

Źródło:
Teoretycznie najłatwiejszą drogą do rozgrywek europejskich jest zdobycie pucharu w rozgrywkach krajowych. Gerard Houllier twierdził, że jego ambicją jest wywalczenie finału na Wembley. Twierdził, że 3-4 dobre mecze wystarczą do meczu finałowego. Tymczasem liga jest długa i wyczerpująca. Tyle teorii, bo jeśli chodzi o praktykę to każdy klub jest tak samo mądry.
Aston Villa jednak wciąż ma szanse na finał pucharu ligi lub Anglii. W tych pierwszych rozgrywkach zespół francuskiego szkoleniowca dotarł do ćwierćfinału. Już za niespełna dwa tygodnie będzie walczyć o półfinał z rywalami zza miedzy, bo własnie w derbowym pojedynku na St. Andrews będą się rozstrzygać losy awansu.
Puchar Anglii jest dopiero we wczesnej fazie i jeszcze nie graja kluby z Premier League. Jednak nowy nabytek Claret and Blue, francuski pomocnik, Robert Pires twierdzi, że przed emerytura piłkarską chciałby jeszcze raz podnieść do góry jakieś trofeum i dlatego przyjście do Aston Villi było tak atrakcyjne. Piłkarz uważa, że "The Villans" mają poważne szanse na zdobycie pucharu i wyraził nadzieję, że przyczyni się do sukcesu.
Piłkarz w wypowiedziach dla prasy zdaje sobie sprawę, że po kilkumiesięcznej rozłące z futbolem nie od razu wróci do formy, ale wierzy, że w ciągu 3-4 meczy wszystko się wyklaruje. Wspomina, ze 7 listopada rozmawiał pierwszy raz z Gerardem Houllier, który ze względu na długą listę kontuzjowanych zawodników, szukał alternatywy.

a Admin mógłbys zaktualizowac numery zawodników w kadrze.