


Źródło: avfc.co.uk
Luke Young przyznaje, że nie mógł świętować zwycięstwa nad Arsenalem tym bardziej, że wiedział, że czekało go trudne zadanie. Young ujawnił, że wrócił do swojej pozycji obronnej, bo wiedział, że koncentracja była niezwykle potrzebna do zatrzymania The Gunners przez całe spotkanie.
Ta koncentracja spowodowała, że Villa wyjechała z Emirates Stadium z uśmiechami na twarzach pokonując Arsenal 2-1. Luke pochwalił przede wszystkim defensywę za ciężką, dobrą pracę, która doprowadziła ich do zwycięstwa.
- Bardzo jesteśmy zadowoleni z wyniku. Już od pierwszego gwizdka myślałem, że możemy tego dokonać. Zaczęliśmy spotkanie bardzo dobrze i myślę, że to był klucz do sukcesu - strzelenie szybkich, dwóch bramek. - powiedział Luke.
- Być może nie mieliśmy dużo takich początków spotkań w tym sezonie i dlatego straciliśmy dużo punktów. Ale za to ten mecz miał dla nas udany start i Darren wykorzystał dwie szanse. Mieliśmy jeszcze więcej okazji, ale tak naprawdę także staraliśmy się bardziej skupić na defensywie.
- Jeśli spojrzysz na moją reakcję po strzeleniu dwóch bramek, to nie świętowałem ich. Ja po prostu musiałem wrócić na swoją pozycję, ponieważ wiedziałem, że pozostałe 70 minut gry będzie długie i ciężkie. I tak naprawdę to był zacięty mecz.
- Myślę, że najciężej mieliśmy w drugiej połowie. Rzucili się całymi siłami na nas. Jestem po prostu szczęśliwy, że strzelili nam bramkę dopiero w końcówce spotkania. Jeśli strzeliliby nawet nieco wcześniej, to moglibyśmy się bardziej poddenerwować.
- To był mecz przede wszystkim dobry dla naszej obrony. Myślę, że przez obydwie połowy najlepiej popisali się Kyle i Brad. Oni mieli szczególne znaczenie dla losów spotkania. Brad popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Ale też każdy z nas walczył i wkładał wielki wysiłek w ten mecz. Nikt z nas nie chciał przegrać tego meczu.
- Przyjechałem na mecz z Arsenalem, aby wygrać i kilka minut wygraliśmy to spotkanie. Ale na przestrzeni lat miałem i tak dużo porażek grając z Kanonierami. Jeżeli wygrywasz z taką drużyną, to może czuć się z siebie dumny. Cały czas staraliśmy się zakończyć sezon na wysokim poziomie. To był trudny sezon, ale chcemy zakończyć go w imponujący sposób i chcemy w niedzielę pokonać Liverpool.




