Po dłuższej przerwie między meczami wreszcie Villa w akcji meczowej czyli spotkania co kilka dni. Między meczami prasa wciąż spekuluje o ewentualnych transferach mimo, że jedno okienko już dawno zamknięte, a drugie otworzy się za 4 miesiące.

Najgorętsze dyskusje toczą się wokół Ashleya Younga. Piłkarz uparcie powtarza, że o swojej przyszłości nie będzie rozmawiał do końca sezonu. Dużo zależy jak się poukłada w klubie i na ile ciekawe będą oferty z zewnątrz. Reprezentacyjna forma tylko podbija stawkę. Najciekawiej wygląda możliwość przejścia do Manchesteru Utd, a kwota odstępnego dobija do 20 milionów. Tuz a Czerwonymi Diabłami kusi ofertą Liverpool.

Pojawiła się plotka, ze Villa Park może opuścić Agbonlahor. Pozyskaniem piłkarza zainteresowane miało by być Stoke, które chętnie reaktywowałoby swego czasu bardzo skuteczny duet Carew, Gabby. Norweg już się zaaklimatyzował w The Potters i twierdzi, że to był dobry ruch z jego strony. Dodaje, że cieszy się, ze wybrał Stoke, a nie West Brom. Gabby nie może znaleźć uznania w oczach Houlliera i z dość marnym dorobkiem strzeleckim w tym sezonie tez mógłby chciec poszukać nowego miejsca dla siebie.

Tym bardziej, ze Francuz chce szukać kolejnych napastników i tu pojawia się nazwisko Sturridge'a. Młody Anglik robi furorę w Boltonie, ale jest tam na wypożyczeniu. Chelsea latem czeka małe trzęsienie ziemi i możliwe, że Sturridge będzie szukał nowego klubu.

Wciąż wraca nazwisko Fofany. GH jest chyba jego wielkim admiratorem, bo wciąż pojawiają się informacje o zabiegach by ściągnąć tego młodzieżowca na Villa Park. Piłkarz miał już przyjść zimą, alekontrakt osobisty z piłkarzem nie został dograny. Wyglądałoby na to, że się chłopak ceni albo GH trochę zbytnio chciał przyoszczędzić.