Źródło: avfc.co.uk
Tony Morley, były piłkarz Aston Villi legenda Pucharu Europy, uważa, że Houllier potrzebuje czasu, aby jego praca przyniosła efekt na Villa Park. Morley nalega, aby fani wzięli pod uwagę ciężki początek rywalizacji, a także olbrzymią liczbę kontuzji na przestrzeni ostatnich kilku tygodni.
– Wyniki nie są takie jak byśmy sobie życzyli, ale mamy nowego menedżera i potrzeba nam czasu. Musi wprowadzić nowy styl, nowe metody. To nie stanie się w przeciągu jednej nocy. Villa miała niesamowite problemy z urazami. To również wpływa na zespół. Fani zauważają zły przebieg w tej chwili, ale to wynika z kilku rzeczy: urazy, nowy trener i nowy system gry. Zaufajmy mu, będzie dobrze. To szkoleniowiec wysokiej klasy, współpracujący z najlepszymi ludźmi.
– Myślę, że będziemy mogli spojrzeć 18 miesięcy wstecz i cieszyć się z tego jak dużo gra u nas wychowanków. Nadchodzi nowa generacja. Musimy spokojnie nad wszystkim pracować. To wypali.
Morley jest pod wrażeniem występów Ciarana Clarka i Hogga w tym sezonie. Ekspert AVTV jest również zafascynowany grą Bannana i Albrightona. Uważa on, że dwaj ostatni zasługują na gromkie oklaski i ogromny kredy zaufania.
– Ciaran prezentuje się absolutnie fantastycznie zarówno w obronie jak i w pomocy. Co do Hogga, to widziałem jego potencjał, szybkość i pracę jaką wykonuje na boisko. Akademia genialnie prosperuje. Mamy pięciu czy sześciu chłopaków w wieku 20 lat. Jeśli będą ciężko pracowali, dostaną swoją szansę, a wtedy kto wie, może staną się przyszłością tego klubu.