Źródło:
Mecz z wciąż aktualnymi mistrzami Anglii jest dla nas luźną wycieczką na Etihad. Co prawda walczymy o utrzymanie, ale przegrana z City chyba jest wkalkulowana w całą batalię. Citizens powinni to wygrać, na nich spoczywa presja. Grają u siebie, tracą punkty ostatnio i pełna pula to dla nich obowiązek. Dlatego możemy na luzie podejść do spotkania, a wiadomo, że bez niepotrzebnej spinki może się urodzić coś zaskakującego, a że w szeregach The Villans ostatnio dominuje euforia (nie tylko w związku przejściem do finału FA Cup) to mecz zapowiada się ciekawie.
W ekipie ManCity nie zagra Kompany, Clichy, Nasri i Jovetic. David Silva powinien zagrać mimo doniesień o urazie. Do dyspozycji Pellegriniego wraca Milner i Bony
U nas zabraknie Clarka, Bakera i Huttona. Pod znakiem zapytania pozostaje zdrowie Agbonlahora, ale może być gotowy do gry. Do gry mogą wrócić Senderos i Cissokho.
No teraz to Ameryke odkrył
dzis TS powiedzial do Rona - podpisz nowy kontrakt bo cie tu potrzebujemy
prosto i na temat
Bruno wczoraj pastuchy z liverpoolu mialy zrobic 3 pkt....niestety moje prognozy tez juz sie oddalaja ale poczekajmy
Też uważam, że nie ma co wyrokować, pamietajmy ze PL to chyba najbardziej nieprzewidywalna liga świata.
Tak jak napisała VTID, ja też się boje i to nie na żarty, ale od kilku sezonów nam się udaje, to może i tym razem. Najgorsze że jedno zwycięstwo nam nie wystarczy, trzeba grać do końca !!! Ale przynajmniej narazie jesteśmy uzależnieni od siebie a nie od innych.
Co by się nie działo życze Wam i sobie, jak najwięcej wytrwałości, zdrowia psychicznego, cierpliwości, troche (albo nawet więcej) szczęścia, całych paznokci itd. itp.....
Leicester z Chelsea nie zrobi więcej niż 1 pkt, z Newcastle wygrają czyli 3 pkt, z Southampton tez co najwyżej remis i z Sunderlandem i z QPR po 3 pkt, czyli optymistycznie 11 pkt.
Hull - Arsenal 0 pkt, Burnley 3 pkt, Tottenham 3 pkt, ManU - 0 pkt = max 6 pkt
Sunderland - z Southampton 1 pkt, Everton - 1 pkt., Leicester - 0 pkt, Arsenal - 0 pkt, Chelsea - 0 pkt = 2 pkt, max 5 pkt jeśli wygrają np. z Leicester lub Evertonem.
QPR - Liverpool 1 pkt., City - 1 pkt, Newcastle - 3 pkt, Leicester - 0 pkt = 5 pkt, jesli wygrają z Leicester to 8 pkt., wtedy Leicester zdobywa łącznie tylko 8 pkt.
Burnley - WHU - 3 pkt., Hull - 0 pkt., Stoke - 1 pkt, AV - 0 pkt.= 4 pkt, choć jeśli wygrają z Hull to 7 pkt. - wtedy Hull zdobywa tylko 3 pkt.
Reasumując po 38 kolejcebr /> AV - 40 do 42 pkt.
Hull - 40 do 37 pkt, gdy przegrają z Burnley.
Leicester - 42 do 39 pkt, gdy przegrają z QPR lub Sunderlandem (mało prawdopodobne)
QPR - 32 do 35 pkt., jeśli wygrają z Leicester
Burnley - 30 do 33 pkt, jeśli wygrają z Hull.
Sunderland - 32 do 35 pkt, jeśli pokonają np. Leicester lub Everton (mało prawdopodobne)
Wg mnie QPR, Burnley i Sunderlandowi już dziękujemy. AV walczy o 15 miejsce z Leicester.
Nie ma co kalkulować, i tak nie przewidzimy wyników. Trzeba wygrywać!
jezeli uda sie wygrac a konkurencja do spadku przegra to chyba juz uratowany sezon
mamy 3 mecze u siebie i min 6 pkt musi byc poprostu musi
jak bedziemy grac jak z city to jestem spokojny inni tez musza pogubic pkt i to sporo
dobre jest to ze topki chyba do konca sezonu beda walczyc o top3 aby nie grac w kwalifikacjach LM wiec jest ok
hull: arsenal dom burnley dom spurs wyjazd man utd dom
sunderland: southampton dom everton wyjazd leicester dom i dwa wyjazdy chelsea arsenal
qpr : liverpool wyjazd man city wyjazd newcastle dom leicester dom
leicester: chelsea dom newcastle dom southampton dom sunderland dom qpr dom
burnley: west ham wyjazd hull wyjazd stoke dom no i mecz u nas.
I co sadzicie??
Na reszte sezonu zestrachana jestem na maksa.
A o Sako pisałem jakiś czas temu na Aston Villa Polska, to chyba ofensywny pomocnik jezeli dobrze pamiętam, tak?
Hull na tę chwile jest na 15 miejscu i wyprzedza nas o 2 punkty... Liverpool ma jeszcze 30 min by to zmienic.
I tak wszystkie te spekulacje nie maja większego sensu dopóki nie dowiemy sie czy zostajemy w PL, i czy gramy w LE (bo wtedy trzeba by miec jeszcze szerszy sklad).
Poza tym Konoplanka z Dnipro za darmo tez jest do wziecia, to by byly bardzo duze wzmocnienia srodka pola. Rozmarzylem sie
benteke + liverpool chce dac 30 mln + lambert....ale TS mowi f.ck off
micah richards - zawsze mi sie podobal,obecnie na wypozyczeniu w fiorentinie ale bedzie do wziecia za darmo w lecie,kilka klubow tez sie nim interesuje ale to my ponoc mamy byc na czele
Martin Hansen - bramkarz,dunczyk - obecnie w ADO
Co do Evertonu to ja jestem spokojny o wynik. Nie są na tyle silni by zatrzymać nasz atak, a i Howard to nie ta liga co Hart. A ataku Everton na pewno nie ma lepszego niż AV. Jak nasza defensywa nie błyśnie jak w meczu z City to przy obecnej dyspozycji Delpha, Benteke, Grealisha i powrocie Gabby'ego postawiłbym na 3:0, 4:1. Oczywiście w futbolu wszystko jest możliwe, ale AV jest zdeterminowana, a Everton o nic już nie gra.
Z Evertonem bedzie ciekawy mecz, na pewno łatwiej będzie strzleić bramkę, bo grają otwarty futbol, ale na pewno nie mamy zagwarantowanej wygranej...
Meczu nie widzialem. Wynik i statystyki sugeruja co innego niz Wasze wpisy. Poczekam chyba na motd )
Richardson miał momenty dziś, ale generalnie kaszana...
sanchez fakt slabiutko z tylu tez na zawal serca
Qpr: Liverpool(a) , Man City(a) , Newcastle(h) , Leicester(a)
Sunderland Southampton(h) , Everton(a) , Leicester(h) , Chelsea(a)
Hull Arsenal(h) , Burnley(h) , Tottenham(a) , Man Utd(h)
jak dla mnie Burnley ma najlatwiejszy terminarz,dobrze jest tez ze leicester bedzie grac dwa mecze z zespolami z dolu wiec ktos musi pkt stracic
Chłopaki coś dłubią z przodu, ale tak naprawdę to jeszcze nie mieli sytuacji strzeleckiej, no chyba, że zaliczymy to co Cleverley zrobił poślizgnąwszy się i strzał Benka z kilometrowego spalonego.
ostatnio przesledzilem mecze 7 ostatnich zespolow i jak dla mnie to leca qpr,hull i sunderland - ich terminarz jest naprawde nie ciekawy
Guzan-Bacuna,Vlaar,Okore,Richardson-Westwood,Sanchez-Delph,Cleverley,Grealish-Benteke.
Na pierwszy rzut oka wygląda że gramy tylko na kontry, a nóż się uda laga na Chrisa i ewentualną porażke przyjmujemy z pokorą...
Tak to mi wygląda ale pewnie się myle. Zaczynamy to mamy 0:0.