Źródło:
Aston Villa miała zacząć renegocjować kontrakty swoich piłkarzy w maju gdy będzie już pewna sytuacja ligowa. Klub jeszcze przed kluczowym dla sezonu meczem z Wigan jest optymistycznie nastawiony skoro rozpoczyna rozmowy o nowych kontraktach. Gary McAllister przyznał się, ze podjęto rozmowy ze Stewartem Downingiem. Co prawda angielski pomocnik ma jeszcze przed soba dwa lata grania w Villi, ale po znakomitym sezonie rośnie zainteresowanie tym graczem.
W momencie gdy bardzo prawdopodobne jest odejście Ashleya Younga drużyna nie może pozwolić sobie na stratę kolejnego kluczowego gracza. McAllister wyznał, że Downing jest dla niego najlepszym piłkarzem AVFC w tym sezonie i wszystkim bardzo zależy, by został na Villa Park. Szkot broni decyzji o przesunięciu Downinga na prawa stronę. W ten sposób sprawdzono czy może grać z obu stron, a przy silnej lewej nodze wartością są rajdy prawą stroną z możliwością zejścia do środka i oddania strzału na bramkę. Tymczasowy menedżer uważa, że 26-letni zawodnik doskonale sobie poradził z adaptacją na nowej pozycji.
A co do newsa to myślę, że chyba najtrafniejszą decyzją byłoby przedłużenie kontraktu z Downingiem i możliwość lekkiego wzrostu jego tygodniówki. Wg mnie jest on dobrym piłkarzem dla AV i powinien zostać tu na dłużej, tym bardziej, że już nabył dużo doświadczenia grając jeszcze w Boro, kiedy byli w Premiership. Myślę, że zarząd nie ma na co czekać.
A tak z ciekawości to A. Young jest łączony z Liverpoolem, czy innym klubem?
Z Dwoningiem mogą negocjować 2 lata, w sumie z Ashem tez jeszcze rok, ale ja do Younga nie jestem przywiązany, a w tym sezonie to nawet zaczął mnie drażnić. Ja już mu urządziłem pożegnanie, niech gwiazdorzy na Old Trafford.
Milner nie wróci. Prędzej go kupi jakiś Liverpool czy Chelsea. Zresztą nie wróci by grac za połowe pensji