Źródło: newsnow
Lerner wystawił Aston Ville na sprzedaż za pośrednictwem Bank of America.
Jak narazie nie ma oficjalnego kupcy ale pojawia sie dość sporo potencjalnie zainteresowanych nazwisk.
Plotka głosi ze bedzie to jeden z niżej wymienionej czwórki.
1.
Robert Kraft - majątek 2.9 mld $
wiek 72 lata,jest zapalonym fanem sportu i prezesem Grupy Kraft,przedsiębiorstw działających w sporcie,produkcji oraz nieruchomościach.
Był juz łaczony z kupnem AV w 2004 roku.Obecnie jest właścicielem drużyn New England Patriots NFL oraz New England Revolution MLS.
2.
Larry Ellison - majątek 48 mld $
wiek 69 lat,wg magazynu Forbes w 2014r jest na 5 miejscu wśród najbogatszych ludzi świata.Właściciel Oracle Corporation.To jego podobno widziano na Villa Park podczas meczu z Hull.Zapalony sportowiec szczególnie upodobał sobie wyscigi eksluzywnych jachtów.
3.
Dietrich Mateschitz - majatek 9.5 mld $
wiek 69 lat,urodzony w Austrii,współzałozyciel marki Red Bull.Obecnie posiada w swojej stajni sportowej ekipe F1 Red Bull Racing oraz kluby piłkarskie Salzburg,New York i Brasil.Jezeli to on bedzie nowym właścicielem zapewne możemy sie spodziewać zmiany nazwy stadionu.
4.
Ray Davis - majatek 1.7 mld $
wiek 72 lata,obecnie współwłaściciel drużyny MLB Texas Rangers.Jego a raczej ich kandydatura była wymieniana jako pierwsza.Oliwy do ognia dodaje fakt,że Aston Villa wyjedzie do Texasu na mecze przedsezonowe.
Kto by nas nie przejał licze,że nastapi to szybko.Klub wymaga sporej przebudowy,szczególnie trener bo Lambert choć pokazuje,że wierzy iż bedzie dalej prowadził AV to większość ma już chyba dość jego
" taktyki".No i oczywiście druga ważna kwestia to wzmocnienia oraz zatrzymanie najbardziej kluczowych zawodników z obecnej kadry.
Podsumowując - UTV !!!!
Piłkarze nic nie wiedzą, bo to nie ich sprawa. Mają wakacje. A ja powtórzę, że nowy właściciel nic nie znaczy. Dopiero po czynach go poznacie.
dlatego sprawa sie tak ciagnie jezeli jakas wogole jest na rzeczy....a fani tez juz wywieraja presje na randym aby sprzedal klub jak najszybciej bo narazie nikt nie wie na czym stoimy
O tym, że Lerner się szykuje do sprzedaży ptaszki ćwierkały od 2 lat. Uporzadkowano w miare finanse klubu i przyszykowano go do opchnięcia za dobre pieniadze. To, że do tej pory nie ma realnego nabywcy może wskazywać, że tych chetnych faktycznie nie ma.
Wolałbym, żeby został, ale zbyt duzych pieniedzy bym mu nie dawał.
taka hipoteza,różnie mogło być.
Co do czasów obecnych,na nowego właściciela możemy poczekać kilka tygodni.Lerener dorzuci coś na wzmocnienie kadry,ale to nie będzie szał,ok20mln.Co tam prasa kwacze?Na nowe kontrakty dla Delpha,Agbonlahora,Vlaara siano będzie ale Albrighton?Jak stracimy Marca się chyba załamię.
Adamus tego nie wie nikt
bo może my i ManCity bylibyśmy teraz pozamieniani miejscami?
A tak na marginesie to AV ma dostac lub juz dostala 73 mln za 15 miejsce - umowa telewizyjna,dla porownania WBA za 17 dostanie 65.8 mln a Man City 96.5 mln a wiec nawet jak sie jest pewnym utrzymania to waro grac do konca,pare milionow to jednak jest roznica.
Coraz czesciej pojawia sie info,ze AV bedzie nowym Man City - wlasciciel z grubym portfelem z rejonow roponosnych.
Klub przejął gdy balansowaliśmy w drugiej części tabeli.Kto wie,może gdyby nie on na chwilę lub dłużej znależlibyśmy się piętro niżej,w Championship.To dzięki niemu trzy razy zajęliśmy 6 lokatę w Premier League,a nie(jak wielu przypisuje ten sukces)Martinowi O'Neillowi.
Co można zarzucić Lernerowi?
Wg.mnie to,że zbyt lekkomyślnie powierzył swe środki zarządowi i MON-wi.
Martinek miał władzę o jakiej może sobie pomarzyć wielu szkoleniowców.To on wybierał,decydował jakiego piłkarza zakupić i jaką tygodniówkę mu dać.Gdy trzeci raz zdobyliśmy 6 miejsce,to już nie był sukces,a raczej małe tąpnięcie.MON odszedł obrażony bo odbierano mu przywileje szastania pieniędzy a zostawiano mu tylko prowadzenie drużyny.Spalona ziemia po odejściu MON-a ,widok zmarnowanych pieniędzy,które nie dały Ligi Mistrzów chyba wtedy zniechęciły Lernera.I za to mam żal do Lernera,że nie był konsekwentny,nie wyciągnął odpowiednich wniosków i dodatkowych środków,co było powodem dryfowania od Houlliera po czas obecny.
Paul Faulkner-dyrektor generalny,czyli najważniejsza osoba w klubie.Jak coś nie trybi,to on jest odpowiedzialny.Dla mnie szara eminencja i pijawka.Lerner dopuścił lub zaniedbał,że jegomość zbytnio się nie wychyla a spija śmietankę.Nie interesuje mnie ,czy na stadionie będzie się lał Foster's czy Heineken,czy w w klubokawiarni obrusy będą bordowo-niebieskie,ale w wąskie czy szerokie pasy a do szpitala z chorymi dziećmi na spotkanie pojedzie Gabby czy Super Marc.Najważniejsze są wyniki pierwszej drużyny bo od tego uzależniona jest cała reszta.
Paul Lambert-nie przychodził do nas ugasić pożar,ale miał dwa pełne sezony,aby poukładać drużynę.Mimo małego nakładu środków pieniężnych mógł to zrobić lepiej.Oczywiście,że skauci nie wywiązali się z roboty tak jak trzeba,ale Paul nie przebywał w dżungli,powinien mieć pojęcie kto jak gra,ile jest wart i czy naprawdę mu się przyda.
Największy minus daję Lambertowi za brak zorganizowania linii pomocy.Powinien zauważyć w swoim pierwszym sezonie,jak również,że u McLeisha było podobnie,że to druga linia jest sprawcą kłopotów.Delph odpalił,wystarczyło dorzucić doświadczonego,kreatywnego pomocnika ze środków,którzy pochłonęli;Tonev,Sylla,Luna.Jakąkolwiek byśmy mieli obronę,czy też atak,brak pomocy powoduje,że taktyka ofensywna szybko upada,a w drugą stronę,obrona nie ma zbyt dużo czasu by zewrzeć szyki.Stąd te autobusy i obrony Częstochowy.
1874
Powiadasz,że tani transfer tego owego,bo kontuzja tamtego i jeszcze innego.A może inaczej?
Gdyby inny trener i inne metody szkoleniowe,może tych kontuzji byłoby mniej?
Nie zamierzam ukamienować Lamberta,choć wiele grzechów popełnił.Ale jaki grunt sobie przygotował na następny sezon,jeśli zostanie?
Jeśli przyjdzie nowy szkoleniowiec,zacznie się od nowa-pozbycie dodatkowego szrotu.
Nadzieja w tym ,że przyjdzie nowy właściciel i posprząta "stajnię Augiasza".
Ale ciekawie ugryzłeś temat- bo sam nie wiem, jak odpowiedzieć na pytania odnośnie Belga czy Austriaka.
Z drugiej strony zastanawia mnie fenomen spuszczania się nad Pullisem. Crystal Palace grało PADAKĘ. Mieli wyniki, ale grali OKROPNIE. Widziałem kilka ich meczy i moim zdaniem grali bardziej padacznie niż AV, tylko wszystko im wpadało... To, rzecz jasna, moja nieskrępowana, osobista opinia.
Nie ma sensu sie licytować czy ten czy ów nabytek jest mniej lub bardziej kiepawy. Tu nie chodzi o to czy Kozak jest trafiony czy Bennet to cienias, ale to w jaki sposób poustawiał zespół PL i jak się rozwijała drużyna. czy ktoś wie czy Weimann to dobry grajek czy gwiazdka jednego miesiaca. Patrząc na ostatni sezon to raczej cienias. A jak to jest z Benteke. taki dobry jak w rok temu na wiosnę czy taki jak jesienią??
Wiem, że Okore wypadł zanim można było się zorientować co jest wart. Wiem, że Kozak zanim złapał wiatr to urwał nogę, ale ja i tak Lambertowi nie wybaczę, że poddaje w prasie mecz pucharowy i wystawia pierwszą jedenastkę. Niby liga ważniejsza ale dostać u siebie 4 od Stoke to hańba po której do dziś mam kaca. A potem jeszcze autobus na meczu z beznadziejnym Fulham. Lambert out
2013/14
Ryan Bertrand - free
Grant Holt - free
Libor Kozak - 6 mln GBP
Jores Okore - 4 mln GBP
Alexandar Tonev - 3 mln GBP ( to akurat najbardziej boli )
Antonio Luna - 1.7 mln GBP
Nicklas Helenius - 1.3 mln GBP
Leandro Bacuna - 0.9 mln GBP
Jed Steer - 0.5 mln GBP
Jordan Graham, Jack Grealish, Michael Drennan - akademia
Ok. 18 mln GBP - można powiedzieć, że niemało, ale Kozak ( który moim zdaniem okazał się świetnym zakupem ) złamał nogę, a Okore poszło kolano w trzecim meczu ( też prezentował się dobrze ). 10 baniek w plecy. Więc koszt zakupów 8 mln funtów. Wciąż wygląda imponująco i wciąż można powiedzieć- "nooo za 8 mln funtów to się można było lepiej wzmocnić". Przypominam, że i Helenius złapał kontuzję i ok. 3 miechy był poza grą.
Z klubu wyszło paru zawodników- głównie na wypożyczenia, ale " do kupy" na transferach out AV przytuliła ok. 7 mln funtów. Jak to wygląda z ekonomicznego punktu widzenia?
Jedziem dalej.
2012/13
Yacouba Sylla - 2 mln GBP
Simon Dawkins - free
Christian Benteke - 7.7 mln GBP
Ashley Westwood - 2.2 mln GBP
Jordan Bowery 0.5 mln GBP
Joe Bennett - 2.7 mln GBP
Ron Vlaar - 3.4 mln GBP
Matthew Lowton - 3.3 mln GBP
Karim El Ahmadi - 2.5 mln GBP
Brett Holman - free
Graham Burke, Samir Carruthers, Ben Siegriest - akademia
No tutaj mogło to faktycznie wyglądać gorzej - wydaliśmy ponad 25 milionów funtów, transferów out nie będę wypisywać, ale wyciągneliśmy na nich ok. 3 miliony funtów. Sylla przepłacony - ale wobec biedy w środku pola były momenty, że był niezastąpiony. Dawkins- już o nim zapomniałem. Benteke - jak się okazało promocja niesamowita i prawdopodobnie nasz najlepszy striker od lat. Westwood - okazał się słabszy niż by się wydawało, kiedy zgubił formę, ale myślę, że w tej cenie nie znalezlibysmy lepszwgo centralnego pomocnika. Bowery - za 500K funtów można było wyremontować kible lub kupić napastnika. Wydaje mi sie, że zainwestowanie pieniędzy w strikera to niegłupi pomysł. Bennett- tutaj by się przydało parę słów więcej. Jak na jednego z najlepszych obrońców Championship, w dodatku Anglika i to młodego ( i to na lewą obronę!!! ) to kwota wydawała się śmiesznie niska. Niestety zawiódł oczekiwania- co nie zmienia faktu, że mógł to być dobry transfer- no cóż, niestety nie był. Vlaar- wart każdego pensa. Obecnie najmocniejszy punkt defensywy Holandii ( dacie wiare? ). Lowton - podobnie jak Bennett, młody, perspektywiczny, Anglik, blabla- z tym, że Lowton grał naprawdę nieźle, mówiło się nawet o zainteresowaniu Arsenalu i kwocie ok. 10 baniek. Niestety w drugim sezonie zgubił formę, ale może coś z niego jeszcze będzie? Ahmadi - mi się w sumie nigdy jakoś szczególnie nie widział, podobnie jak i Holmann, który zresztą nie jest transferem Lamberta.
I teraz mamy sytuację, że kończy się sezon. Pierwszy napastnik ( Benteke ) -gruba kontuzja. Ok, mamy klasowego zmiennika (Kozak), ale niestety on też ma poważną kontuzję. Nooo dobra, przesuńmy szybkiego Agbonlahora ze skrzydła na środek napadu, to przecież jego nominalna pozycja- ooopsie, on też kontuzjowany. Kierwa- Helenius? Kontuzja. Ktoś tam jeszcze został? Holt pozyskany za free, Bowery za równowartość porządnego samochodu i jakieś dzieciaki z akademii. Dobraaa dajcie ich.
Wiem, że ten temat ruchaliśmy już setki razy. I kolejny raz mówię- nie uświęcam Lamberta. Wk*rwiał mnie dość często- zwykle biernością co do zmian i zbyt głęboką defensywą. Ale projekt zbudowania klubu na premier league za +- 30 mln funtów jest bardzo trudny. Łatwo powiedzieć- kupmy za te 30 milionów trzech, czterech zawodników i będzie petarda. Tak? To kto będzie grał w wypadku kontuzji tych czterech zawodników? Kibice? Lambert? Mrs. Richardson, woźna? Wyobraźcie sobie, że zamiast Kozaka, Heleniusa, Holta i Bowerego kupiśmy Bonego. I to on złamał nogę. A później wypadł Benteke i Agbonlahor. I co dalej??????? Kto zagra w napadzie? Został nam tylko zupełnie bez formy Weimann. Możemy ewentualnie Delfouneso ściągnąć z wypożyczenia. Myślicie, że byśmy się utrzymali?
To, że nikt by nie chciał przyjść o znaczącym nazwisku na Villa Park jest prawdą, ale raczej można było poszukać zawodnika, który będzie mieć wielkie nazwisko. Taki Benteke, Bony, Michu Leroy Fer, Gayle ściągani byli za realne do zapłacenia pieniądze przez AV, a przyszłość przed nimi wielka.
Czytałem gdzieś wczoraj o zawodnikach, którzy mają wylecieć z AV: Delfouneso, Given, Hutton, na bank. Lowton. Bennett, Albrighton. Ahmadi być może.
1874 - napisalem kozak tonev ok 10 razem,za 10 mln mozna kupic dobrej klasy kopacza,Bony kosztowal chyba 12 wiec powiedzmy kozak tonev i helenius ktory gral tylko w sparingach wiec po co go kupowalismy?? to samo bowery,sylla - na lawce mogli rownie dobrze posiedziec chlopcy z kadry B,mega talent wg lamberta gardner chyba nie zaliczyl wystepu jezeli pamiec mnie nie myli a mial dostac szanse....
wydaje mi sie ze trener jako gosc odpowiedzialny za gre zespolu ma ostatnie i najwazniejsze zdanie przy transferach
damian - jakos nie moge sobie przypomniec tych wielu meczy w ktorych gnietlismy rywala...sorki stary ale to chyba nie AV
o stylu juz nie chce pisac bo nie umielismy czasem wyjsc z wlasnego pola karnego bez lagi do przodu...nie interesuje mnie qpr czy fulham interesuje mnie AV ktora lezy juz prawie na dnie i jak treviss wspomnial styl druzyny to dno,takie pozne rokokoko
2 lata to wystarczajacy czas na wypracowanie czegos nawet majac taka kadre jak AV
takie jest moje zdanie
Styl drużyny nie drgnął ani o cal do przodu. Dwie porażki z Crystal Palaca i Fulham nie pozwalają na trzymanie takiego manago. Bronicie Lamberta, że nie miał pieniędzy na transfery, ale Tonev, Luna, Helenius, El Ahmadi, Sylla, Bowery, Bennett czy wreszcie Kozak i Holt, a do tego chęć sprowadzenia Hoolahana świadczą o tym, że Lambert miał pieniądze i wydał je jak je wydał. Jedyne dwa dobre transfery Benteke i Bacuna, którego z uporem maniaka Lambert wystawia na prawej obronie, gdzie Leandro nie ma pojęcia o obronie, można uznać za udane.
Na prawdę, szanujmy się Lambert odleciał już zupełnie sprowadzając Holtai grając na byle Fulham pięcioma obrońcami. Uważam, że projekt pod nazwą Villa Lamberta, się skończył. Dziękuję mu, że nie spadliśmy z ligi, ale nic więcej.
Jesli nie jest to wina Lamberta to pytam sie kogo. Może zamiast castingu i całego wagonu zaciagu drugoligowego wystarczyło kupić 3-4 solidnych rzemieślników. O młodziezy sie nie wypowiadam, bo nie było dane mi jej widzieć. Widziałem za to Benneta, Tonewa, Bowerego, Syllę, Lune i nawet Westwooda i sorry, ale to piłkarze na 2-3 ligą skąd ich wyrwał Lambert.
Lambert prowadzi drużynę 2 sezon i progres zerowy, a z tej młodzieży nie spróbował nikogo, a zespół grał przeważnie swoje dziwaczne 5-2-2-1 co kończyło się A-klasową lagą w przód na drągala. Póki Benteke dawał rady to i drużyna jakoś wygladała, ale gdy Belg zgubił formę to Villa sie skończyła.
Zadziwiające, że formy nikt nie zdołał utrzymać. Lowton przepadł na cały sezon,podobnie Weiman, a Gabby z Vlaarem mieli przebłyski. Guz siadł a Baker i Clark się zatrzymali. Żal było patrzeć na Delpha, który często sam pchał tego rupiecia. Albi dostał szanse jak już na prawde nie było kim grać, a Bacuna z musu latał dziury w składzie. Nawet Bertrand po 2 miesiacach się zupełnie rozmył i ostatnio po prostu dostosował się do nędzy.
Czepiamy sie Faulknera, ale co on miał niby robić. Ustalił budżet, wybrał majstra od robienia drużyny i reszta to zajmował się napisem na koszulce czy cateringiem. Lambert wiedział jaki ma budżet. Chwała, że pchnał kilku kokosów, ale niektóre manewry niezrozumiałe (patrz Given)
I właśnie Klocek do tego zmierzam- ostatecznej decyzji nie podejmuje Lambert- podejmuje ją dyrekcja sportowa.
A odnośnie taktyki- też się wku*wiam, też narzekam- ale czasem udaje mi się nawet ch*jowy mecz obejrzeć z chłodną głową- i przecieram wtedy oczy ze zdziwieniem- jak można, będąc profesjonalnym piłkarzem nie umieć podać piłki na 5 metrów? Ile takich zagrań w meczu jest? Dziesiątki? Setki? Nic dziwnego, że zaczynamy wtedy grać lagą, bo więcej przyjdzie z udanej 1/10 długiej piły na Benteke niż z udanych 2/10 krótkich podań pod polem karnym.
Wiesz jak skończyłoby się dobranie piłkarzy ze szkółki? Bylibyśmy pod Cardiff. Z całym szacunkiem dla naszej utalentowanej młodzieży ( którą kocham, uwielbiam i szanuję ), to tak naprawdę piłkarze tacy jak Bacuna, czy nawet Bowery, Tonev i, nie wiem, Bennett, prezentuja piłkarsko wyższy poziom niż U18, jakkolwiek by sobie nie radzili w młodzieżówce.
odnosnie taktyki to nie bede sie wypowiadal,bo nie zaleznie od poziomu pilkarza powinno byc widac jakies zagrywki i schemat gry a u nas mozna zobaczyc chaos,z wyjatkiem kilku spotkan....
Można powiedzieć, że to Lambert był odpowiedzialny za transfery - i tak i nie, bo od tego jest też sztab scoutów, a także dyrekcja sportowa, która ma wiążące zdanie co do transferu. Lambert chciał Belhandę, chciał Lukaku na wypożyczenie ( w świetle kontuzji i słabszej formy Benteke byłby to strzał w 10 ), chciał Kiyotake- ale kwoty transferowe w okolicach 10 milionów, czy tygodniówka w przypadku Lukake były niekonkurencyjne- a to nie było od niego zależne.
Pamiętacie jak pukaliśmy się w czoło, że odstawia do lamusa Benta a stawia na jakiegoś drewnianego Benteke? Ile było hejtów typu "Bent by to strzelił"? Wszyyscy byli pewni, że Belg odejdzie w letnim okienku transferowym, wystosował nawet oficjalne pismo do zarządu, a jednak LAMBERT go w klubie zatrzymał. Rozkwit Delpha też po części jemu zawdzięczamy. Kto postawił na Guzana w zeszłym sezonie?
Nie mówię, że jest święty, ale moim zdaniem z trójki Lerner- Faulkner ( rzygi) - Lambert - to ten ostatni najmniej zawinił, a na niego są wylewane pomyje. Bądźmy inteligentnymi fanami, a nie lemingami
Co by się nie działo w klubie- będę za nim stał i jeśli dostaniemy nowego szkoleniowca- będzie miał on u mnie kredyt zaufania. Pamiętajcie, że Villa to nie tylko właściciel, to nie tylko trener, nie tylko piłkarze- ale przede wszystkim MY, KIBICE. To my tworzymy ten klub- naszym zaangażowaniem, naszą pasją, w Polsce jesteśmy wyjątkowi. Mamy swoją miłość- bezwarunkową, trudną ( to trochę toksyczny w sumie związek ) której nie można porównać do kibicowania Manchesterom, Liverpoolowi, Arsenalowi czy innym europejskim gigantom. Mamy z czego być dumni i cokolwiek nie będzie się działo w naszym klubie- musimy go wspierać, bo ASTON VILLA TO MY. UTV.