Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
No to się dzieje u nas. Każdy wychwala Sherwooda, kibica z radości wbiegają na boisko ( cieszyli się jakbyśmy wygrali ligę ), oby tak dalej. Najważniejsze aby zdobywać punkty i utrzymać się w lidze. W 29 kolejce nasz zespół jedzie na Stadium of Light aby stoczyć ważny mecz o przysłowiowe sześć punktów przeciw ekipie Sunderlandu.
Nasz jutrzejszy przeciwnik w lidze jest przed nami. Dotychczas podopieczni Gustavo Poyeta zdobyli 26 punktów. Podopieczni Urugwajczyka są specjalistami w remisach. Połowę meczów zremisowali 4 wygrali a 10 przegrali. Zdołali strzelić 23 bramki a stracić 39. Najwięcej bramek, po 4 strzelili Steven Fletcher oraz miłośnik nastolatek Adam Johnson. Po 3 trafienia maja Jack Rodwell, Connor Wickham oraz Sebastian Larson. Najwięcej asyst ma Patrick Van Anhold – 4. Po 3 decydujące podania ma Liam Bridcutt, Will Buckley i Larsson. Najwięcej żółtych kartek zgromadził oczywiście brutal Lee Cattermole bo 10 i co lepsze ani jedne czerwonej jeszcze nie ma. 8 razy żółtą kartką karano Larssona, 6 razy Jordi Gomeza, po 5 Wickham, Billy Jones i Santiago Vergini. Czerwone kartki dostali Wes Brown oraz Bridcutt ( 2 żółta w meczu ). Drużyna Sunderlandu na własnym boisku prezentuje się dośc słabo 2 zwycięstwa, 7 remisów, 5 porażek. Na wyjazdach jest podobnie.
Gusa Poyeta ściągnięto w zeszłym sezonie aby uratował zespół który za sterami Paolo Di Canio pikował ostro w dół tabeli. Ściągnięty z Brighton dał rade uratować popularne Czarne Koty przed degradacją. Poyet miał genialną końcówkę ubiegłego sezonu. Prowadzona przez niego drużyna wówczas pokonała oba kluby z Manchesteru, Chelsea. Dzięki walce, zaangażowaniu udało mu się zakończyć sezon na 14 meczu z 38 punktami na koncie. Poyet to ogromny pasjonata futbolu, potrafi wykrzesać z piłkarzu to co najlepsze. W tym sezonie trochę gorzej mu idzie. Drużyna przede wszystkim dużo remisuje. Przeglądając kadrę, największe problemy to jest gra obrony. Parę środkowych obrońców najczęściej tworzą byli zawodnicy Manchesteru United Wes Brown i John O’Shea. Zawodnicy ogromnie doświadczeni ( w sumie rozegrali ponad 650 meczów w Anglii ), ale wiek robi swoje. Na lewej obronie najczęściej gra Van Anholt. Holender, był zawodnik Chelsea doskonale wywiązuje się z zadań w ofensywie ( 4 asysty ), w destrukcji też nie gorszy. W bramce od tego sezonu stoi Rumun Costel Pantilimon. Ten ponad 2 metrowy bramkarz większośc swojej kariery w Rumuni spędził w klubach z Timisoarze, by w 2012 roku zostać kupiony przez Manchester City. W ciągu 2 lat zagrał tylko w 7 meczach a przed tym sezonem przeszedł za darmo do Sunderlandu. Rolę defensywnego pomocnika pełni były podopieczny Poyeta z Brighton Liam Bridcutt. Przed nim zazwyczaj gra trójka ofensywnych graczy Larsson, Rodwell, Johnson. Dwójkę napastników tworzą Wickham i niedawno kupiony z Tottenhamu Defoe. Poyet nie ma większych problemów kadrowych. Zawieszeni są Catermolle ( kartki ) oraz Johnson ( sprawy wychowawcze ). W ostatnim ligowym meczu Sunderland zremisował w Hull 1 – 1 ( N’Doye 15; Rodwell 77 ). Skład Sunderlandu z tamtego meczu: Pantilimon, Revelliere, Vergini ( Van Anholt 73 ), Brown, O’Shea, Bridcutt, Graham ( Wickham 74 ), Catermolle ( Alvarez 62 ), Rodwell, Larsson, Defoe. W tym meczu przewagę mieli goście ( posiadanie piłki 40% do 60% dla czarnych kotów ). Jednak więcej strzałów miały tygrysy i już w 15 minucie objęli prowadzenie. Podopieczni Poyetu dążyli do strzelenia bramki. Udało im się to dopiero w 77 minucie. W całym meczu oddali 5 strzałów w tym 3 celne.
Nasz zespół zaczął wreszcie strzelać bramki i zdobywać punkty. Aston Villa awansowała do półfinały Pucharu Anglii. W lidze po 7 porażkach wygrała. Jutro nasi ulubieńcy chcą pójść za ciosem i zgarnąc 3 punkty. W meczach z Sunderlandem nie idzie nam aż tak źle. W 10 ostatnich meczach odnieśliśmy 3 zwycięstwa, 5 remisów i 2 porażki. W zeszłym sezonie na Stadium of Light w Nowy rok zwyciężyliśmy 1 – 0 po golu Agbonlahora w 15 minucie. W tym sezonie na Villa Park padł bezbramkowy remis. Tim Sherwood nie będzie mógł jutro skorzystać z Huttona i Grealisha ( kartki ). Niepewny jest udział Vlaara i Richardsona. Do składa po długiej kontuzji wraca Libor Kozak. Nasz zespół na wyjazdach wygrał tylko 3 mecze, 2 zremisował a 9 przegrał. Nasz zespół pomału wychodzi z dołka a Sunderland dalej w nim tkwi. Od Świąt Bożego Narodzenia wygrał tylko 1 mecz i oby tak było też jutro.
Mecz o 16:00 na Stadium of Light poprowadzi Neil Swarbrick.
Widzieliście info o przełożonym meczu? Z QPR, na wtorek 7 marca. I nie będzie transmisji TV.
Sorki za pomyłkę, Panowie
Wczorajszy wynik rezerw nie pozostawia złudzeń kto jest teraz najlepszy w Birmingham , 3:0 po bramkach G.Burke , J.Grealisha i J.Webba.
Skład z meczu
Steer- Leggett,Toner (cap), Kinsella,Burke, Calder, Sanchez (46 Webb), Gil (46 Cowans), Hepburn-Murphy, Grealish, Weimann (46 McKirdy),
Na ławce - Hill , Hale.
Info z oficjalnej strony.
Już grał u nas koleś z ekstraklasy w zeszłym sezonie...
Przedstawiciele Aston Villi oglądali na żywo Michała Maka w meczu z Ruchem Chorzów - poinformował "rzegląd Sportowy".
Skrzydłowy z Bełchatowa niemal przez cały sezon znajduje się pod obserwacją zagranicznych klubów. W zeszłym roku w Bełchatowie wizytowali między innymi skauci Anderlechtu Bruksela. Piłkarz wówczas nie zachwycił i niestety podobnie było w poniedziałek. Mak nie rozegrał dobrego meczu.
23-latek imponował formą na początku sezonu. Strzelał, asystował. Późną jesienią gasł już w oczach. Pomimo zainteresowania z klubów zagranicznych przekonywał, że na wyjazd z Polski jest dla niego jeszcze za wcześnie. - Jeśli odejdę, to do polskiego klubu - mówił.
W przeszłości o tego piłkarza pytały Legia Warszawa, Lechia Gdańsk, Wisła Kraków oraz poznański Lech. Kontrakt Maka GKS-em Bełchatów wygasa wraz z końcem tego roku. To oznacza, że już w czerwcu będzie mógł rozpocząć rozmowy z innymi klubami.
Mam nadzieję, że to jakiś żart wp
Cissokho mi troche szkoda, bo faktycznie wydawal sie byc dobra opcja, ale jego dosrodkowania mnie mierziły. Bacuna i N'Zogbia fantastycznie wczoraj. Ale Hutton też ładnie wchodził w pole karne. Ciekawe, jaką decyzję podejmie TS.
PIT84- apeluję o poprawne nazywanie klubów - Liverpool FC, nie FC Liverpool. To na tyle utytułowany i zasłużony klub, że moim zdaniem powinno się znać prawidłową nazwę- szczegolnie, ze wszyscy tu zgromadzeni co nieco o piłce wiemy.
Bacuna ostro walczy o miejsce w składzie, pare razy pozwolił sobie wczoraj na rajdy, których chyba nie wykonałby Hutton ( chociażby zgranie do Sinclaira ). Ciekawe kogo wybierze Sherwood
obejrzalem skroty i bardzo mi sie podobala gra nzoga - nareszcie wraca do formy
1. Wreszcie zaczeli strzelać nasi napastnicy - brawo.
Na jakiejs angielskiej stronie (chyba bbc) coś mi migneło że Gabby ma 3-setny mecz w naszych barwach, ale czy to prawda to nie wiem.
2. Co do utrzymania..... nie ma co się oglądać na innych tylko punktować, i już. Teraz jeszcze ukłuć Walijczyków, i np. przy 31 pkt nawet jak byśmy umoczyli 2 wyjazdy z MU i Kurczakami to tragedii by nie było. Mamy u siebie jeszcze QPR, Everton, WHU i Burnley więc przy normalnym graniu nie jesteśmy bez szans, utrzymanie spoko i nie będziemy patrzeć na innych i liczyć ich punkcikow.
3. Jak spojrzałem na końcowy wynik to ogarneło mnie tylko jedno skojarzenie - czemu Lerner i spółka czekała tak długo na pogonienie P.Lamberta ?
4. No i jeszcze........
Należą się ode mnie przeprosiny panu Bario !!! Jak zobaczyłem pierwszy wpis pod tym meczem , że stawia naszą wygraną 3:0 to pomyślałem - ku.wa co za pokręcony koleś, jakiś utopista. Ale czubków nie sieją, sami się rodzą. Teraz okazało się że pomylił się ale w dodatku w drugą strone, zatem przepraszam, futbol jest.....piękny !!
Ja sam remis brałbym w ciemno, ewentualnie liczyłem na jakąś nikłą wygraną.
spada leicester,qpr i ktos z trojki burnley-sunderland-hull
a lerner podobno prowadzi juz rozmowy z kupcem AV,narazie media nie wiedza kto bo wszystko owiane tajemnica ale kilka lokalnych gazet podalo ta informacje wiec cos musi byc na rzeczy
i taka ciekawostka odnosnie meczu z wba - kibice po meczu mieli ustawke,powaga,dla mieszkancow bham - ustawka byla na stechford - parking zawalony autami z kibicami,pelno policji,teren byl zamkniety na kilka godzin :d
Lubiłem go jako piłkarza, a teraz ze zrozumiałych względów kibicuję mu podwójnie.
opad szczeny,nie pamietam kiedy strzelilismy 4 bramki i to jeszcze w 1 polowie
szacun dla TS i chlopakow
debiut 16 latka bedzie zapewne opisany w gazetach poniedzialkowych
mam nadzieje,ze Gil jednak wywalczy miejsce w skladzie albo chociaz z lawki
A skoro ktoś tam wyjechał z Fergusonem - nie tak wiele brakło, by żadną legendą MU nie został i był stamtąd pogoniony. Pierwsze trofeum (PA) zdobył bodaj po 4 latach, podczas których zdarzył mu się nawet sezon, gdy drużyna pętała się nad strefą spadkową.
A ludzie którzy na fejsie piszą, dać Gila za Cleverleya mogą się moim zdaniem puknąć w głowę.
wpis o gorszej połowie mnie zmiażdżył )
Lambert pewnie wzruszony
N'Zogbia pieknie przechodzi pomocników, a potem Gabb popisuje sie piekna kontrola piłki i strzałem!!!
3-0 jeszcze przed przerwa!
Mega ofensywny ten sklad. Koty tez chyba dzis nie zamierzaja parkowac. Martwi troche brak doswiadczonego obroncyna lawce na wypadek kontuzji. TS juz tak chyba raz ryzykowal. Oby nam szczescie sprzyjalo.
LAMBERT NA PEWNO TEŻ GO DOSTRZEGŁ
Guzan, Lowton, Okore, Clark, Bacuna, Delph (c), Cleverley, Sinclair, N’Zogbia, Benteke, Agbonlahor.
Subs: Given, Gil, Sanchez, Kinsella, Weimann, Westwood, Hepburn-Murphy.
Nie mam pojecia kto to ten ostatni.
Nie żebym jakos teraz niesamowicie wierzyl w Sherwooda po 2 zwycięstwach, ale czemu znowu mielibyśmy tyle nie wygrać?
Z drugiej strony nawet jesli zremisujemy to bede zadowolony- zawsze uciekniemy troche spadkowiczom.
TS chwalil strasznie Kinselle w tym tygodniu, pewnie zobaczymy go znowu na lawce.