Źródło: dailymail.co.uk
Gerard Houllier zdaje się być podenerwowany otoczką wokół swoich piłkarzy i robi co może, aby odgonić od nich wścibskich dziennikarzy. Sfrustrowany Francuz zabrał głos w sprawie Ashleya Younga mówiąc, że „nikt nie dostanie Asha w styczniu, chyba, że ten ktoś planuje kupić Aston Villę”. Nowy trener Villi musi zdecydować czy Pirès jest gotowy do gry, a przede wszystkim uwierzyć, że Ashley Young chce zostać na Villa Park i potwierdzi swoje wysokie umiejętności.
Young jest częścią obiecującego zespołu powstającego w Birmingham. Niedawno nową umowę podpisał Barry Bannan i Houllier wierzy, że Young, który ma na koncie 11 występów w reprezentacji Anglii, pozostanie i pomoże w kontynuacji tego projektu wznosząc klub na wyższy poziom.
– Istnieją różne poziomy dla najlepszych. Pierwszym jest Premier League, drugim gra w rozgrywkach międzynarodowych, a trzeci – jest ich niewielu – to najlepsi na świecie. Mamy zawodników na poziomie Premier League, a niektórzy zdolni są grać na poziomie międzynarodowym. Moim celem jest regularna gra na stadionach europejskich. To samo jest celem Ashleya. To jeszcze nie najlepszy piłkarz świata, ale może nim zostać. Musi być bardziej regularny i świetnie się prezentować.