Źródło: goal.com
Po słabym okresie gry w wykonaniu „The Villans”, przyszła pora na zwycięstwo. Fakt, że drużyna Gérarda Houllier pokonała rywala zza miedzy zwiększa wartość wygranej, a dodatkowo trzy punkty pozwoliły przełamać złą passę. Bramki zdobyte przez Stewarta Downinga i Emile’a Heskey’a dały gospodarzą prowadzenie, lecz strzał Paula Scharnera w 89. minucie napędził stracha wszystkim sympatykom „The Villans” .
– Poczułem ulgę. Porażka z Liverpoolem strasznie nas zabolała zwłaszcza w takich rozmiarach. Myślę, że potrzebowaliśmy uporządkować kilka rzeczy i udowodnić naszą siłę. Gramy chwiejnie, ale to normalne jeśli do tej pory kroczyliśmy złą ścieżką. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony i dumny z postawy naszych zawodników.
– Jeśli przez dłuższy czas nic nie idzie musisz być jeszcze bardziej skoncentrowany na kilku tylko rzeczach. Chciałbym powiedzieć, że West Bromwich to naprawdę dobry zespół. Pokonali Arsenal, zremisowali z Manchesterem United, zwyciężyli też Everton. Nie można zapomnieć o wygranej z Newcastle United, która prawdopodobnie przyczyniła się do utraty pracy przez Chrisa Hughtona. Idą w dobrą stronę, a zespół który tak gra ma większą szansę na zwycięstwo.