Źródło:
Joe Bennett został zniesiony na noszach w meczu z Tottenhamem. Lewy obrońca Aston Villi doznał urazu na 11 minut przed końcem, a skoro jego drużyna wykorzystała limit zmian to podopieczni Paula Lamberta musieli kończyć mecz w niepełnym składzie.
Jak wpiszecie w wyszukiwarce Joe Bennett leg to wyskoczą zdjęcia z bardzo nieprzyjemną raną zawodnika The Villans. Na szczęście gorzej wygląda niż faktycznie doskwiera. Piłkarzowi założono kilka szwów i ma czas na to, żeby się wykurować na mecz z Fulham. W lidze teraz przerwa reprezentacyjna, ale póki co nie wiadomo, czy ten czas wystarczy na powrót Bennetta na boisko. Wtedy zastąpi go Eric Lichaj, a może swoją szanse dostanie Enda Stevens.
Przy okazji meczu z Tottenhamem menedżer The Villans stwierdził, że nie czuje się rozczarowany wynikiem. Jego zespół dopiero się buduje, a wyszedł na boisko rywala, który walczy o najwyższe cele w lidze. Uznał, że Villa dobrze zagrała pierwszą połowę, a w drugiej miała 2 wyśmienite okazje, których można żałować, bo mogły pomieszać szyki gospodarzom.