednak to co łączyło ich wszystkich to chęć zobaczenie tych, którym drogę do kariery blokował MON.
I tak się zaczęło, najpierw eksplozja talentu Marca Albrightona, zaraz po nim świetny mecz Clarka z MU. Później do pierwszego składu przedarli się Barry Bannan, Eric Licha, Chris Herd, w ubiegłym sezonie w Premier League zadebiutował Andy Weimann, Garry Gardner, Samir Carruthers.
W sezonie 2010/2011 po cichu młodzi przebijali sie do pierwszego składu, pozbawionego Milnera i de facto Warnocka. W zeszłym sezonie odeszli również Young, Young i Downing. Wobec czego miejsc a w 11 zrobiło sie całkiem sporo dla młodzianów. W efekcie w poprzednim sezonie Bannan zagrał w 31 meczach, Herd w 19, Clark w 17, Weimann w 17, Garnder w 16, Lichaj w 9, Baker w 8.
Taka dość spora ilość spotkań rozegranych przez zawodników przed 23 rokiem życia dawało wiele nadziei na ich przyszły rozwój. Pismaki już wówczas wciskały Banana i Clarka do MU, a Albrighton był godnym następcą Milnera. Lichaj był reprezentantem Stanów Zjednoczonych, Baker, Gardner i Weimann grali młodzieżówkach. Potencjał był ogromny, brakowało tylko odpowiedniego trenera. takiego kogoś jak Paul Lambert, lub Roberto Martinez.
Udało się ! Paul Lambert w AV. Do tego pozbył się szrotu który zabierał miejsce mlodym: Collinsa, Huttona, Warnocka! Do tego ściągnął młode talenty z najdalszych lig w Anglii. Westwooda z Crewe Alexandra(beniaminka L1) Bennetta z Boro, Lowtona z Sheffield, Bowerego z Chesterfield(spadkowicza z L1) Do tego doszedł zakupiony zimą talent z zielonej wyspy: Endo Stevens.
Mając talenty z Akademii AV + zakupione talenty Villa będzie się biła o znacznie więcej niż Norwich, bo kto grał u Lamberta w Norwich? głównie zawodnicy posklejani z L1 i The Championship. Talenty z Villa Park są znacznie cenniejsze. Wszyscy o tym wiedzieli.
Nasi młodzi zawodnicy z dnia na dzień będą lepsi, w końcu stanowią o mocy drużyny! Mają przed sobą najlepsze lata. Są żądni wyzwań i gry! Każdy to wie! - Tak się nam wszystkim wydawało.
A tu po pół roku od objęcia posady przez PL, nic już nie jest proste. Talenty się skończyły. Ale od początk> 6. Clark- Pamiętam jego pierwszy cały mecz w lidze jeszcze za MONa z Fulham, gdy grał u boku Laursena. Wszyscy go chwalili. Później grał trochę w obronie, trochę na lewej, czasem w pomocy. Tam mu nawet nieźle szło, strzelił bramkę z Chelsea, z Arsenalem nawet 2. W tym sezonie rzucony na szerokie wody w czasie kontuzji Vlaara, został kapitanem nawet. Stara się, ale czy ma potencjał na sterowanie drużyną? jest progres.
12. Albrighton- zachwycał w sezonie 10/11 i częściowo 11/12. W tym roku to zupełnie inny zawodnik, zapomniał jak się drybluje, przyśpiesza, mija przeciwników. Coraz mniej gra i coraz mniej można o jego grze powiedzieć.
15. Westwood- to jego pierwszy sezon w PL i od razu jest wykonawcą rzutów rożnych i robi to nieźle. Jest jednak przystosowany do gry typowego dla L1. Kick'n'rush i nic więcej.
16. Delph- dostawał najwięcej szans za panowania MONa, całkiem niezły był trzeba przyznać. Jednak potem kontuzje i teraz gdy nie ma kontuzji to wygląda jak wygląda. Miernie
21 Bowery- talent prosto z Chesterfiield. Niewiele gra, czeka na szansę, miejmy nadzieje że rozwinie talent. Chociaż gdy ma się 21 lat i strzela 8 bramek w 40 meczach w L1, to chyba talentem na miarę choćby Weimanna nie będzie.
25. Bannan- zaczął błyszczeć zaraz po odejściu MONa. Dostawał coraz więcej szans, za AM był wybierany do wykonywania karnych. Kreator gry jakiego Villa nie miała od dawna. NIestety im więcej gra tym bardziej topnieje grono jego entuzjastów.
26. Weimann- hit tego sezonu! Walczy, kiwa, strzela, biega, peeeeeeeeeeeeeełen serwis. Szkoda, że reszta drużyny raczej mu przeszkadza niż pomaga. Absolutny ewenement.
27. Bennett- człowiek zagadka. W 5 minucie kiwa stare wygi Premiership. W 10 traci głupio piłkę. W 30 wylatuje z boiska za drugi głupi faul. Musi dojrzeć mentalnie, bo potencjał przede wszystkim w ataku to on ma.
29. Stevens- rewelacja ligi irlandzkie, w zeszłym sezonie grał w LE. Musi się nauczyć gry w Anglii a wtedy będą z niego ludzie.
30. Lichaj- stanął w miejscu, doszedł do przyzwoitego poziomu i spoczał na laurach.
31. Herd- Gdybym miał pole do zaorania, to wybrałbym go. Chłopak prawie nie wstaje z kolan, typowy walczak. Nie przydatny w kreowaniu akcji, ale za to potrafi uderzyć z daleeeeeka.
32. Baker- nie miał meczu bez klopsu... no może poza tymi w których musiał zejść z powodu kontuzji w 30 minucie. Jest w nim potencjał, ale musi ustabilizować formę.
34. Lowton- zdolny, waleczny, dobry technicznie, jest potencjał.
Podsumowując zgodnie z przypowieścią: naszych zawodników możemy podzielić nie na 3 kategorie a nawet na 4.
Ten któremu Pan dał 5 talentów a zrobił z nich 10: Weimann!
Ten któremu pan dał 2 talenty i zrobił z nich 4 Clark, Lowton, Bennett.
Ten któremu Pan dał 1 talent, a ten go zakopał: Lichaj, Herd, Delph
4 kategoria: ten któremu dał Pan talent a ten go przepił: Bannan, Albrighton.
To mamy talenty czy ich nie mamy?
Weimann
==========
Clark, Westwood
=================
Lowton, Bennett, Baker
==================
Lichaj, Herd, Delph, Bannan, Delfouneso (!)
Weimann wiadomo. Później największy potencjał ma dla mnie Clark i Westwood, który będzie fajnym pomocnikiem jeśli się ogra. Następna grupa ma szansę na bycie solidnymi graczami - Bennett jeśli go przećwiczą z przodu, Baker ma świetne warunki fizyczne, Lowton zaś jest po prostu solidny.
Następnie są gracze, którzy moim zdaniem nigdy nie osiągną odpowiedniego poziomu. Herd to średniej klasy przecinak, Bannan jest przereklamowany, Lichaj to też słabiak. Delph to z kolei największa pokraka, czekam z utęsknieniem aż odejdzie. No i Delfouneso, który miał być wybawieniem w ataku.
Nie umieściłem Stevensa i Bowery, których ciężko ocenić póki co oraz Albrightona - który potencjał ma żeby wciągnąć wszystkie nasze 'talenty'. Strasznie szkoda tych kontuzji, bo to najfajniejszy produkt naszej akademii. W tym sezonie był dramatyczny kiedy grał, ale liczę, że wróci, zacznie się rozwijać i jeszcze trafi do kadry Anglii.
Weimann, Clark i Lowton maja najlepsze widoki na dobrą grę. Baker i Delph maja potencjsał, ale bez szans na rozwój przy tak kruchym zdrowiu. Bennet na skrzydłowego, bo obrońca marny. Reszta obsuwa się w stronę 2 lub 3 ligi. No może Gardner jak sie wykuruje to wyjdzie na ludzi.
Bannan 2 liga, Albie 2 liga, bo w defensywie jest V kolumną, Herd 2 liga, Lichaj stanał, bbo kontuzje, ale chyba tez już pewnego poziomu nie przeskoczy, Westwood też niewiele lepiej niż rezerwy Premier. Na prawde w tej chwili personalnie wyglądamy bardzo mizernie