Źródło:
Wczoraj odbył się mecz trzecioligowych zespołów Huddersfield i Sheffield Wednesday. Odnotowano na nim obecność Gerarda Houlliera i od razu pojawiły się spekulacje po co francuski szkoleniowiec się tam wybrał. Złośliwi twierdzą, ze pomylił rywala z Pucharu Anglii. Wkrótce Villa zmierzy się z Sheffield United.
Może jednak pojechać szukać wzmocnień. Z poważniejszymi nazwiskami nie idzie. Rami wolał Valencię niż Aston Villę, a za Makouna chcą 10 milionów, a na razie dawano 7.
Sheffield Wednesday jest zainteresowane pozyskaniem Shane'a Lowry'ego. Australijski defensor nie ma szans na grę Claret and Blue więc piłkarzem interesują się kluby z niższych lig, które chętnie wzmocniłyby swój skład utalentowanym młodzieżowcem. Czyżby w grę wchodziła wymiana? W bramce Sów stoi Nicky Weaver, który ostatnio zbiera bardzo dobre recenzje. To piłkarz niespełniony. Gdy wróżono mu wielka karierę to kontuzja wyeliminowała go na trzy lata z gry. Teraz miałby szansę na powrót na boiska Premierleague.