Źródło:
Środowa porażka trochę nas zaskoczyła ale z drugiej strony jesteśmy tylko średniakiem w lidze, który ma poukładany zespół dokonał kilku ciekawych, trafionych transferów. Ten sezon w porównaniu z ubiegłym jest o 180 stopni lepszy. Utrzymanie mamy zapewnione, teraz czas wycisnąć jak najwięcej z tych 20 meczów co nam pozostało do rozegrania.
Jutrzejszym przeciwnikiem będzie Southampton. Od jakiegoś czasu drużyna ta nam nie leży. Ostatni raz pokonaliśmy Świętych w grudniu 2013 roku 3 – 2. Było to dawno temu. Southampton należał wtedy do średniaków i walczył głównie o utrzymanie. W tym sezonie podopieczni Ralpha Hasenhuttla pokonali nas na naszym obiekcie 4 – 3 prowadząc w pewnym momencie 4 – 0. Jeszcze w ubiegłym sezonie jego podopieczni w pewnym momencie sezonu zajmowali miejsca w strefie spadkowej przegrywali po 0 – 9 jednak dali rade się przełamać i należy ich zaliczyć do solidnych średniaków, którzy lubią napsuć krwi każdemu. Po 19 kolejkach zajmują miejsce tuż za nami czyli 11 z 29 punktami. 8 zwycięstw, 5 remisów 6 porażek to bilans meczów. 27 bramek zdobytych i 24 stracone. Najlepszy strzelec to wiadomo, że Danny Ings z 7 golami. Po 4 gole maja Che Adams oraz James Ward-Prowse. Po 3 bramki maja Jannik Vestergaard oraz Stuart Armstrong. Najwięcej asyst ma James Ward-Prowse – 5. 4 decydujące podania ma Che Adams a 3 Danny Ings. Najwięcej żółtych kartek – 5 ma Oriol Romeu. Po 4 maja Kyle Walker-Peters, Ryn Bertand, James Ward-Prowse. 3 kartkami ukarano Moussa Djenepo. Jak dotychczas nikogo nie ukarano czerwoną kartką.
Niepewny jest jutro udział Romeu, Vestergaarda, Djanepo, Bertranda, Obefami, Tella, Smallbone, Salisu, Walker-Peters. Będzie to 37 mecz pomiędzy obydwoma drużynami. 15 zwycięstw odniosło Southampton, 13 Aston Villa 8 remisów.
Oglądając pierwszą połowę środowego meczu każdy raczej przeczuwał, że wygramy. Mieliśmy przewagę akcje bramkowe brakowało tylko skuteczności. Po przerwie 3bramki wpadły i po zawodach. Burnley grający trochę archaiczny futbol skutecznie wybiła nam 3 bramki i po zawodach. Niby mamy poukładana obronę ale jak przychodzi co do czego to nie dajemy rady z teoretycznie słabszymi drużynami. Widać, że Ross Barkley po powrocie do zdrowia nie gr tego samego co przed kontuzją. Jego gra nic nie wnosi, już nie jest tak aktywny w atakach w obronie to samo. Sam Jacek nie wygra nam meczu. Fajnie, że Ollie zaczął strzelać. Owszem Premier League to nie to samo co Championship ale chłopak daje radę. 8 bramek w 18 meczach to nie zły wynik jak na debiutanta. Może zamiast męczyć grę ze słabym Barkleyem wstawić Jacka do środka a na bok pomocy dać El-Ghaziego. Chłop mało grał ale jak dano mu szansę w grudniu to radził sobie nieźle i strzelił 5 bramek. Każdy jest ciekaw co prezentuje ze sobą Morgan Sanson.
Jutrzejszy mecz o 21:00 a sędziować będzie Lee Mason. Mecz oczywiście w Canal+.
Dzisiaj ostatni dzien okienka chyba najsłabszego ever, bo tylko my zrobiliśmy konkretny zakup (Diallo w MU był dogadany latem) co wygląda dość oryginalnie gdy reszta klubów na liście wzmocnien ma zero albo jakieś marne wypożyczenie. Na dodatek wydaliśmy 15 baniek na kolesia, który w tej chwili nie ma szans na grę przy żelaznej jedenastce DS.
Z dużych plusów jest to, że Targett i Grealish wytrzymali bez kartki i dzięki temu limit do kary zwiększa się do 10.
Drwal
Nie opieram mojej opinii na tym artykule, Ogladam mecze.
Choć nie jest powiedziane, że trener nie może się rozwinąć.
Może ten Samson jest jakąś odpowiedzią? Póki co możemy tylko zgadywać nie widząc go w akcjii, ale chętnie zobaczył bym jak to się sprawdza kiedy Francuz zająłby pozycję McGinna, a Szkot powędrowałby do przodu w miejsce Barkleya. Odkąd McGinn gra centralnie w środku pola praktycznie nie dochodzi już do sytuacji strzeleckich, co w zeszłym sezonie robił regularnie. Na pewno sztab będzie miał teraz jakiekolwiek pole do manewru.
Z drugiej strony na miejscu AEG to byłbym mocno wk... Gdy się przełamał to dostał drzazgę w d..pę, bo Ross wrócił, a Hassan? Nahasał się, a teraz od2 miesięcy wczasy na trybunach z jakimiś pojedynczymi epizodami po 5 minut.
Sanson to wie gdzie trafił? I kiedy zacznie dymić w szatni?
Świętych długo nie będę opłakiwał. Zabrali 3 pkty z Villa Park cociaż nic wielkiego nie grali tylko my im daliśmy postrzelać, a oni co uderzyli to wpadało. Pościg się nie powiódł. Też powinno być remisowo i jeden punkt.
Zamiast 2 remisów to lepiej raz wygrać i raz przegrać
Święta prawda, wykańcza zespół, czyli psuje to co zbudował. Jak zaczną się mięśniówki, to będzie tylko i wyłącznie wina Smitha.
Z przebiegu sezonu należala nam się taka wygrana z dvpy.
Tez mnie wkurzają te NIEzmiany Smitha... no ale cóż, taki ma styl. Ma swoje widzimisię i nic na to nie wpłynie. Mimo wszystko wyniki póki co go bronią.
Mings jak czegoś nie odpali w meczu to mecz stracony. Barkley gra na przełamanie. Trochę jak McGinn na początku sezonu, który był do posadzenia na ławce a grał i wqrwiał
Tym razem się udało., kurna ależ byłoby pięknie jakby w środę nie przegrali wygranego meczu.
Ten Smith to sobie robi jakieś żarty chyba ze wszystkich. Jestem tym zażenowany co on odwalił dzisiaj. W sumie po co kupować nowych grajków, lepiej dać pierwszej 11 więcej kasy, prędzej zostaną.
Powinni nam wcisnąć bramkę albo i dwie, a spalony śmieszny, sędziowanie dzisiaj wyjątkowo pod nas.
Przez końcówkę, to zamiast się cieszyć to jestem wk... na naszego menago
Pomijając mecz, to Kosowski w roli komentatora fajnie, na pewno lepiej od błazna Nahornego widać że grał w piłkę, a nie tylko ja oglądał
Matty super, brakuje trochę ikry w środku pola, bo tu nas zdominowali wg mnie.
Co do Watkinsa, odnosiłem do tej pory inne wrażenie, jest mniejszy, ale chyba daje rade, obrońcy nie mają z nim łatwo.
Traore dziś trochę mało, chociaż jak ma piłkę to standardowo klasa.
O Heńku to już w ogóle zapomniałem. Poza Huraganem i ręcznikiem to chyba ostatni z ery Xia.
O.Zych zagrał w wygranym meczu U 18 z Reading 4:0
W sumie, jeśli Ross jest na wypożyczeniu to Smith nie powinien mieć skrupułów i wprowadzać do pierwszego składu Sansona jak najprędzej.
Odnoszę wrażenie, że Smith by sobie nie poradził z kapryśnymi piłkarzami.
Mi też bardziej odpowiada takie ustawienie jak napisałeś poniżej z tym, że Grealish, AEG i Traore mogliby rotować pozycjami, to byłoby zaskakujące dla rywala.
DO boju po 3 pkt, stać nas na to, tym bardziej przy szpitalu Soton