


Źródło:
Powszechnie znane są problemy Rangers Glasgow. Były klub Alexa McLeisha stojąc na skraju bankructwa pozbył się kilku graczy, których można zakontraktować i nawet jeszcze w tym sezonie zobaczyć na angielskich boiskach. Wśród nich jest utalentowany skrzydłowy Greg Wylde.
Reprezentant szkockiej młodzieżówki miał propozycje z kilku klubów, w tym z Aston Villi. Jednak wybrał ofertę Boltonu, którego byt w Premierleague stoi pod znakiem zapytania. Tym razem czar menedżera The Villans nie zadziałał i nie zdołał ściągnąć do klubu swojego utalentowanego krajana. Może dlatego, że Big Eck jest surowy.
Nacho Novo wyznał, że McLeish zabraniał swoim piłkarzom w Rangers pić alkohol przed meczem. W krajach południowych jest rzeczą normalną, ze piłkarze czasem przed meczem wypiją lampkę wina. Szkot tłumaczył hiszpańskiemu pomocnikowi, że na południu jest inna kultura. Gdyby zezwolił szkotowi wypić lampkę wina przed meczem to ten nie zatrzymał się przed dokończeniem trzeciej butelki.



