Paul Lambert nie traci czasu i szybko uzupełnia skład. Pierwsze zakupy mogą wskazywać na to, że będzie kontynuował swoja politykę transferową z Norwich, czyli szukam okazji na rynku. O ile skromny budżet Kanarków wymuszał takie zachowanie o tyle przy pokaźniejszym portfelu The Villans może wskazywać na z góry obraną drogę przez tego menedżera. Karim El Ahmadi przyszedł za półdarmo (2 mln funtów), a Matt Lowton też za niewielkie pieniądze (ok 800k) i dopiero gdy rozkwitnie jak jego kolega z Sheffield Kyle Walker to The Blades dostaną kolejne transze o łącznej wartości 3 miliony funtów

Z drugiej strony to dopiero początek okna transferowego i przy atrakcyjniejszych nazwiskach przyjdzie się napracować, a Lambert z pewnością ma pokusę by spełnić swoje transferowe marzenia. Po zatrudnieniu Karima El Ahmadiego i Matta Lowtona widać, że prasowe spekulacje niewiele dają. Obaj piłkarze pojawili się na tapecie gdy byli pewni przejścia stąd z przymrużeniem oka patrzeć należy na takie nazwiska jak Yacine Brahimi, Tongo Doumbia, Wilfried Zaha czy Ivan Ramis.

Karim El Ahmadi wygląda na średniaka z holenderskiej ligi. Zaliczył grę w 2 dobrych klubach Twente Enschede i Feyenoord Rotterdam, ale ostatnie pół roku spędził w Emiratach Arabskich. Ma na koncie 17 występów w reprezentacji Maroka. Piłkarz ma wzmocnić środek pomocy, gdzie zajmował się do tej pory destrukcją. W opinii kibiców Feyenordu jest solidnym graczem.

Matt Lowton jest produktem szkółki w Sheffield United. Tej samej, z której pochodzą Phil Jagielka, Kyle Walker i Kyle Naughton. Gra przeważnie na prawej obronie, ale może też zagrać na środku obrony czy nawet w pomocy. Dobrze broni i znakomicie sprawdza się w ofensywie. Jako ciekawostkę można dodać, że zaliczył półroczny epizod w węgierskim Ferencvaros, gdzie trafił na wypożyczenie wtedy gdy do Sheffield powrócił Kyle Walker.

Paul Lambert jest w stu procentach pewny, że piłkarz sporo wniesie do drużyny. Już gra na dobrym poziomie, a jest jeszcze młody i może rozwinąć swój potencjał. To piłkarz głodny sukcesu, a jak zapewnia Lambert nie zamierza wywierać presji na zawodniku. Ma po prostu wyjść na boisko i świetnie się bawić.

Jak podają media do Aston Villi wraca Brad Guzan. Paul Lambert dał mu zapewnienie, że kwestia numeru jeden między słupkami jest otwarta i ma takie same szanse jak Shay Given by bronić bramki The Villans. Amerykanin świetnie się spisał gdy Given miał lekki uraz w minionym sezonie, ale McLeish wysłał jednoznaczny sygnał kto jest numerem jeden. Gwiazdorski kontrakt Irlandczyka był jednym z powodów do spekulacji gdy mówiło się o jego transferze do Queens Park czy West Ham.

Lista piłkarzy w drużynie się wydłuża, a nic nie wiadomo o ewentualnych sprzedażach. Za rok kończą się kontrakty Warnockowi, Collinsowi i Dunne'owi. Czy Lambert będzie czekał aż odejdą za darmo czy też postara się ich pozbyć choćby za niewielkie pieniądze??