Źródło:
Martin O'Neill powiedział jego zawodnikom, iż cała drużyna musi skupić się na każdym meczu, a nie tylko na grze z "The Reds".
Rafa Benitez nie miał łatwego początku sezonu. Jego podopieczni nie zdołali wyjść z grupy w Lidze Mistrzów oraz zajmują słabą pozycje w Premier League.
Menadżer Aston Villi uważa, że wygrana 3:1 na Anfield Road w ostatnim meczu pomiędzy "The Villans" oraz "The Reds", odbiła się na psychice obu zespołów.
"MON" uważa, iż jego zespół musi być nie zwykle zgrany, aby pokonać Liverpool.
"Boss" chce wygranej aby pokazać, że jego podopieczni "zabiorą" miejsce zawodnikom Rafy Beniteza w TOP 4.
- Wszystko co musimy zrobić to walczyć o każdą piłkę i postarać się wygrać to spotkanie. - powiedział
- Liverpool przegrał więcej meczy, na ile mogli sobie maksymalnie pozwolić.
- Była to dla nich miła wygrana na Anfield przeciwko Wolves w ostatnim meczu, ale nie mogą myśleć, iż my się łatwo poddamy.
- W ostatnim sezonie przegrali tylko 2 razy i doszli do półfinału Champions League.
- Zawodnicy Liverpoolu są bardzo zdolni. Są zdolni bo grają dla Liverpool Football Club. Musimy się ich strzec - zakończył