Dzisiejsze derby Manchesteru zapowiadają nam walkę o Puchar Ligi. Jutro w meczu o taką samą stawkę w Leicaster popularne Lisy podejmą Aston Villę. Może nie jest to puchar tak popularny jak Puchar Anglii ale zawsze by to było coś mieć takie cudo w gablocie trofeów. Nasz jutrzejszy przeciwnik sięgał po to trofeum 3 razy - 1964, 1997, 2000 . Nasz zespół ma 5 triumfów w tych rozgrywkach – 1961, 1975, 1977, 1994, 1996. Nam teraz nie w myślach puchary tylko jakby tutaj się utrzymać w lidze. Połówka sezonu za nami a my mamy na koncie tylko 21 punktów. Co gorsze dają o sobie znać kontuzje, które nas nie omijają. Jutro z naszej strony nie zagra: T. Heaton, J. Steer, M. Targett, J. McGinn, K. Davis, Wesley. W drużynie Leicaster nie zagra: M. James, W. Morgan, F. Benković. Zadanie jakie maja nasi zawodnicy jest niezwykle trudne. Ostatnio najczęściej przegrywamy w lidze jak i w pucharach. Sobotni mecz z Fulham słaby. Nasi zawodnicy dopuścili do 2 ładnych strzałów, które znalazły drogę do bramki. Odpowiedz El- Ghaziego nie wystarczyła. Szkoda, że J. Kodjia nie wykorzystał swoich akcji. Podczas nieobecności J. Grealisha nie miał kto pociągnąć gry. Conor i Heniek zagrali słabo.

Jutro przeciwnik o wiele lepszy. W lidze lisy są vice liderem. Brandan Rodgers doskonale poradził sobie z poukładaniem drużyny. Trzy ostatnie mecze zakończył zwycięstwem. W ogóle w ostatnich 11 meczach u siebie Leicaster tylko raz przegrało a tak to zaliczyło po 5 zwycięstw i remisów. Ostatnie nasze zwycięstwo w Leicaster miało miejsce w 2004 roku. W tym sezonie mieliśmy okazje zagrać z Lisami i dość sromotnie przegraliśmy i to na naszym terenie 1 – 4 ( Grealish 45; Vardy 20, 75, Ihenacho 41, Evans 49 ). Najwięcej bramek w tym sezonie z rozgrywkach Pucharu Ligii strzelił J. Maddison – 3. Po 2 gole strzelili Y. Tielmans oraz K. Iheanacho.

Pierwszym przeciwnikiem Leicaster w Pucharze Ligi było Newcastle i w tej konfrontacji padł remis 1 – 1. Karne lepiej wykonywali podopieczni Rodgersa – 4 – 2. W 3 rundzie Lisy ograły na wyjeździe Luton 4 – 0. W 1/8 okazali się lepsi od trzecioligowego Burton. Na Pirelli Stadium zwyciężyli 3 – 1. W ¼ znów po karnych byli lepsi od Evertonu.
Dla nas styczeń jest bardzo ważny. Czeka nas kilka ważnych meczów o utrzymanie ( teraz każdy mecz jest ważny ), no i jest otwarte okno transferowe. Danny Drinkwater jest już wypożyczony do nas. Jakoś nie pałam sympatią do tego transferu. Anglik był na wypożyczeniu w Burnley i tam jakoś szału nie było. Po za tym będziemy płacić całą jego tygodniówkę a wynosi ona 110 tyś £. Jak dotychczas najwięcej u nas zarabia Tom Heaton – 40 tyś £. Mam nadzieje, że Danny wykaże się i spełni pokładane w nim nadzieje. I inny nowości transferowych mocno jesteśmy zaangażowani w transfer Louie Barrego. Anglik nie ma jeszcze skończonych 17 lat a już za sobą grę w szkółce FC Barcelony. Anglik jest byłym graczem szkółki W.B.A. w lipcu ubiegłego roku odszedł do Barcelony. Obecnie chce wrócić na wyspy. Twierdzi, że jest wielkim fanem naszego klubu. Kwota ma oscylować w granicach 3 mln £. Jest jeszcze kilkanaście nazwisk związanych z naszą drużyną ale kto przybędzie tego na razie nie wiemy. Priorytet to napastnik. Mam nadzieję, że jutro szanse dostanie ktoś z akademii. W ostatnim meczu drużyn młodzieżowych zabłysnął Vasiliev, Archer, Ramsey. Szczególnie ten pierwszy zawodnik.

Mecz w jutro o 21:00 a sędzia będzie Chris Kavanagh. Transmisje zapewne przeprowadzi stacja Eleven.

P.S. Po jakiego grzyba nam Hart, Butland czy Darlow. Mamy 2 równorzędnych bramkarzy, ściągamy z wypożyczenia młodziaka który zbiera dobre recenzje a za chwile będzie gotowy Steer. Jak mamy polecieć to nam nawet Allison nie pomorze. Potrzebny jest napastnik i ktoś na skrzydło. Hart w ubiegłym sezonie swoja gra prawie spuścił Burnley z ligi. Albo agenci krążą wokół naszych działaczy. Ostatnio w angielskich mediach przeczytałem artykuł o naszych wakacyjnych transferach. Okazuje się, Nakambę i Engels sa reprezentowani przez tą sama agencje menadżerska, która ma powiązania z naszym dyrektorem J.G. Pitarch. Do końca nie wiadomo czy S. Smith chciał tych zawodników.