.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
Przed meczem z „The Citizens” 14
Data: 27.12.2010 - 18:29 / Autor: nobody_
Źródło:

Spotkanie na City of Manchester Stadium będzie kolejnym z tych „ostatniej szansy” dla drużyny prowadzonej przez Gérarda Houllier. Sytuacja jaka zapanowała na Villa Park jest nie tylko trudno, ale przede wszystkim wyniszczająca i pociągająca za sobą kolejne elementy sprawnie działającej drużyny. Kłótnie trenera z zawodnikami jest udokumentowaniem walki o to, kto powinien być poważany w stadzie zwanym „The Villans”. Zdecydowanie powinien być to trener, natomiast Carew, Dunne czy Ireland nie mają zamiaru odpuścić. W związku z tym szkoleniowiec Aston Villi postara się pozbyć wszystkich tych zawodników jak najszybciej, żeby nie doszło do poważnych podziałów w szatni.

Wtorkowy rywal „The Villans”, Manchester City, spisuje się w tegorocznych rozgrywkach bardzo dobrze zajmując pozycję wicelidera. Jeśli wszystko dobrze ułoży się dla podopiecznych Manciniego, a i sam szkoleniowiec sprawi, że zespół nie będzie tracił punktów z ligowymi „średniakami”, to możemy spodziewać się wyrównanej walki o tytuł mistrzowski, który z pewnością trafi do Londynu bądź Manchesteru. Niemniej jednak podrażnieni piłkarze „The Citizens” porażką 1-2 przed własną publicznością z Evertonem, odpowiedzieli zwycięstwem na St James’ Park w Newcastle pokonując miejsce „Sroki” 3-1. Dwie bramki dla zwycięzców zdobył Carlos Tevez, natomiast wynik meczu otworzył były gracz „The Villans”, Gareth Barry. A propos Garetha Barry’ego i byłych graczy to w ekipie „Błękitnych” gra jeszcze jeden piłkarz z przeszłością na Villa Park, mowa oczywiście i Milnerze.

Skład Manchesteru City z pewnością niewiele różnił się będzie od tego, który mogliśmy zobaczyć w Newcastle, także w bramce zagra Joe Hart, w obronie Boateng, Kompany, Lescott i Kolarov, w pomocy Milner, Barry, Silva, De Jong, Yaya Toure, a odpowiedzialny za bramki będzie Carlos Tevez. Z pewnością mniejsze problemy kadrowe są na City of Manchester Stadium, ponieważ skład szerszy, a i gaże pojedynczych zawodników o wielokroć przekraczają możliwości finansowe Radny’ego Lernera.

U nas wiele zmian również nie będzie. Oprócz Friedela możemy spodziewać się podobnej defensywy z Cuellarem, Collinsem, Lichajem i Warnockiem. W pomocy Downing, Albrighton i Hogg mają raczej pewne miejsce. Kto wystąpi w miejsce Delpha, który długo zmagał się z urazem, a może Houllier znów da szansę Anglikowi, to ciężko wyrokować. Równie ciężko jest przewidzieć, czy w ataku zobaczymy Agbonlahora z Heskey’em, a może samego Gabby’ego, a wówczas do linii pomocy dołączy jeszcze jeden zawodnik.

Z pewnością Aston Villi brakuje punktów, lecz punkty to nie wszystko. Zespół nie rokuje na przeszłość i pokazał, że w starciach z mocnymi rywalami raczej sobie nie radzi. Będąc optymistą powiedziałbym, że szanse są wyrównane, ale realnie rzecz ujmując wątpię, abyśmy wrócili z Manchesteru z tarczą.

 

Aktualności na temat: Główne newsy; Mecze;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: lepiej, 28 grudnia 2010; 16:29
Asha nie utrzymamy. Im bliżej końca kontraktu tym cena spada. Sezon jest raczej stracony. Pozostał FA Cup, ale trudno się spodziewać sukcesu. O grze w Europie można zapomnieć, więc trzeba Youngowi pozwolić odejść. Problem jest bardziej w tym kto go weźmie.

Spurs to nie bardzo wiem po co? Mają Bale'a Lennona, Modricia i VDV. Gdzie upchać Asha. Prędzej znajdzie miejsce w ManUtd.

Rezerwy City jadą z AV. Czy po to oszczędzano przedwczoraj NRC?
offline
Dodał: nobody_, 28 grudnia 2010; 16:28
Pogrom. To straszne patrzeć jak chłopaki biegają, starają się, a są o dwie, trzy klasy gorsi od rywala.
offline
Dodał: max95, 28 grudnia 2010; 16:24
Taaa...
offline
Dodał: nobody_, 28 grudnia 2010; 16:14
Chciałeś powiedzieć 2:0.
offline
Dodał: max95, 28 grudnia 2010; 16:12
No i 1-0...
offline
Dodał: nobody_, 28 grudnia 2010; 16:09
Spadek widzę, spadek ...
offline
Dodał: max95, 28 grudnia 2010; 14:29
Zgadzam sie że brakuje stabilizacji, właściwie nie wiadomo jaki jest nasz optymalny skład.
offline
Dodał: Angamoss, 28 grudnia 2010; 13:34
Szczerze spodziewałem się, że rywalizacja między naszymi drużynami będzie - ze względu na Dunne'a i Irelanda - pasjonująca, a tu się okazuje, że Stevie to jeszcze większy narzekacz niż my, kibice City, przypuszczaliśmy. I tak naprawdę wiele smaczków przed 16:00 poszło się kochać.
Wasza sytuacja jest zła. A dokładnie rok temu byliście wyżej od nas. Na pocieszenie: mimo iż Wasza forma wyjazdowa jest beznadziejna, to City średnio wypadają na własnym stadionie, mimo świetnej defensywy.
W każdym razie, jak przywitacie Milnera w błękitnej koszulce? ;)
offline
Dodał: mypumas, 28 grudnia 2010; 13:33
Panowie,
myślicie czemu Ash czeka z decyzją do końca sezonu? Tylko dlatego żeby zobaczyć jakie są plany klubu. Wg. mnie on wcale nie chce odchodzić ale raczej nie ma wyjścia bo z tym klubem może zaprzepaścić swoją karierę. Jeżeli do klubu w zimie dołączy 2-3 graczy na poziomie właśnie Younga i pożegnamy kilku staruszków którzy nieźle zarabiają to i Young zostanie i za sezon będziemy walczyć znowu o top6. Pozbycie się Carewa, Baye, Irelanda już daje nam ponad 150 tys tyg + ok 10-12 mln na transfery. dołożyć do tej kasy 6-8 mln i już są fundusze na zakup i kontrakt dla 2ch całkiem dobrych zawodników! Poza tym wg. mnie powinni z klubu odejść Dunne, Petrov i Friedel. Można pomyśleć o Kuszczaku albo wspominanym Givenie. Jeżeli za 6 dziadków mamy mieć 3 graczy na poziomie i utalentowaną młodzież na zmiany to to jest kierunek w którym powinniśmy dążyć.
offline
Dodał: kubaka7, 28 grudnia 2010; 12:22
Wie ktos na którym angielskim(albo polskim) kanale bedzie transmitowany dzisiejszy mecz?
offline
Dodał: Bruno., 28 grudnia 2010; 11:57
Spotler- PELNA ZGODA. To jest ostatni gwizdek żeby uzyskać najwyższą cene za Asha, i skoro sam uważam że on odejdzie do lepszych,bogatszych to powinienem myśleć-niech idzie. Tylko jak na początku sierpnia uciekał mon to nikt nie pomyślał nawet że po 19 kolejkach będziemy na 15m. z tylko 4pkt. przewagi nad strefą spadkową, tak samo teraz nikt nie pomyśli że jeśli sprzedamy Asha to w maju możemy płakać. Kupno 2-3 zawodników pomoże nam, ale ci zawodnicy muszą do czegoś przyjść[ drużyna] a nie do kompletnej ruiny, muszą mieć z kim grać.
offline
Dodał: Spotler, 28 grudnia 2010; 11:38
tylko czy sprzedaż Asha nie bedzie teraz sposobem na zarobienie kilku milionów? Już tłumacze dlaczego tak myślę: teraz za Asha mozemy wyciągnąć 15-20 mln, w lecie myślę, że będzie to maks 12, jeżeli nie 10 bo przecież Ash będzie tylko 12 miechów do końca kontraktu, a biorąc pod uwagę, że każdy bierze aktualny sezon za stracony to nie chce mi się wierzyć, że nasza "7" będzie chciała przedłużyć kontrakt z klubem patrzącym ile pkt przewagi mamy nad bottom three, w momencie kiedy inne kluby kuszą LM... takie jest moje zdanie więc sprzedaż Asha dla mnie nie będzie zaskoczeniem
offline
Dodał: Bruno., 28 grudnia 2010; 11:26
Nie rozpędzaj się tak..! Sprzedaż Asha ?
Zgoda,do przewietrzenia kadry, ale jeśli A.Young odejdzie to i 1-2 solidnych zawodników nie pomoże, jak piszesz.
Wg mnie na tą chwile żelazne osoby to- A.Young,Gabby,Downing, L.Young, młodzi [niekoniecznie do ciągłego grania] Albrighton,Bannan,Delph, może Lichaj. Reszta chyba może być wolna.

A dziś.... aż strach zaglądać w neta w czasie meczu. Remis brałbym bez gadania!!!
offline
Dodał: lepiej, 28 grudnia 2010; 09:31
Heskey raczej nie zagra. Ma skręconą nogę.

Smród w szatni. Powstała sugestia, że Gh zajeżdża drużynę i (może stąd tyle kontuzji) Jednak kto pyskuje? Ireland - na odstrzał. Bezwartościowy gracz
Carew? - to już przeszłość. Jeszcze zanim GH przyszedł to zagrał pół meczu i dwie kolejki się leczył.
Rychu? - niedługo zostałby królem strzelców (do własnej bramki)

w 5 meczach 1 punkt. Zanosi się, że w kolejnych 2 raczej się nie poprawi. Tyle, że w tych 5 meczach AV za każdym razem grała w innym składzie. Zespołowi brakuje stabilizacji i jak widać potrzeba mu gruntownej przebudowy. Totalnej zmiany warty.

Dunne, Ireland, Carew, Beye, Sidwell i nawet Petrow to przeszłość. Podziękować i zacząć budować drużynę wokół Clarka, Albrightona, Bannana, Delpha. Zgarnąć kasę za Asha, ale żadnych wymian. Dość kupowania zapchaj dziur lub "może się odbuduje" Kupić 1-2 solidnych zawodników, którzy będą wartością dodaną. Ten sezon potraktować jak wielki obóz przygotowawczy do przyszłego.
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone