Źródło:
Stephen Ireland zdecydowanie chce pozostać w Aston Villi i ma nadzieję otrzymać nowy kontrakt. Ireland przybył na Villa Park w 2010 r. z Manchesteru City w ramach rozliczenia za transfer Milnera i otrzymał dwuletni kontrakt, który wygasa w lecie 2014 r. O ile w zeszłym sezonie wiele mówiło się o potencjalnej możliwości odejścia dość kosztownego pomocnika (po wypożyczeniu do Newcastle), o tyle po przejęciu zespołu przez Paula Lamberta Stephen jest zdecydowany kontynuować karierę w barwach Claret & Blue.
Ireland jest przekonany, że pod kierownictwem Lamberta Villa ma zapewniony długotrwały stabilny rozwój, a on sam wierzy, że znajdzie się dla niego miejsce w podstawowym składzie. Dodatkowo po wstępnym spotkaniu w sprawie nowego kontraktu, irlandzki pomocnik ma nadzieję na otrzymanie kolejnego dwuletniego kontraktu. Poza tym optymizm Irlandczyka ma swoje źródło w decyzji Lamberta o wstawieniu go do pierwszego składu, dzięki czemu w ostatnim meczu z Tranmere wypracował akcje, po których padły dwie bramki.
Niewątpliwie Ireland jest zawodnikiem dobrze wyszkolonym technicznie, szybkim i doświadczonym i stanowi doskonałe wsparcie dla wykańczającego akcje ofensywne Benta. Problem w tym, że jego forma nie jest stabilna, a koszt utrzymania wysoki (4 mln funtów rocznie). Zapewne Lambert podejmie decyzję w sprawie przedłużenia kontraktu z 26-letnim pomocnikiem na „tak”, ale raczej z niższą tygodniówką lub co najmniej z klauzulą mocno uzależniającą wysokość poborów od formy zawodnika.
Stephen Ireland rozegrał w dotychczasowej karierze 136 meczów w Premier League, z czego 26 w barwach AV. Zdobył 17 bramek, w tym jedną dla drużyny z Villa Park.
Najbardziej realny kierunek to USA, co pasuje do pizdowatego celebryty jakim jest Ireland, bo piłkarzem to był 3-4 lata temu.
Ireland jak do nas przychodził za Milnera i 18 mln. to od razu podpisał 4 letni kontrakt, a nie 2 letni.