Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
19 meczy 8 punktów. Tak oto wygląda nasz klub na półmetku rozgrywek. Dzisiejszym meczem przypieczętowaliśmy spadek z Premier League. Byliśmy od początku powstanie ( zmiany )rozgrywek. Nie oszukujmy się to co nasi pokazali dzisiaj pokazuje w jak dużym jesteśmy kryzysie. Dobry wujek Lerner z Ameryki pokazał jaki ma szacunek do klubu i kibiców. Najbardziej szkoda mi oglądając mecze Aston Villi byłego właściciela Douga Elisa. On klubu nie rozpieszczał, nie zawsze była kasa na porządnych zawodników ale jakoś to było. Była praca z młodzieżą ( Barry, Hendrie, Vassell ). Klub był poukładany, była walka o wynik. A teraz jest grupa działaczy którym się wydaje, że są wszystkim. Działacze myślą, że jak kupią paru wyżelowanych, wytatuowanych dzieciaków to stworzą ekipę która będzie walczyć. Nic z tego. To samo widzę co się dzieje u nas w kraju. Jadąc autobusem często widzę takich samych dzieciaków dla których liczy sie komórka, ciuchy z galerii, fryzura, wieczorny melanż wieczorem. Założę się, że taki dzieciak jakby trzeba było chwycić karabin ( zacznijmy od tego kto miał ich tego nauczyć )aby obronić swój kraj zaraz by się rozpłakało i uciekło. Zaraz powiedzieli by że zrobią sobie odciski na rękach. Założę się, że taki gnojek nie napije się porządnej wódki tylko sączy jakieś kolorowe piwo. Tak jest z nasza drużyną. Sezon się skończy my polecimy z ligi a żelusie uciekną z klubu. Owszem jest kilku chłopaków których bym chciał zobaczyć jednak w naszej Aston Villi. Brad Guzan - kiedyś wiecznie rezerwowy, ale jak wszedł do drużyny to dawał z siebie wszystko, potrafił wybronić mecz. Teraz trochę gorzej mu idzie.
Nathan Baker - jest na wypożyczeniu, ale jak gra i jest zdrowy to daje z siebie wszystko. Potrzeba mu kogoś kto nim pokieruje.
Jores Okore - chłop ma papiery na granie, bynajmniej było w zeszłym sezonie.
Gabriel Agbonlahor - nasz symbol klubu, czy jednak ma ochotę grac w tej Aston Villi i czy zgodzi sie obniżyć tygodniówkę. Kiedyś szybki ale bez techniki. Może na zaplecze ligi przyda się taki struś pędziwiatr.
Zostawiłbym jeszcze Leandro Bacunę, Garego Gardnera ( wieczny talent, dać mu szansę na gre jak się nie sprawdzi to do widzenia ), Jack Grealish ( może zrozumie cos a jak nie to do widzenia ), Jordan Veretout ( ma potencjał ale on sam nie da rady stać się reżyserem gry, młody Francuz ma przebłyski ). Carles Gil ( ma talent ale czy chce być w tym klubie? ). Resztę pogonić. Potrzebny jest kapitan z prawdziwego zdarzenia który złapie za mordę tą zbieraninę. No i przede wszystkim menadżer, który sam będzie kierował, kupował zawodników, ktoś pokroju Nigela Pearsona walnie ręka w stół nie pozwoli by zarząd kierował drużyną.
Kibicuje już drużynie prawie 20 lat. Ale tak źle nie było. Pamiętam jak były okresy transferowe gdzie wydawano po 30 mln i więcej, często przepłacano ale drużyna grała. Ale były czasy gdy wydawano mniej niż 10 mln a i tak kończono sezon w pierwszej dziesiątce sezonu ( rządy Davida O"Learego ). To co się dzieje ostatnio woła o pomstę do nieba. Fajnie wydaliśmy teraz ponad 40 mln ale to tylko są pseudo gwiazdki. Cała niebieska część Birmingham się z nas śmieje. Ale mam nadzieje, że to się zmieni. 2015 był kiepski dla mnie nie tylko ze względu na Aston Villę ale i prywatnie. Fajnie, że moja chociaż SPARTA WROCŁAW zdobyła srebro na żużlu. Każdy nas skazywał na środek, ewentualnie walkę o utrzymanie. A tu Sparta bez mega budżetu zagrała na nosie Falubazowi, Gorzowowi i innym i ma srebro. Trener Piotrek Baron na którego pluje pół polski ( owszem robi nudny tor ) potrafił zdobyć srebro. Ale w Sparcie jest klimat. Kibiców jest mało. Miasto woli ładować kasę w Śląsk, który ledwo co jest nad strefą spadkową. Kiedyś chciano nam podebrać głównego sponsora ale nie dali się. Zawodnicy sa szanowani, mamy mistrza świata, który mógłby jeździć w innym klubie za większa kasę, ale woli zostać tutaj. Po meczu cała drużyna wychodzi na tor podziękować. Można porozmawiać, zrobić zdjęcie, dostać autograf. Jest fajna rodzinna atmosfera. Szkoda, że tego nie ma w Aston Villi. Owszem to są dwie różne dyscypliny inna oglądalność, inny prestiż. Jeżeli komuś nie podoba się, że po raz kolejny pisze o Sparcie to niech wybaczy.
Dlaczego akademia, która wygrała młodzieżową ligę mistrzów nie gra w pierwszej drużynie? Kogo byście zostawili z obecnej ekipy, zapraszam do dyskusji.
tiago llorima wrocic do liverpoolu w tym miesiacu,szkoda ze go nawet nie widzelismy w akcji...
Do tej pory ratował nas własnie ten kręgosłup. Był defensor, ktos klecił pomoc i napadzior strzelający. Rychu - Petrow i Bent pakował (pomagał Clowning i Albie. Potem Vlaar - Delph i Benteke. A teraz?? Ściągnięto niezłych grajków, bo Amavi, Gana czy Gestede wydają się obiecujacymi nabytkami, ale oni powinni być uzupełnieniem kręgosłupa, a nie na dzień dobry stać się fundamentem solidnej ekipy. Dlatego jestemy w dvpie. Brakuje rzemieślników, którzy będą charować i mają odpowiednie umiejetności.
Poza tym to nazwisko zawsze będzie mi się kojarzyło z najgorszym okresem klubu, odkąd mu kibicuję.
5 żółtych kartek do 31 grudnia-kara 1 meczu
10 żółtych do 10 kwietnia-2 mecze
Do Sunderlandu jedziemy bez Jordana Ayew i Westwooda
Teraz nie pamiętam czy po połowie sezonu (mamy już 19 kolejek za sobą) do pauzy potrzeba 10 ż.k. czy normalnie po 5 się odpoczywa...? Jeśli tak to z Sunderlandem gramy bez faceta ktory jako jedyny ogarnia zdobywanie bramek.
I to by było na tyle.
Zebysmy mieli normalny zarzad i wlasciciela to byloby inaczej a tak to spadek jest jedna wielka niewiadoma. Kto i za ile chcialby zostac, jakos nie wydaje mi sie ze Ci co przyszli latem oprocz Gestede chcieliby zostac.
Wydaje mi sie ze RG rowniez niezbyt chetnie zostanie na nowy sezo lige nizej, poza tym jesli nie bedzie po nowych zakupach zadnej isnierki nadziei nawet po potwierdzeniu spadku to po co trzymac goscia? To nie bedzie tak ze nagle w Championship odpalimy.
Ktos powie co jest z niejakim Ilorim, obroncą, zgrchocaiz kiedys u nas?
No i nie wiadomo kto ewentualnie przyjdzie w styczniu i jak się zaprezentuje, może jak Gil i też będziemy go chcieli. Przychylam się do zdania większości - zarząd z właścicielem na czele.....WON !!!!!!! Bo inaczej będzie ciężko o fundamentalne zmiany.
Klocek....... jak ja bym chciał tak myśleć jak TY !!!!! Zazdroszcze Ci !!!! Mamy 8 pkt. w 19 meczach, a Ty mówisz o 15 pkt. w 9 meczach...? Nie jestem niedowiarkiem, ale w naszym przypadku to nierealne, no chyba że coś nas naprawdę piz.nie, olśni i zaczną punktować, ale już tyle razy od sierpnia na to liczyliśmy, bodaj Agbonlahor wyliczył od kiedy mieliśmy zatrybyć, i kurna nic !!!!!!!!
na 9 kluczowych meczy zakladalem ze zdobedziemy ok 15 pkt,narazie mamy tylko 2 i jeszczwe 6 gier - wszystko jest mozliwe,porazki bola jak zawsze ale nie tracmy wiary,jeszczde wszystko moze sie zdarzyc
planowanie skladu na championship - pytanie zasadnicze jest kto bedzie chcial zostac a nie kogo bysmy zostawili,ale ta dyskusje pozostawmy na luty-marzec
jak dla mnie najwazniejsze aby RG pozostal jako menago,z nim bedziemy mieli szanse sciagnac tanszych graczy z ligi francuskiej i dobrych,bo umowmy sie championship nie jest latwa liga
a z naszego skladu obecnego no coz,siegrist,okore,hutton,micah,amavi,clark, westwood,verteout,gil,sinclair,grealish,ayew,gestede - jezeli choc polowe uda sie zatrzymac bedzie dobrze,mlodzikami to mozemy sie tam poblakac w koncu tabeli a nie walczyc o awans
Ściągnąć na nowy sezon kilku starych wyjadaczy, a resztę zapelnic chłopakami ze szkolki!
Dla mnie do zatrzymania : Micah, Bacuna, Gestede, Jackie, Hutton, Guzan ( na CS powinni spokojnie wystarczyć)
Reszta jest mi obojętna, jakby sie udalo zatrzymać Gila czy Gane to spoko ale nie bd rozpaczal. Ayew czy Veretout raczej bez problemu znajda lepszr kluby i życzę im tego bo pokazują dużo zaangażowania!