Mamy grudzień, sezon w pełni niedługo w Anglii rozgrywki nabiorą szybkiego tempa, całe szczęście, że nasi obudzili się i odskoczyli od strefy spadkowej. W 19 kolejce jedziemy na
Elland Road by zagrać mecz przeciwko Leeds United. Jeszcze 15 lat temu byłby mecz czołowych drużyn z Premier League. Niestety zbyt duże inwestycje w piłkarzy ( kupno Rio Ferdinanda, Robbiego Keana oraz innych znanych oraz niewłaściwa polityka zarządu doprowadziła klub do ogromnych problemów. Sprzedano stadion oraz obiekty treningowe aby uratować klub ). Klub pomału odbudowuje się. Obecnie zajmuje 5 miejsce w lidze. Drużyna po 18 kolejkach ma 29 punktów ( 9 zwycięstwa, 2 remisy, 7 porażek ). Zawodnicy Garego Monka strzelili 21 bramek a stracili 20. Najlepszym strzelcem jest Chris Wood z 9 bramkami. Po 2 bramki strzelili Kyle Bartley,
Pablo Hernandez oraz Souleymane Doukara. Jeżeli chodzi o żółte kartki to prym w drużynie Pawi wiedzie Jannson Pantus z 5. Po 3 razy ukarani zostali Charlie Taylor oraz Ronaldo Vieira.
Analizując kadrę zespołu nie mamy za dużo zawodników z doświadczeniem wyniesionym z Premier League. Najbardziej zanana postać to bramkarz Robert Green. 36 letni Anglik zaczynał w Norwich, potem było West Ham, Q.P.R. by od tego roku przenieść się do Leeds. Obecnie największą gwiazda zespołu to Nowozelandczyk Chris Wood. 25 letni napastnik na wyspach zaczął grać w W.B.A. tam jednak nie szło mu najlepiej i był wypożyczany do klubów z niższych lig. Od 2013 roku przeniósł się do Leicaster ale tam Az tak nie zachwycił ( w 52 meczach strzelił 12 bramek ). Od ubiegłego roku rosły zawodnik ( 192 cm wzrostu ) zawitał do Leeds i w ciągu 2 sezonów w ponad 50 meczach zdobył 21 bramek. Jutro nasi zawodnicy będą mieli nie lada problem szczególnie przy stałych fragmentach gry. Inna ciekawa postać to kapitan Liam Bridcutt. Wychowanek Chelsea nie dał rady przebić się do pierwszego zespołu, po kliku wypożyczeniach trafił na stałe do Brighton. Tam w 4 sezony rozegrał 137 meczy i strzelił 7 bramek. Dobrze radzącego sobie jako defensywny pomocnik ściągnęli działacze Sunderlandu ( 3 mln w 2014 roku ). Na Stadium Of Light zagrał 30 meczy by zostać wypożyczonym do Leeds. Od lata tego roku jest na stałe w Leeds i on odpowiada za destrukcje akcji przeciwników. Kadra może nie powala nazwiskami ale jako kolektyw. Duża w tym zasługa menadżera Garego Monka. Po zwolnieniu ze Swansea przez pewien czas był bez pracy ( spekulowano, że obejmie nasz zespół ). Anglik mimo młodego wieku i nie za dużego doświadczenia na ławce trenerskiej poukładał grę min 3 krotnego mistrza Anglii. Zespół Leeds ma bogaty dorobek sukcesów. Oprócz mistrzostw, 5 vice mistrzostw Anglii, Puchar Anglii, Puchar Ligi, Tarcza Wspólnoty. Najważniejsze osiągnięcie to finał Pucharu Europy w 1975 roku , półfinał Ligi Mistrzów w 2001 roku, zwycięstwa w pucharze UEFA 1968, 1971, finał Pucharu Zdobywców Pucharów.

W jutrzejszym meczu z naszej strony nie zagra Nathan Bakker, Ross McCormack, Micah Richardson. W ekipie Pawi nie zagra Pablo Hernandez oraz Liam Bridcutt. Ostatni raz obydwa zespoły spotkały się w lutym 2004 roku gdy w Premier League zwyciężyliśmy na Villa Park 2 – 0. W ostatnich 10 meczach nasi zawodnicy zwyciężyli w 4 a po 3 zremisowali i przegrali. Zapowiada się ciekawy mecz a na dodatek telewizja Sky przeprowadzi transmisje. Mecz o 18:30 na Elland Road.