Źródło:
W środę na KC Stadium Hull City podejmie Aston Villa w zaległym meczu Premier League. Spotkanie będzie miało duże znaczenie dla obydwu drużyn, bowiem gospodarze walczą o utrzymanie, a Villans o miejsce w europejskich pucharach. Remis nie zadowoli nikogo.
Tygrysy mają obecnie trzy punkty straty do znajdującego się na ostatniej bezpiecznej pozycji West Ham United. Muszą jednak do końca rozgrywek mieć co najmniej oczko więcej od Młotów, bowiem mają dużo gorszy bilans bramkowy. Podopieczni Iaina Dowiego mają przed sobą trzy spotkania u siebie i jedno wyjazdowe, więc szanse istnieją. Gospodarze nie powinni tracić punktów u siebie, bowiem do tej pory na wyjeździe jeszcze nie wygrali.
Hull ma na koncie trzy kolejne spotkania bez zwycięstwa, w tym bardzo dotkliwą porażkę na swoim stadionie z Burnley. Ostatni raz Tygrysy komplet punktów wywalczyły w spotkaniu z Fulham (2:0) 27 marca. Dobrym prognostykiem z ostatniej kolejki jest natomiast fakt zachowania czystego konta w Birmingham (0:0). Było to ledwie trzecie czyste konto Hull w tym roku.
Villans z kolei ostatnio nie zachwycają w obronie, chociaż wcześniej była to ich domena. W Pucharze Anglii gładko przegrali z Chelsea (0:3), a w lidze z trudem zremisowali z Evertonem (2:2) i ograli Portsmouth (2:1). Co ciekawe jednak, w tym roku w defensywie lepiej radzą sobie na wyjeździe (nie licząc wpadki z Chelsea - 1:7), czego dowodem są cztery czyste konta, przy tylko jednym na swoim stadionie.
Bilans wcześniejszych spotkań przemawia zdecydowanie na korzyść AV. Ekipa z Birmingham wygrała sześć poprzednich pojedynków z Hull, w żadnym z nich nie tracąc nawet jednej bramki. W grudniu na Villa Park było 3:0, a poprzednim sezonie podopieczni Martina O'Neilla dwukrotnie wygrali 1:0.
Gospodarze zagrają w tym meczu bez kontuzjowanego najlepszego strzelca Stephena Hunta, a także Iana Ashbee, Richarda Garcii, Amra Zakiego, Kamila Zayatte i Anthony'ego Gardnera. W kadrze goście zabrakło Fabiana Delpha i Marlona Harewooda.
21:00 Hull City - Aston Villa
Sędzia: Mike Dean
No widze że dwa zwycięstwa z rzędu działają na wyobraznie.... wiara w Top4.
Mamy teraz dwa ciężkie mecze i jakoś nie wierze że mamy z nich 6pkt., do końca powinniśmy mieć 9 pkt. i liczyć na sprzyjający zbieg okoliczności.
O ile w derbach musi być wygrana- panujemy w Birmingham, to z abdullahami ciężko mi uwierzyć w wygraną [nasza postawa w meczach np. ze Spursami].
Jeszcze maly drobiazg- J.Milner dostał z Hull 5 żółtą kartke w lidze, w P.Ligi i P.Angli ma 3 żk. Nie wiem jak to się liczy [w Angli] ale czy w derbach lub z man.city nie będzie miał pauzy???
Jak Petrov schodził na zmiane to kto dograł mecz jako kapitan? Rysiek Dunne?- wie ktoś?
Czas na Second City Derby!!!!
Witam nowego Kolege!!!
Czy rok temu nie myśleliśmy podobnie?- za rok może być tylko lepiej. W sez. 08/09 wygraliśmy na Arsenalu [też u rywala z Big4].
VILLA: Friedel; Cuellar, Collins, Dunne, Warnock; A Young, Petrov, Milner, Downing; Agbonlahor, Carew. Subs: Beye, Guzan, Sidwell, L Young, Delfouneso, Heskey, Reo-Coker.