Ostatnia kolejka odbędzie się w niedzielę o 13:00. Zwycięzcą ligi zostanie Wolwerhampton, które miało kapitalny sezon. Z drugiego miejsca powinno awansować Cardiff City. W meczach barażowych zobaczymy Fulham, Aston Villę, Midlesbrough. O ostatnie miejsce premiujące grę w barażach rywalizuję Derby County, Preston oraz szanse ma nasz jutrzejszy przeciwnik Millwall.

Przeciętnemu kibicowi drużyna z Londynu kojarzy się z Timem Cahillem byłym zawodnikiem Evertonu oraz filmem Hooligans. Zespół w sezonie 2004/2005 grał w Pucharze UEFA ( z racji gry w finale pucharu Anglii ) ale na pierwszej rundzie zakończył swoje zmagania ( porażka z Ferencvarosem ). W tym sezonie popularne Lwy jak na beniaminka Graja bardzo dobrze. Wciąż mają szansę na baraże. Początek sezonu przez podopiecznych Neila Harrisa był przeciętny. Zespół okupował dolne rejony tabeli. Jednak stopniowo z meczu na mecz pnie się do góry. Przez chwilę był nawet w strefie barażowej ale teraz zajmuje 8 miejsce tracąc 3 punkty do 6 miejsca.

W dotychczasowych 45 meczach zespół zdobył 69 punktów. 18 zwycięstw, 15 remisów oraz 12 porażek to aktualny bilans meczowy drużyny grającej obecnie na The New Den. 55 bramek zdobytych a 45 stracone to bilans bramkowy. Najlepsi strzelcy to George Saville oraz Lee Gregory którzy strzelili po 10 bramek. 6 bramek zdobył Jed Wallece a 5 Steve Morrison. Najwięcej żółtych kartek maja Jed Wallec oraz George Saville bo po 9. 8 żółtych kartek ma Connor McLaughin a 6 Shaun Huthinson. Zespół Millwall ma na swoim koncie 4 czerwone kartki. Ukarano nimi Jed Wallece, Lee George, Aiden O’Brian oraz Jake Cooper.
Po awansie nie spodziewano się, że drużyna będzie tak dzielnie walczyć. Zespół od 2015 prowadzi Neill Harris ( wcześniej przez 2 lata prowadził zespół do lat 21 ). Anglik grający jako napastnik większość swojej kariery spędził w Millwall. W 380 meczach strzelił 125 bramek. Grał jeszcze w Nottingham Forest oraz Southend. Zespół z Londynu jest uboższy niż inne londyńskie kluby ale nie brak im fantastycznych kibiców. Kadra zespołu nie jest jakaś oszałamiająca. Większość zawodników jest anonimowa dla przeciętnego kibica. Najbardziej znany to wypożyczony z Derby Jason Skackell oraz Tim Cahill, który wrócił do rodzinnego klubu na koniec kariery.

Jeżeli chodzi o nasz zespół. Mamy baraże. W Walce o finał zmierzymy się z Middlesbrough. Nasi zawodnicy ostatnio przeżywali mały kryzys formy. Wydaje się, że wszystko już jest w porządku. Są zwycięstwa, gra nie wygląda źle. Szkoda, że mamy problem z napastnikami. Kodja nie wrócił jeszcze do formy z ubiegłego sezonu. Dobrze spisuje się wypożyczony Lewis Grabban. Martwi postawa obrony. Taylor jest slaby. John Terry miał swoim doświadczeniem trzymać w szeregach drużynę dawać pewność siebie a niestety jego gra nie jest najlepsza. W pierwszym meczu z Millwall na Villa Park nasi zawodnicy zremisowali bezbramkowo.