Źródło: wlasne, fortuna, wikipedia
Po przerwie na mecze w FA Cup Aston Villa już jutro uda się do Leicester gdzie z popularnymi Lisami powalczy o punkty w 21 kolejce Premier League. Przeciwnik obecnie zajmuje ostatnie miejsce w lidze, ale tym nie powinni kierować się nasi zawodnicy. Drużyna prowadzona przez Nigela Persona gra coraz lepiej. W ostatnich 2 meczach zdobyła 4 punkty. Gdyby nie kardynalne błędy sędziego w meczu z FC Liverpool, gdzie sędzia Mike Jones podyktował mocno naciągane dwa rzuty karne ( szczególnie ten pierwszy to była mocna przesada ), Lisy miały by teraz na koncie nie 14 a 16 punktów. Podopieczni Persona odnieśli 3 zwycięstwa 5 remisów oraz 12 porażek. Za to więcej strzelili od nas bramek – 19 zdobyli a 33 stracili. Najlepszy strzelec to Leonardo Ulloa z 7 golami. 3 bramki ma Jeffery Schlupp, a po 2 trafienia David Nugent, Estabian Cambiasso oraz Riyaz Mahrez.
Beniaminek ligi awansował jako zwycięzca Championship. Eksperci zarzucali działaczom, że dysponują zbyt małą kadrą. Owszem sprowadzono kilku zawodników ale sezon w Anglii jest długi a żaden zespół nie odpuszcza meczu. Początek sezonu nie wyglądał źle. Drużyna znajdowała się nawet na 7 miejscu. Udało się nawet zgarnąć 3 punkty w meczu z Manchesterem United gdzie Lisy ograły podopiecznych Van Galla 5 – 3. Jednak od 6 kolejki coś się zacięło. W 13 meczach drużyna nie potrafiła zwyciężyć. Dopiero w meczu z Hull Lisy zgarnęły 3 punkty. Lisy grają najczęściej klasycznym ustawieniem 1 – 4 – 4 – 2. W bramce broni młody Schmeichel. Z powodu kontuzji zastępuje go Hammer. W styczni ściągnięto do klubu weterana angielskich boisk Marka Schwarzer. Obrona to Wasilewski z Morganem na środku oraz na bokach Simpson i Leat. Środek pomocy to najczęściej Cambiasso i James. Boki to Schlupp i Knockert. W napadzie Nugent z Ulloa. W jutrzejszym meczu menadżer Nigel Person z powodu kontuzji nie skorzysta z Schmeichel i King. Na PNA wyjechali Schluppi Mahrez. Niepweny jest udział Cambiasso, Drinkwater, Hammond.W pierwszym meczu na Villa Park nasz zespół wygrał 2 – 1 ( Clark 17, Hutton 71; Ulloa 13 ). Składy zgrudniowej konfrontacji. Aston Villa: Guzan, Hutton, Cissokho, Clark, Okore, Westwood ( Richardson 44 ), Cleverley ( Grealish 62 ), Sanchez, N’Zogbia ( Bacuna 76 ), Benteke, Agbonlahor. Leicester: Schmeichel, Konchesky, Wasilewski, Moore, Simpson, Mahrez, James, Cambiasso, Schlupp ( Albrighton 78 ), Ullo ( Nugent 45 ), Vardy ( Wood 66 ). Z przebiegu spotkania nasz zespół miał lekką przewagę. Więcej czasu przebywał przy piłce, oddal więcej strzałów na bramkę, można powiedzieć, że nasi zawodnicy zaczęli więcej razy wymieniać się podaniami, prowadzić grę. Najważniejsze, że zgarnęliśmy wówczas 3 punkty.
Nasz zespół jutro nie będzie mógł skorzystać Z Vlaara ( 6 tygodni przerwy ), Senderossa – kontuzje. Za czerwoną kartkę pauzuje Delph. Na PNA wyjechał Herd. Niepewny jest udział Agbonlahora, Bakkera, Richardsona. Co gorsza wokół klubu nie jest za ciekawie. Delph kwestie swojego pobytu na Villa Park zostawia na koniec sezonu czyli odejdzie za darmo. Na Vlaara są chętni ale on złapał kontuzje. Lerner nie chce z sakiewki wyciągnąć 2,5mln £ na transfer Scotta Sinclera z Manchesteru City. Fajne, że obrona jak na razie dobrze gra. Szczególnie cieszy dobra gra Okore i Huttona. W pomocy coraz lepiej radzi sobie Sanchez. Niestety rozgrywanie akcji przerasta Cleverleya. Smucą coraz większe pretensje Benteka za złe zagrania. Ja go rozumie, gdyż faktycznie nie ma z kim grać ale niech przestanie teatralnie wymachiwać rękami w geście niezadowolenia. W pucharowym meczu na swoim obiekcie po słabej grze w końcówce wywalczyliśmy awans z Blackpool, które okupuje ostatnie miejsce szczebel niżej, przy czym graliśmy najsilniejszym składem. Skoro gramy tak jak tydzień temu z najsłabszą drużyna ligi, może znów uda się zdobyć 3 punkty. Drużyna Leicester ładnie gra, tylko za dużo marnuje akcji. W jutrzejszym meczu zapewne będą kontrolować grę i nękać naszą obronę akcjami. Dal nas taka gra pasuje, gdyż umiemy grać tylko z kontrataku ( jakoś nam on wychodzi ). W ostatnich 10 meczach z Lisami odnieśliśmy 6 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki.
Mecz o 16:00. Oby było to udane popołudnie.
Ten zawodnik Valenci , Carles Gil- 23 lata, w tym sezonie 8 meczy, 1 bramka, 1 asysta, 170 cm wzrostu. Może coś z niego być skoro Valencia nie cche tak łatwo go sprzedać, tylko, że nasi wykorzystali jego umiejętności.
Wiadomo coś w sprawie transferu Delpha, prawda, że Liverpool chce nam dać 7,5 mln ?
Nawet przy Lambercie jakoś wierzę, że się utrzymamy.
Na plus? Nie wiem, może Okore momentami, może Cole... Oj, potrzeba punktów, potrzeba
nawet w naszej ekstraklasie AV bylaby tylko sredniakiem
Dobrze, że jednak nie obstawiałem
Subs: Given, Bacuna, Weimann, N'Zogbia, Lowton, Richardson, Baker.
Nie ma Grealisha