.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
Lepieje: Jeszcze tylko jeden transfer 3
Data: 21.07.2011 - 15:38 / Autor: lepiej
Źródło:

Miesiąc temu poszła plotka, że wraz z nowym menedżerem będzie do wydania 40 milionów na wzmocnienie kadry. Niektórzy jeszcze doliczyli pieniądze ze sprzedaży Asha i prawdopodobnego odejścia Downinga i wyszła niezła fortunka. Aston Villa łączona jest niemal z każdym zawodnikiem, który miałby zmienić barwy klubowe. Chyba tylko Liverpool w orbicie zainteresowań miał większa pule piłkarzy. W odróżnieniu od The Reds my ledwie uzupełniliśmy dziurę w bramce.

 

Tropiciele sensacji karmią się każdą bzdurą, którą podeśle prasa, bo kibic musi mieć przynajmniej zalążek wiary, że klub idzie po "miszcza." Doświadczeni FIFAmi czy FMami budują drużyny przez zaciąg armii piłkarzy jakby koszty utrzymania klubu kończyły się na kwocie odstępnego za kopacza. Tymczasem budżet AVFC jest 3 razy mniejszy niż Manchesteru United czy Arsenalu. Dwa razy więcej ma Liverpool, ManCity czy Chelsea. Tottenham, do którego nam najbliżej i tak 2 lata temu łożył o 25-30 milionów więcej. Wszystkie te kluby biją nas na łeb jeśli chodzi o zyski od sponsorów, a także więcej zarabiają na biletach i karnetach. Dla porównania szacunkowy zysk Villi to 24 miliony funtów gdy Tottenham ma 27, a Liverpool 43.

 

To pokazuje, że o szaleństwach zakupowych możemy sobie pomarzyć i hasło McLeisha, że szykuje jeszcze tylko jedno wzmocnienie w tym okienku transferowym to wcale nie bluff. Spekulowane 40 milionów na wzmocnienia wyparowało, tak jak pieniądze z zyskownych wyprzedaży Asha i Downinga. Czy to przekreśla sukces sportowy? Ponoć pieniądze na boisku nie grają, ale jakoś tak przeważnie bogaci są na czele tabeli.

 

Wierzę, że Aston Villę stać na niespodziankę. Właśnie na niespodziankę, bo trzeba pamiętać, że Lerner nie jest szejkiem z nieprzebranymi środkami, a ostatnie lata ostudziły jego zapał do ładowania pieniędzy w klub. Zmierza do modelu gdy klub sam się utrzymuje, na co wskazują cięcia, o których już pisałem tydzień temu. W związku z tym całkiem realna jest deklaracja AM, że jeszcze jeden zakup i koniec. Chyba, że ktoś odejdzie z klubu. Chodzi o to, żeby w budżecie zrobić miejsce dla kolejnego piłkarza. Heskey i Beye generują ok 5-6 milionów wydatków rocznie, a na boisku nie ma z nich żadnego pożytku. Jednak czek z wypłatą regularnie odbierają. Dlatego duży zakup czeka nas jeden, ale nie jest wykluczone, ze przed zamknięciem okienka zostaną wygenerowane fundusze na ściągnięcie piłkarza na wypożyczenie lub z wolnego rynku.

 

Póki co czekamy na ten ostatni transfer. Trwa wojna o N'Zogbię, a McLeish twierdzi, ze ma alternatywy gdyby ten transfer nie wypalił. To Aiden McGeady ze Spartaka Moskwa i Shaun Wright-Philips. Możliwe, ze zwróci się w stronę któregoś ze skrzydłowych, który był kilka tygodni łączony z AVFC tacy jak Verhoek czy Shaquiri. A może okaże się, że AM znowu łze jak rudy pies. Wszak 2 tygodnie temu twierdził, że Downing nie jest na sprzedaż. Może, trzeba się przecież czymś karmić.

Aktualności na temat: Główne newsy; "Lepieje lepieja";

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: KrzysiekStranger, 22 lipca 2011; 10:12
Ogólnie masz rację, nie bierzesz tylko jednego pod uwagę - jeśli angielski klub chce grać w LM lub PE to musi szastać kasą. Tak to niestety wygląda, że muszą być inwestycja i realizowanie konkretnego planu. O'Neil ten plan miał, owszem popełnił kilka błędów (Maloney, Shorey-chociaż kupiliśmy go po genialnym sezonie i interesowały się nim dużo większe kluby, Davies, Sidwell itp.), ale miał plan i zdawał sobie sprawę, że musi płacić za brytyjskich piłkarzy krocie żeby coś osiągnąć. Z resztą idealny przykład miałeś w poprzednim sezonie z Bentem, za którego przepłaciliśmy, ale bez niego groził nam spadek. Z resztą jak się okazało kiedy trzeba to kasa jest, niestety od kiedy pamiętam AV zajmuje się wyprzedażą najlepszych zawodników
Gra jednym napastnikiem to według mnie bardzo zły pomysł zwłaszcza, że w pomocy brakuje skrzydłowych, defensywnych, rozgrywających i ofensywnych, a stawianie Gabby'ego na skrzydle to jakiś żart.
Obrona też moim zdaniem jest do przebudowy i dałoby się to zrobić ";po kosztach".
offline
Dodał: lepiej, 22 lipca 2011; 08:19
Sądzę, że obronę mamy obsadzoną: 4 srodkowych i po 2 bocznych plus 2-3 młodych. Owszem brakuje skrzydłowego, a w środku nie ma rzeźnika.W napadzie 3-4 piłkarzy gdy gra się jednym napastnikiem to też wystarczy.
MONa można juz zapomnieć. Klub powoli się zbiera po jego szastaniu kasą.
offline
Dodał: KrzysiekStranger, 21 lipca 2011; 16:07
Tylko pytanie, czy "jeszcze jeden transfer" oznacza sprowadzenie Parkera + kogoś jeszcze, czy tylko "kogoś jeszcze". Dziura w bramce jest załatana, ale brak zmiennika. Obrona jest w fatalnym stanie, można mieć nadzieje że forma Dunna będzie wzrasta, a Clarka można ewentualnie stawiać z boku. Atak też nie najlepiej, skrzydeł nie ma, środka pomocy właściwie też nie; ale przecież wiadomo, że to wszystko wina O'Neila.
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone