.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
Lepieje: Mogło być gorzej 31
Data: 23.11.2011 - 09:22 / Autor: lepiej
Źródło:

Kiedyś będzie lepiej. Kluczowe jest słowo kiedyś. Bliżej nieokreślona przyszłość, która jest jednak dalej niż bliżej. Dalej, bo trudno się spodziewać, żeby coś więcej wykrzesał z drużyny Alex McLeish. Chwilowe załamanie formy to może być wina zawodnika. Ma prawo mieć słabszy okres. Może szwankować zdrowie, a może mieć problemy z odnalezieniem odpowiedniego pułapu. Jednak zadaniem trenera jest znaleźć remedium na taki stan.

Jeden z najlepszych piłkarzy minionego sezonu nie może się odnaleźć już 4 miesiące. Patrząc na rundę wiosenną to znacznie więcej. Co się stało? Czemu nie może wrócić na szczyt? Nasz najdroższy piłkarz potrzebuje podań jak tlenu. Potrzebuje ich by nabyć pewnego automatyzmu strzeleckiego. Mentalnie musi być przygotowany do tego, że jednym dotknięciem przesądza o losach meczu. Nie dostaje takiej szansy, bo nie ma kto mu podać piłki, a jak już się jakaś trafi przypadkiem w meczu to niepewny swojej predyspozycji zaczyna kombinować. Tak było w meczu z Tottenhamem. Bent dostał przypadkiem jedną dobrą piłkę w meczu. JEDNĄ. Zamiast "walić z dyni" próbował szyją zgrywać piłkę do partnera. Skończyło się stratą i kpiną, że jednak żona Redknappa by to strzeliła.

Tymczasem Alex McLeish daje od dwóch miesięcy szansę na przełamanie Alanowi Huttonowi. Piłkarz nie dość, że nie zrobił progresu to jeszcze zdążył w pełni do siebie zniechęcić nawet tych, którzy widzieli w nim potencjał. W poniedziałkowym meczu był wystawiony jako skrzydłowy. Miał pomóc w zneutralizowaniu Bale'a. Menedżer AVFC podtrzymuje, że była to dobra decyzja. Nawet jeśli po dwóch zagraniach Bale'a padły gole.

Dlatego Marc Albrighton, który wg kibiców był tuż za Downingiem w klasyfikacji najlepszy piłkarz minionego sezonu siedzi zdrowy na ławie i dostaje okazję by pokazać się na ostatni kwadrans w co drugim meczu. W ten sposób to jeszcze dłuuuugo poczekamy na żywe sreberko. Grę ma kreować Petrow, któremu w wersji optymistycznej uda się podać w bok oraz Herd, który biega z toporem w oczach i ma wyrzynać wszystko co się rusza w okolicach 30 metra od naszej bramki.

Dlatego najlepszy piłkarz Wigan i jeden z wyróżniajacych się pomocników Premierleague nie może się odnaleźć w Aston Villi od 4 miesięcy. Jakby przyszedł z ligi francuskiej czy izraelskiej to możnaby usprawiedliwiać, że trudno mu się znaleźć w realiach angielskich. Ale on grał tu. I to jak grał. A teraz nie gra. Czemu?

Dość marudzenia, bo jak nie ma dobrze to można się pocieszać, że mogło być gorzej. Mógł na ten przykład przyjść do nas Robert Martinez. Dziękujmy mu, że został w Wigan. Absolutnie najsłabszej drużynie Premierleague i prezes Latics musi teraz gryźć się, bo jak tu zwolnić Martineza, nad którego kunsztem tak się rozpływało gdy ten lojalnie wolał zostać w Wigan? Mógł do nas przyjść Moyes. Też ponoć nie chciał. Siedzi spokojnie na posadce w Evertonie. Ligowym średniaku, który ponoć ma kłopoty finansowe. Dobra wymówka, zeby się zadekować w okolicach 10-12 miejsca. Mogliśmy zaciągnąć Owena Coyle'a. Rewelację ubiegłego sezonu. Fortuna go opuściła i teraz z drżeniem patrzy na kolejne mecze, bo już długo przebywa w strefie spadkowej z Boltonem i zaczyna się nerwowo oglądać za plecy czy następcy nie pukają do drzwi zarządu Kłusaków. Mogliśmy w końcu mieć eksperta z reprezentacyjnym doświadczeniem. Steve McClaren nie przetrwał trzech miesięcy w Nottingham Forest. Drużyna zamiast się bić o awans przegrywała kolejne spotkania i nagle zaczęła się martwić o utrzymanie w drugiej lidze. Niektórym się marzył Martin Jol. 16 miejsce Fulham nie powala i trudno to usprawiedliwiać grą w pucharach europejskich.

Jest takie powiedzenie, że jak się nie ma co się lubi to trzeba polubić to co się ma. Wbrew temu, że Villans grają padakę to jednak wciąż udaje im się utrzymywać w pierwszej dziesiątce. Ba poza Newcastle to są na najlepszej z możliwych pozycji w tabeli biorąc pod uwagę potencjał klubu, a że styl drużyny wywraca bebechy to ostrzegali co mądrzejsi jeszcze w lipcu. Prezes jest zadowolony, bo miejsce w tabeli niezłe, a menago "jest na lata." Ma przecież list gratulacyjny od samego Fergusona. Sądząc jak wyeksponował w swojej wypowiedzi Randy Lerner sprawę listu to można uznać, że to największe osiągnięcie tego sezonu. A że rozpoczął się odpływ kibiców ze stadionu? Zawsze można kogoś sprzedać. Młodych zdolnych jest kilku, a szkockie lasy mają jeszcze spore zasoby. Ryży mistrz myśli taktycznej jeszcze kogoś przywiezie. Tanio.

Aktualności na temat: Główne newsy; "Lepieje lepieja";

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: Arczi_wroc, 26 listopada 2011; 13:20
Gabby zabiłeś mnie tym lodem :) hahahaha
offline
Dodał: Bruno., 26 listopada 2011; 12:33
No właśnie o tym pisałem...........

Jak łatwo zauważyc jeszcze z nimi nie padł remis, za to u siebie wygrywamy z nimi do zera , no ale to tylko statystyki z jakże odległych lat.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 26 listopada 2011; 12:23
Pierwszy mecz został rozegrany w FA Cup w sezonie 1923/24 i zakończył się zwyciestwem AV 0:2. Rok później drużyny spotkały sie ponownie w FA Cup i znów wygrała na wyjeździe AV róznicą 2 goli tym razem 1:3. Pierwszy mecz ligowy między drużynami odbył się 29 sierpnia 1936 w Second Division i AV wygrała 1:2, w rewanżu 26 grudnia na Villa Park było 4:0. Ostatni raz drużyny grały ze sobą w sezonie 82/83 w ówczesnej First Division. AV wygrała u siebie 2:0, a na wyjeździe przegtrała 1:2. W First Division zespoły grały ze sobą po raz pierwszy w sezonie 81/82 - AV wygrała u siebie 3:0 i przegrała na Liberty 1:2.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 26 listopada 2011; 12:08
Miałem na myśli PL, sorry moje niedopatrzenie.
offline
Dodał: Bruno., 26 listopada 2011; 12:06
Pierwszy mecz w historii........?? Troche się z tym nie zgadzam

sezon 1936/37 AV-Swansea 4:0 u siebie, wyjazd 1:2
37/38- 4:0 ; 2:1
59/60- 1:0 ; 1:3
70/71- 3:0 ; 1:2
71/72 - 2:0 ; 1:2
81/82- 3:0 ; 2:1
82/83- 2:0 ; 2:1

Dwa ostatnie sezony w pierwszej lidze [najwyższej klasie rozgrywkowej] , o puchzrze Angli i pucharze ligi nie wspominam bo to inne statystyki, ale razem w pucharach gralismy z nimi 3 razy , za każdym razem zwycięsko.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 26 listopada 2011; 11:49
Porzućmy te rozważania na okres po meczu ze Swansea. Będzie to pierwszy mecz tych drużyn w historii. Patrząc na statystyki trudno jednoznacznie wskazać faworyta. W ostatnich 5 meczach AV wygrała raz z Norwich i poniosła trzy porażki w tym z taka "gwiazda" PL jak WBA (z którym Swansea wygrała u siebie 3:0). Z kolei Swansea w ostatnich pięciu meczach przegrała dwa razy, w tym z Norwich 3 : 1. Nie wygląda też dla AV pocieszająco statystyka Home i Away. Z ostatnich 6 spotkań Swansea u siebie przegrała tylko raz - ostatnio z ManU po zaciętym meczu. AV nie wygrała jeszcze na wyjeździe, cztery razy remisując i dwa razy przegrywając. Patrzac na wyniki meczów obu drużyn z aktualnym "Top 7", nieco lepiej wypada Swansea, która przegrała z ManU, Chelsea i Arsenalem, ale zremisowała 0 : 0 z Liverpoolem i to na Anfield. Av ma na koncie tylko remis z Newcastle i dwie przegrane - ze Spurs i z City.Średnia bramek na mecz: AV na wyjździe 1.13, Swansea u siebie 1.61. Najwięcej bramek dla Swansea zdobyli do tej pory Scott Sinclair - 3 i Joe Allen - 2. Wydaje się, że w stosunku do pary Bent - Abgonlahor po 5 bramek, Swansea nie prezentuje się korzystnie. W rzeczywistości to zespół bardzo zgrany i z "charakterem", grający dość równo i skuteczny w obronie.
offline
Dodał: lepiej, 26 listopada 2011; 10:42
9,5 bańki za N'Zoga to na razie kasa utopiona. Mógl byc rozgrywającym. W Wigan grał bardziej na środku. mamy Irelanda, ktory jest jednym z najlepiej zarabiającym i też może rozgrywać. Dzielić moze Bannan. Miał to robić Delph.
problem w tym, ze ci piłkarze nawet jak sie przypadkiem znajdą na boisku to nie bardzo wiedzą co robić. Nie widac, zeby były jakieś trenowane schematy poza dwoma "dzida" dla Gabbyego niech biegnie, może go nie dogonią lub wysoka piłka na Benta, który odwrócony do bramki nie wie za bardzo co ma zrobić.
offline
Dodał: Agbonlahor, 26 listopada 2011; 00:04
Jak nie umiejętnościami to walką i zaangażowaniem a jak nie tym i tym to...tak to na tą chwilę wygląda. Bo można nie mieć dobrego trenera/taktyki i umiejętności Naszych piłkarzy mogą być dużo gorsze od zawodników rywali ale już nie raz się widziało jak można osiągnąć korzystny rezultat zapierda*ając na boisku. Nie uwierzę że zawodnicy od blachy do blachy słuchają Rudego. W kryzysowych momentach przecież mogliby na własną rękę coś poszarpać ale jak nie ma chęci...styl gry to też gówno. Bo gdybyśmy po strasznej kiepie wygrywali po 1-0 i mieli mistrza to chyba bym sobie sam loda z radości zrobił. A może My musimy się przemęczyć te kilka sezonów żeby doczekać 'lepszego jutra'? Kto wie...są dwa wyjścia: albo być cierpliwym albo szukać nowych pupilków lecz o drugą opcję tutaj nikogo nie posądzam.
offline
Dodał: klocek, 25 listopada 2011; 19:00
7-8 malo nie malo,ale dawalismy podobne pieniadze za pilkarzykow-a zamiast kupki sredniakow mozna bylo kupic 2-3 konkretnych od ktorych nasi mlodzi mogliby sie uczyc
lepiej stracic 7 niz 35 jak liverpool :D
najwiecej mnie boli,ze od dawien dawna nie mamy rozgrywajacego,wszyscy o tym wiedza i pisza,w spekulacjach zawsze ta pozycja jako nr 1 w transferach i zawsze to samo czyli gowno
chcialbym kiedys zobaczyc taka wyjsciowa 11 w obecnym sezonie:<br /> Given;Warnock,Clark,Cuellar,Lichaj;Nzogbia,Bannan,Gardner,Albrighton;Bent,Agbonlahor
offline
Dodał: lepiej, 25 listopada 2011; 15:10
jestem spokojny o ewentualnych nowych kibiców. Póki co nie grozi nam, więc nie ma co się martwić, że się zniechęcą.

Co do w miarę tanich piłkarzy. 7-8 baniek to nie tak mało. MU mogło sobie pozwolić na taki zakup faceta, który albo wypali albo nie wypali. Chicharito się sprawdził, ale Bebe był totalnym niewypałem, a kasa podobna. Nas na takie akcje nie stać.

Markowy piłkarz nie przyjdzie na lep kolorków, bo nie jest zaślepionym fanem AVFC. Przyjdzie, bo musi coś go skusić. Nie zawsze to jest kasa. Nie wszyscy chcieli do ManCity. Chodzi tez o prestiz drużyny i potencjał. Villa ma potencjał na grę w środku tabeli, wiec goście marzący o grze w Europie nie przyjada na Villa Park, bo marka jest za mała.

Małe sprostowanie. potencjał finansowy mamy podobny jak Newcastle, nawet do tej pory budżet mieliśmy wyższy. Srokom wypalił początek roku, ale i kalendarz sprzyjał. Wieszczy się im powolny spadek w tabeli i za 2-3 miesiące będą koło 7-8 miejsca.

Co do krytyki Herda. To młody chłopak w roli defensywnego wyrzynaka. Moim zdaniem spisuje się dobrze. Owszem najlepiej jakby po odbiorze wiedział co z piłką zrobić, a tego mu jeszcze brakuje. Ale młody wyrzynak powinien miec koło siebie faceta, który piłki dzieli. Herd ma obok siebie Petrowa, który piłki dzieli do tyłu. Collins rzuca długą, strata i ... znowu Herd ma pełne nogi roboty. tak wygląda nasza gra więc trudno się dziwić, że z dobra drużyna mamy statystykę 37% posiadania piłki w meczu.
offline
Dodał: Koller, 25 listopada 2011; 11:55
niektóre takie duże chłopaky i można powtarzać jak grochem o ścianę...
Z GÓWNA BATA NIE UKRĘCISZ....wszystkie drużyny, które są wyżej posiadają znacznie lepsze kadry, a i klika drużyn poniżej w tabeli także nas bije pod tym względem i kwestia czasu (czyli pod koniec grudnia) kiedy nas wyprzedzą....
Wy naprawdę wierzyliście, że z Herdem, Petrowem w środku, bez skrzydłowych na rezerwie (teraz są, bo AM nie wie co to skrzydła w pierwszym składzie) będziemy bić się o Europejskie puchary w Lidze Angielskiej? no way...
offline
Dodał: klocek, 25 listopada 2011; 10:33
zgodze sie,ze teraz nie ma szans na super gwiazde,ale ja mowie o czasie 2-3 lata wstecz,gdy w grudniu bylismy chyba nawet na drugim miejscu w tabeli a napewno na trzecim
o top 4 i wymarzona lige mistrzow bylo bardzo blisko,ale niestety nikt nie pomyslal o konkretnym transferze i wszystko poszlo w piz.....a brakowalo naprawde tylko dobrego snajpera i kumatego pomocnika na rozegranie
teraz nalezy wszystko budowac od nowa,tyle ze juz nie ma wielkiej 4 ale jest juz wielka 6...
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 listopada 2011; 08:43
Klocek - wez pod uwage, ze sciagniecie pilkarza do slabszego zespolu wymaga zazwyczaj wylozenia wiekszej kwoty. czesto zalezy to od prestizu klubu, a niestety AV porusza sie po rowni pochylej. Od lat obserwuje, jak AV marnuje swoj potencjal, nie potrafiac uprawiac skutecznego marketingu i przez to w swiadomosci wielu obserwatorów funkcjonuje jako zespół bliżej Wigan czy Bolton niż City czy Tottenham. Nawiazujac do posta PITa - znakomitym przykladem dziwnej polityki AV był Bouma, inny przyklad - Sorensen. Zgadzam sie, że zakupów jest za duzo i sa troche bez ladu i składu. Popieram: dać szansę młodym !!! Wciąz na swoją szansę czeka odkryty przez MONa Weimann- w końcu znudzi mu się grzanie ławy i pójdzie grać gdzie indziej, a jak pokaże co potrafi to klub sprzeda go za duża kase, a AV jak zwykle pozostanie poczucie straconej szansy. AV ma najlepsza, najnowoczesniejsza i najlepiej zorganizowaną szkołkę na Wyspach a nie potrafi tego wykorzystać....
offline
Dodał: klocek, 24 listopada 2011; 22:41
nie zgodze sie z jedna opinie,ze na dobrego gracza trzeba wylozyc gruba kase
a dla przykladu-najdrozszy u nas byl chyba downing za 12 mln,ale kupowalismy kupe pilkarzykow za 5-8 mln a mozna bylo kupic 3-4 tresciwych,ktorzy teraz stanowiliby o sile zespolu
hernadez - MU trafil w 10,za jedyne 7 mln
van der vaart - jeszcze lepszy strzal za 8 mln
parker - ok 6 mln
to tylko nieliczne przyklady w PL a w innych ligach ceny sa jeszcze mniejsze,a nawet byloby nas stac na super asa
bo np zamiast sidwell - 5mln,beye- 2,5 mln,nrc - chyba 9 mln,shorey - 3.5 mln,heskey - 2.5 mln,czyli razek jakies 20mln i tyg ok 100-140tys mozna bylo sie pokusic o jednego asa,torres kosztowal 25 mln
paru klasowych pilkarzy a reszte ekipy montowac z mlodziezy,mamy w czym wybierac - z tego co wiem to lerner wydal juz na transfery ok 150 mln funtow,to naprawde kupa kasy
offline
Dodał: PIT84, 24 listopada 2011; 21:54
Witam, kibicuje dosyc długo( jakieś 15 lat), czas Duga Elisa, no cóż było kiepsko. U nas jest podobna sytuacja jak za rządów Elisa. Początkowo kupowano drogich ale dobrych graczy(G. Sautgeyt, U.Ehigou, O.Mellberg, J.P. Angel, B.Watson ale z czasem niestety im dalej tym było mniej zawodników i gra była kiepska. Sezon w którym na 2 kolejski przed końcem zapewniliśmy sobie utrzymanie( kończąc go na 16 miejscu). Potem przyszedł D. O'Leary też nie było szału bo 2 razy 10 miejsce i potem chyba 12, ale on miał strasznie mało kasy na zawodników. U nas jest potrzebny trener pokroju D. Moyes który potrafi za małą kase zmontowac ekipę. Na rynku ciężko o takiego. Teraz trenerzy osiągają sukcesy dzięki wielkiej gotówce, przychodząc do klubu chcą milionów na transfery. Gdzie trenerzy którzy potrafią zmontować skład z wychowanków i kilku doświadczonych graczy. Kiedyś to myśmy byli kuźnią gdzie wychodziły talenty a teraz kupujemy Huttona czy innych podobnych którzy tylko biora wysokie tygodniówki a na boisku zachowują sie jak by byli tam pierwszy raz. Może mógł Lerner dac szanse poprowadzić zespół trenerowi co prowadzi drużyny z rezerw. Wiem, że Kevin McDonald w zeszłym sezonie dał ciała ale może dac szanse trenerowi co prowadzi młode lwy w rozgrywkach tzw młodżieżowej ligi mistrzów. Nigdy nie byłem zadowolony że u nas jest AML. Dobrze, że ściągnoł S.Givena, ale po co nam Hutton.Skoro mamy kiepski skład to dlaczego wystawiamy Emila H. na każdej mozliwej pozycji zamiast dać szanę młodemu Gardnerowi czy D. Johnsonowi czy komu innemu. W zeszłym roku świetnie radzili sobie C. Clark, M.Albraighton czy B. Bannan. Teraz to siedza na ławie albo grają po 10 minut. W zeszłym sezonie E. Lichaj grał troche na prawej obronie początkowo mu szło ok, spalił sie w meczu z Man City( nie tylko on) i zaraz na ławie, powinno mu sie wtedy dac więcej szans a nie jak podstkneła sie noga to juz na rezerwę i już. Mamy dobra akademia korzystajmy z nich anie z emerytów którzy tylko biorą kase i nic nie robią.APEL DO LERNERA I AML DAWAJCIE SZANS WIECEJ MŁODYM. AMEN
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 24 listopada 2011; 20:12
Zgadzam się z Arczim. Kibicuję AV od ponad 10 lat i widziałem totalnie zła grę jeszcze za czasówe Douga Ellisa. Czy ktoś pamięta np. sezon 2003/04 ? Jakość gry, liczbę zdobytych puinktów, miejsce w tabeli ? Jest jak jest i trzeba się z tym pogodzic. Pod względem budżetu daleko nam do ManU, Arsenalu czy Newcastle. Lerner chyba jednak trochę się przeliczył z kosztami utrzymania klubu. Niewatpliwie to byo powodem zgrzytu między nim a MONem, zakończone odejściem tego ostatniego. Druga kwestia - jakośc zawodników. W stosunku do zespołu choćby sprzed roku widac wyraźne osłabienie, z jakich przyczyn wszyscy wiemy. No i sprawa tzrecia - najbardziej kontrowersyjna - AML. Osobiście byłem za, choć coraz częściej nie mogę znaleźć sensu w jego polityce kadrowej, czyli wystawianiu tych a nie innych piłkarzy do gry. No, ale to w końcu on bierze kase za swoje decyzje. Uważam, że w obecnej AV nawet sir Alex wiele więcej by nie wymyśli - to raz. A dwa, że zaczekajmy z ocenami AMLa do końca sezonu. Mocno osłabiony zespół, po cyrkach z GH, nowy trener. Chyba trzeba trochę powściagnąc oczekiwania w tej sytuacji ? Na pewno smutne jest, że AV gra po prostu słabo, nudnie, bezmyślnie. Z drugiej strony AML na razie realizuje swój plan czyli AV jest na 8 miejscu. I jesdzcze jedna kwestia. AV należy do najbardziej szanowanych klubów w UK, m.in. obok Spurs i Evertonu (przynajmniej tak wynika z rozmów z moimi angielskimi kolegami). istotne jest też to, że na 25 zawodników w AV tylko 4 nie jest "certyfikowanych", podczas gdy np. w Arsenalu tylko 4 jest "certyfikowanych"....
offline
Dodał: klocek, 24 listopada 2011; 19:12
Arczi bogaty szejk w PL jest tak naprawde jeden,aczkolwiek chetnie zobaczylbym nowego bardziej chojnego wlasciciela,ktory w zakupach postawi na jakosc a nie ilosc
jako przyklad biore MU-ferguson nigdy nie kupuje 5-6 zawodnikow,sprowadza 1-2 ale za to konkretnych,hernandez kosztowal tylko 7 mln,ech szkoda gadac,wszyscy potrafia znalezc mlody tani talent,wszyscy tylko nie my....
offline
Dodał: Arczi_wroc, 24 listopada 2011; 18:14
Rozumiem że każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii - w porządku przecież nikomu nie zabraniam, nie mam takiego prawa, nawet mi to przez myśl nie przeszło. Tak jak napisałeś każdy poświęca swój czas aby coś tu napisać tak samo ja. I przecież ja także chciałbym widzieć naszą drużynę pięknie grającą, wygrywającą i w czubie tabeli ale niestety niczego nie mogę zrobić ale ok może za bardzo wyszło to jak atak a tego nie miałem zamiaru robić.. także sorry jak kogoś to zabolało
offline
Dodał: Bruno., 24 listopada 2011; 18:01
Pozwole sobie wtrącić pare groszy w Waszą dyskusje.

ARCZI- masz pewnie racje że nie powinniśmy aż tak bardzo krytykowac, ukochanego Klubu na jedynej polskiej stronie AV. Powód wiadomy, nie zniechęcać potencjalnych nowych Kibiców AV, podkreślam Kibiców a nie chorągiewki !!! Poza tym wyznajesz zasade nie srania we własne gniazdo, i powtarzam MASZ RACJE, ale.....
Pomyśl jednak dlaczego Kibice krytykują ??? Bo kibicują, bo zależy im na Klubie i chce im się to "wklepać" nie tylko po to żeby wklepać swoje zdanie, ale żeby się z innymi swoim poglądem podzielić- po to chyba jest ta strona, po to na niej często siedzimy, poświęcamy swój czas.

Arczi, uwierz mi, sam często nie wpisuje swoich opini bo nie chce wciąż krytykować, ale w pełni rozumiem tych co piszą że im się to czy tamto nie podoba.
Nawet podczas ostatniego meczu [Tottenham] w 2 połowie gdy Koguty nie forsowały tempa, była okazja troche pograć do przodu, tylko nie ma grajka który by z głową to pokierował- to szlag człowieka trafia widząc tą bezradność. I wtedy albo mozna przełączać kanały[jak ktos napisał],można tez popaść w alkoholizm [he he he], albo można coś wklepać. Zrozum więc tych którzy chcieliby widziec swój Klub wygrywający, ładnie grający no i jeszcze w czubie tabeli.
Jeszcze niedawno nie wyobrażałem sobie naszej drużyny bez Asha i Milnera. Teraz ich nie ma i w zasadzie nie ma nikogo na ich miejsce i dlatego ta nasza gra ofensywna wygląda jak wygląda. Z teoretycznie słabszymi jeszcze jako tako, ale z top 6 już nie wygląda w ogóle !!!
offline
Dodał: Arczi_wroc, 24 listopada 2011; 14:57
Nie istotne czy byłbym lepszym czy gorszym kibicem (obecnie nie mam takiej możliwości wiec raczej gdybanie ) Klapek na oczach nie mam bo raczej nie przeczytałeś w takim razie całości co napisałem "Rozumiem zniesmaczenie, rozgoryczenie też osobiście nie jestem z tego co sie dzieje zadowolonym" Jest sporo rzeczy które chciałbym aby były zmienione ale moje ubliżanie niczego nie zmieni. Co do transferów Lepiej już gdzieś dobrze wyjaśnił bilansowanie zysków i strat , cięcie kosztów itd. nie będę nic od siebie dodawał w tym temacie. Wychodzi na to że wina leży po braku bogatego szejka Tyle. Dzięki za wpis i jak to mówią przyjmuje dzielnie na klatę
offline
Dodał: klocek, 24 listopada 2011; 13:17
Arczi Arczi,chlopie,piszesz jakbys mial klapki na oczach albo nie widzial lub nie chcial zobaczyc tego syfu jaki zaczyna sie dziac w AV
nie pisz tu,ze chodzilbys na kazde mecze itp,to nie zrobi cie lepszym fanem
czy naprawde jestes zadowolony z tego co teraz mamy? to odpowiedz mi na dwa pytania:<br /> 1.czy polityka lernera,glownie transferowa jest dla ciebie zadowalajaca?jestes szczesliwy po dokonanych zakupach i zmianach?jeszcze nie tak dawno,jak zajelismy pierwszy raz 6 miejsce wystarczylo tylko wzmocnic sklad 2-3 pilkarzami,brakowalo nam rozgrywajacego typu modric i napastnika typu bent,wylozyc kase na jakosc ale lerner i mon poszli na ilosc...no i czar o top4 prysl,a bylo naprawde blisko....troche pomyslu i teraz moglibysmy byc tam gdzie tottenham....
2.czy taktyka,jezeli to cos mozna nazwac taktyka,naszego obecnego rudego menago pajaca jest dla ciebie swietna?czy wyniki zespolu sa zadowalajace?
nie moge zrozumiec jakim cudem para obecnych skrzydlowych heskey-hutton jest lepsza od pary wlasciwych skrzydlowych siedzacych na lawie n'zogbia-marc ??? dlaczego wogole nie gra clark,ktory w zeszlym roku radzil sobie bardzo dobrze a obecnie nasi srodkowi to poprostu jakas kpina....srodek pole kuleje od zawsze,ale nikt nie kupuje srodkowego,chociaz przeciez jest jeszcze makoun-wypozyczony,ale co tam,mamy mase lepszych....ireland,petrov,herd,deplh no i emil,bo on moze grac przeciez wszedzie
kazdy pyta czemu szansy nie dostaje gardner-w u21 2 bramy,z ajaxem 3,hmmm no czemu? bo wlasnie dzis zostal wypozyczony na miesiac do coventry,coz za wspanialy pomysl,tam sie ma ponoc ograc,tyle ze w takim razie powinnismy wypozyczyc 3/4 skladu zeby sie ograli,bo to co robia to zart....

jak myslisz dlaczego stadion swieci pustkami?bo kibice maja dosc,co nie oznacza,ze przestali byc nagle fanami AV
offline
Dodał: Arczi_wroc, 24 listopada 2011; 00:02
Panowie czy ktoś wam każe ? czy ktoś was zmusza ? ja pierd... nie chcecie nie oglądajcie ! Ja za każdym razem jak mam możliwość oglądania meczu w tv to go oglądam.Jak bym mieszkał w Birmingham to zapewne byłbym na każdym meczu u nas i kilku wyjazdach... Nie jestem kibicem AV od 20-30 lat tak na prawdę jestem od niedawna bo raptem dwa lata może z lekkim hakiem ale skoro można powiedzieć ze miałem wybór dlaczego akurat padło na Ville ? Przecież nie przez sukcesy. Zastanówcie sie czasem dwa razy nad tym co napiszecie. Wchodzi jakiś że tak powiem świeżak i czyta pojazd własnych "kibiców" ?? na klub, właściciela, piłkarzy ... zapewne mu sie to spodoba i zechce dalej sie tym interesować. Ja się tym zainteresowałem i zaangażowałem bo nie zwracałem na to uwagi, ale to ja.... Rozumiem zniesmaczenie, rozgoryczenie też osobiście nie jestetm z tego co sie dzieje zadowolonym ale moje wyklinanie tutaj pod niebiosy niczego nie zmieni itd itp dodam także że pojazd naszych piłkarzy (rzekomo) "naszego" (ukochanego) klubu tego nigdy nie zrozumiem. Jest tyle lig, tyle drużyn ? Może pierwszy z brzegu MC teraz takie zwycięstwa w lidze...
offline
Dodał: klocek, 23 listopada 2011; 22:25
darmowa szama i piwo.....qrwa... norwich :D
powiem tak,patrzac na mecz w poniedzialek na koniec juz zmienilem kanal,nie moglem patrzec na ten syf,gdzies angole z av zrobili ankiete i 92% ludzi jest za wykopaniem rudzielca-na koniec grudnia bedzie 100%
odnosnie ankiety lepieja-moze 2 pkt,to chyba max

treviss - wg rudej paly emil moze nawet grac na srodku obrony,a odnosnie nzoga i marca-to oni powinni grac na skrzydlach bo to sa nasi jedyni skrzydlowi w kadrze,formy sie nie zlapie siedzac na lawce....
lerner przejrzyj na oczy!!!!!!!!!!
w niedziele kolejna meczarnia ogladania meczu,na pocieszenie zaraz potem idzie hit kolejki,moze szybko zapomni sie o naszej grze....

artykul trafiony w dyche,teraz zrob tlumaczenie na angielski i wyslij blogerom z av
offline
Dodał: Zyzu, 23 listopada 2011; 21:31
Jesli chodzi o 1go komenta to kiedys tak se gadalismy z klockiem i poszla propozycja zakladu-mowie ze do koca roku nie ugramy 20tu pkt.Nasz redaktor trawy nie podjal zakladu bo ma podobne zdanie na ten temat;)
offline
Dodał: treviss, 23 listopada 2011; 20:37
A i zapomniałem jeszcze o Heskey'u on wg McLeisha może tez grać na pomocy!
Bent gra słabo? a dlaczego w reprezentacji strzela prawie co mecz bramkę? bo ktoś mu dogrywa, a u nas nie ma nikogo! kto by był w staniu mu dograć piłkę,poza Agbonlahorem. Właściwie jedyny nasz potencjał ofensywny to szybkie nogi Gabbiego...
offline
Dodał: treviss, 23 listopada 2011; 20:35
to sobie ponarzekaliśmy, ale spójrzy na to realnie.
Aston Villa ma przeciętnych piłkarzy! najsłabszy skład od kilku lat! Co było naszą siłą przez ostatnie 5 sezonów? świetni skrzydłowi! ale nie ma już Downinga, Younga i Milnera. Właściwie to wgl nie mamy skrzydłowych, bo Gabby to napastnik, N'Zogbia to dramat, od bramki strzelonej w reprezentacji Francji przeciw Polsce potem to już spadek formy totalny, Albrighton również zupełnie nic nie gra, nawet nie dostaje szansy. NIE MAMY SKRZYDŁOWYCH.
Jeśli nie ma skrzydłowych to ma sie przynajmniej dobrych rozgrywających w środku. My mamy Petrova, który i tak haruje za czterech, ale jak partnera ma HErda, no proszę Was! NIe mam nić do Australijczyka, ale Premier League to za wysokie schody dla niego jak na razie. Jak nie on to kto? Delph gra padakę, Bannan od czasu do czasu dogra świetną piłkę i tyle, Ireland nie wiele pamięta jak kopać piłke, jest jeszcze Jenas który musi wyglądac w treningah fatalnie skoro nie ma go na ławce nawet, zostaje Gardner, może on?
offline
Dodał: lepiej, 23 listopada 2011; 19:22
Ja powiem tak. W grudniu to sobie mogą przegrać wszystkie mecze i w sumie nie zdziwiłbym się mimo, ze Stoke i Bolton grają nędzę, ale jeśli zagrają z Liverpoolem taką padakę jak ostatnio to dołączam do klubu hejterów i będę takie teksty antyryże pisał aż mnie zbanują. <devil>;<br />
nie żebym komu xle zyczył, ale Bułgar mógłby powtórzyć swoja akcję i połamać cośkolwiek, a potem najlepiej jakby dostał dożywotniego bana
offline
Dodał: Zyzu, 23 listopada 2011; 16:45
W poniedzialek bylem jednym z meczennikow ktorym bylo dane ogladac mecz naszych kopaczy. To co wyprawia rudzielec to jawna prowokacja!!!Na jakiej pozycji musi zagrac jeszcze Hutton zeby sie odbudowac?!?Kiedys mialem IDOLA w druzynie w osobie Craiga G,teraz osoba ktorej widok zbiera mnie na wymioty jest wlasnie Hutton-to ze jest drewniany to wiemy ale gosc rozpierdala mnie juz swoim stylem poruszania sie-koles jest sztywny jakby mial kij bejsbolowy wsadzony w dupe!!! A jego popisy boisknwe to tragedia jakiej nigdy nie widzialem w tv....no moze poza tragicznd smiercia Hanki w M jak milosc:) Jednak chyba jestem masochista i lubie cierpiec i zdobede sie na nadludzki wysilek i zasiade w niedzielne popoludnie i wryuce C+ sport hd No i za tydz w sobote wybiore sie na mecz z Man Utd ale tylko dlatego ze mam zagwarantowana darmowa szame i browara na meczu:)
offline
Dodał: KptSisko, 23 listopada 2011; 14:26
Obstawiam max 3pkt z taka gra, oczywiscie po 3 remisach:(

Cos jest nie halo ze strona musiałem założyc nowe konto zeby cos napisac i to tez z kłopotami, na starym koncie wywala mi cały czas złe hasło mimo ze podejmowałem próbe odzyskania hasła nawet jak dostaje nowe e-mailem to tez jest złe, moze ktos mi wyjasni o co kaman:????

Pozdrawiam McGrath
offline
Dodał: Arczi_wroc, 23 listopada 2011; 12:56
Az strach cokolwiek napisać do niższego posta ;/ a felieton bardzo dobry !
offline
Dodał: lepiej, 23 listopada 2011; 09:51
Mała zabawa. Ile zdobędziemy punktów w grudniu? i na którym miejscu skończymy rok kalendarzowy? oto zestaw par na grudzień
AV - ManUtd
Bolton - AV
AV - L'Pool
AV - Arsenal
Stoke - AV
Chelsea - AV
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone