Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
A TO MOJA WERSJA NA SPOTKANIE Z HULL
Już dzisiaj o 16:00 podopieczni Paula Lamberta zmierza się z drużyną Hull City w ramach 7 kolejki angielskiej Premier League. Pojedynek na KC Stadium zapowiada się ciekawy pojedynek drużyn, które zajmują odpowiednio 8 i 9 pozycje w lidze. Popularne Tygrysy jak na beniaminka spisują się dobrze. Dotychczas zgromadzili 10 punktów (3 zwycięstwa, remis oraz 2 porażki). Zawodnicy Steva Bruca strzelili 6 bramek a stracili 7. 3 bramki zdobył Robbie Brady ( w tym 2 z rzutów karnych), a po 1 Curtis Davis, Sone Aluko i Ahmed Elmohamady. Steve Bruce kiedyś podpora obrony Norwich City, Manchesteru United, od 1998 roku prowadzi angielskie drużyny w roli menadżera (Sheffield United, Birmingham City, Huddersfield Town, Wigan Athletic, Crystal Palac, Sunderland). Od czerwca 2012 Bruce ma podpisany 3 letni kontrakt z Hull i jak na razie nie mają co narzekać na Anglika. W zeszłym sezonie uzyskał awans a teraz są na razie na 8 miejscu. W ostatnim spotkaniu Hull pokonała na własnym stadionie West Ham United 1 – 0 (Brady 12k). Skład z tamtego spotkania: McGregor, Losenior, Davis, Figueroa, Faye, Huddlestone, Livermore, Al.-Muhammadi, Brady (Meyler 80), Graham (Sagbo 71), Aluko (Boyd 89). Podopieczni Bruca u siebie zanotowali 2 zwycięstwa oraz remis. W spotkaniu z nami nie zagra Brady, Chester. Drużyna Hull przede wszystkim ma porządną drugą linie. Przybycie na KC Stadium Huddlestona oraz Livermora wprowadziły dużo ożywienia w grze tej formacji. Dodatkowo obrona składa się z zawodników mających już niemałe doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Warto wspomnieć, że stałe miejsce w Hull ma nasz były zawodnik Curtis Davis. Kupiony przez MON za 8 mln początkowo grał u nas ale po zmianie menadżera popadł w niełaskę oraz przytrafiła mu się nieciekawa kontuzja. Sprzedano go do lokalnego rywala występującego w Championschip tam zaliczył całkiem udane 2 sezony by przed sezonem przybyć do Hull i został podstawowym obrońcą dającym sobie radę.
Nasz zespół w ubiegłą sobotę o dziwo pokonał Manchester City 3 – 2 (El-Ahmadi 51, Bacuna 74, Weimann 76; Toure 45, Dzeko 57). Nasz drużyna wystąpiła w następującym zestawieniu: Guzan, Bacuna, Baker, Vlaar, Luna, Clark, El-Ahmadi, Delph, Sylla, Kozak, Weimann (Bowery 80). Nasza drużyna o dziwo poradziła sobie z wymagającym przeciwnikiem bez Agbonlahora oraz Benteke. Owszem pierwsza polowa to przewaga City a nasi głównie kierowali długie piłki z pominięciem drugiej linii do Kozaka, ale ten nie umiał tak jak robi to rosły Belg odpowiednio ich zagospodarować i stworzyć okazje. Pod koniec Toure pokonał Guzana (Amerykanin mógł zachować się troszkę lepiej). W drugiej połowie gra naszych wyglądała o wiele lepiej. Zawodnicy Lamberta zaczęli grać piłka, wymieniali podania, akcje starał się rozkręcać Delph. Można powiedzieć, że dopiero teraz Anglik spłaca się, kupiony niegdyś przez MON siedział na ławce, leczył kontuzje lub był przez innych menadżerów ustawiany na lewej obronie. Teraz stara się prowadzić grę. Mimo dobrej jego gry, śmiem twierdzić, że potrzeba nam jednak środkowego pomocnika potrafiącego poprowadzić grę. Wszyscy po ostatnim zwycięstwie liczą, że nasi pójdą za ciosem i zgarną 3 punkty. Na wyjeździe zanotowaliśmy 2 zwycięstwa i porażkę. U nas nie zagra Benteke. Niepewny jest udział Agbonlahora oraz Westwooda ( do końca sezonu raczej nie zagra Okore). Spotkanie poprowadzi Mark Clattenburg. Ostatnie 6 spotkań z Hull to same zwycięstwa więc pora na siódmy triumf.
Bruno - chodzilo mi generalnie o toneva i kozaka to ze nasi weterani dawali daja i beda dawac dupy to nic nowego,przynajmniej zawsze jest dreszczyk emocji jak sie oglada-nigdy nie wiesz co sie wydarzy
Tylko że przy takim meczu, nudnym i w ogóle, wyrównanym taki weteran [bo w tak młodej drużynie można na niego powiedzieć] jak Gabby mając dwie okazje w meczu to coś powinien trafić !!!
Tylko że przy takim meczu, nudnym i w ogóle, wyrównanym taki weteran [bo w tak młodej drużynie można na niego powiedzieć] jak Gabby mając dwie okazje w meczu to coś powinien trafić !!!
dajcie chlopakom szanse troche pograc - przypominam chocby bacune,jakie scierwa na niego lecialy a teraz co? lowton lawka a gosc gra i to calkiem fajnie
delph tez juz byl setki razy wyrzucany z kadry a obecnie jest jednym z filarow AV i to naprawde gra kapitalnie
Są szanse na jakąś zdobycz, tylko ta skutecznosć....