Źródło:
Robertowi Piresowi skończył się kontrakt z Villareal i hiszpański klub uznał, że jest za stary by dalej grać u nich. Pires wrócił na wyspy i szuka zatrudnienia. Trenował z Arsenalem, ale Wenger lubi młodych chłopaczków, więc Piresowi nie dał zatrudnienia.
Francuski pomocnik ma 37 lat, ale wierzy, ze jeszcze może pograć na wysokim poziomie. Ponoć Houllier ze względu na szpital i krótka ławkę chce dać szanse Piresowi. Piłkarz miałby dostać kontrakt grającego trenera i u boku reprezentanta Trójkolorowych mogliby boiskowego cwaniactwa uczyć się młodzi gracze Villi, którzy coraz odważniej dobijają się do pierwszej jedenastki.
Francuza chętnie by widział w Leicester Sven Ericksson, ale Pires chciałby poważniejszego wyzwania niż walka o utrzymanie , nawet gdyby chodziło o utrzymanie w Premierleague
takiego gracza za darmo warto wziasc nawet na 6 miesiecy
szczegolnie,ze ma zostac trenerem
Może jest zaawansowany wiekowo, ale będzie również na kontrakcie trenerskim.
Przydatny zawodnik z pewnością, nawet jak miałby grać po 45 minut, z resztą, na naszą kadrę będzie to wzmocnienie i zabezpieczenie.