AV pod wodzą SG to obraz nędzy i rozpaczy, nie rokującej szans na poprawę. Ba, łatwo zauważyć regres w grze zawodników i pogłębiająca się bylejakość. Nikt nie ma wątpliwości, że z tym trener nigdzie nie zajedziemy (w górę) i należy się go pozbyć. Czy jednak właściciele zdecydują się na ten krok ? Niekoniecznie. Bo kto za niego ?

Osobiście postawiłbym na Scotta Parkera. Tak, wiem, popularność tego trenerach w naszych kibicowskich kręgach jest marginalna. Ale spójrzmy na to z innej strony. Jest młody, ambitny i do tej pory tak naprawdę nie dostał szansy pokazania się w PL, bo epizodu z ubogim AFC nie liczę. Niemniej od czasu prowadzenia Fulham widać było progres w jego umiejętnościach trenerskich. To trener, który będzie cierpliwie tworzył drużynę, podobnie jak Dean i po kilku latach jest w stanie zapewnić wejście i umocnienie w górnej połowie tabeli, nawet na 7-8 miejscu. Mało ? Tak, zapewne. Bo gdyby przyszedł Poch to celowalibyśmy co najmniej w 5-6 miejsce.

Pochettino jest na plotkarskim topie, jeśli chodzi o AV. Ale dlaczego on a nie np. Zidane, który odniósł monumentalny sukces z Realem i porzucił go, bo jest ambitny i szuka wyzwań. AV na pewno jest takim wyzwaniem. Zaraz zakrzyczycie, że taki trener nie przyjdzie do AV. Zapewne. A dlaczego miałby przyjść Poch ? I tu trzeba sobie zadać pytanie dlaczego trener klasy Zidane nie przyjdzie do AV. Bo jest za drogi ? Nie. Bo prowadzenie klubu z trzeciej ćwiartki PL jest poniżej jego godności ? Nie ! Bo tacy trenerzy, jak i Poch również, nie wpisują się w filozofię klubu, jaką wyznają właściciele.

Właściciele od początku mówili o niespiesznym, przemyślanym budowaniu klubu. Już przed tym sezonem Purslow postawił sprawę transferów jasno – a jego statement był zapewne wyrazem woli właścicieli: żadnych kosztownych transferów nie będzie w tym klubie, 30-35 mln jest akurat i żadnych „kominów”, czyli tygodniówek powyżej ok. 120-150 tys. O klasowym napastniku możemy zapomnieć, bo tacy są kosztowni, a słaba marka AV wymusi dodatkowo dorzucenie czegoś do tygodniówki i tak pewnie zrobi się z tego 350 tys. I to nie przejdzie. To samo dotyczy przypadku kreatora, środkowego rozgrywającego czy skrzydłowego.

Filozofia budowania klubu ma się opierać na starannej selekcji młodzieży (chwalebne!) i poszukiwaniu „perełek” w mniej atrakcyjnych ligach (popieram!). Tyle, że tacy trenerzy jak Zidane czy nawet Poch nie będą się bawić w mozolne budowanie klubu przez 3-5 lat, eksperymentując, potykając się, kupując „perełki”, by w kolejnym sezonie je stracić na rzecz City czy innych arabopodobnych produktów. Przychodząc do klubu maja swoją wizję, która w jakimś miejscu musi się spotkać z wizją właścicieli. Tu nie ma takiej możliwości – zasada „grasz tym co masz” i ewentualnie dostaniesz 35 mln, żeby sobie kogoś dokupić nie przekona żadnego z tych trenerów. Oni chcą się rozwijać, odnosić sukcesy i oczekują, że rosnącej pozycji w tabeli będzie odpowiadał wzrost budżetu na transfery. A tego w AV nie widać (przynajmniej Purslow nic takiego nie zasygnalizował). Reasumując, jaka jest korzyść z Pocha czy Zidane’a w stosunku do Parkera ? Może Ci pierwsi w tych warunkach zdobędą 65-68 pkt., a Parker 61-62. I pewnie szybciej osiągną górną połowę tabeli. Ale nie ma takiego trenera-szamana na świecie, który z tym zespołem wykręci 80-90 pkt. I to nawet dokupując kolejnych graczy za te 30-35 mln.