Źródło: Goal.com
Zawodnik, który rozegrał tylko siedem spotkań w barwach Aston Villi w tym sezonie, Gabriel Agbonlahor, wyznał, że problemy zdrowotne są za nim i teraz musi zrobić wszystko co w jego mocy, żeby powrócić do formy. Takie oświadczenie będzie przyjęte z zadowoleniem przez Gerarda Houllier, który musiał radzić sobie bez kontuzjowanych Heskeya i Carew.
Agbonlahor miał problemy z plecami i pachwiną, ale uważa się za gotowego do działania, co udowadnia jego gra w ostatnich spotkaniach. „To frustrujące nie móc występować”, powiedział dla „Sky Sports News” napastnik „The Villans”. „Oczywiście to był najbardziej irytujący moment w mojej karierze. Nigdy nie miałem tylu kontuzji w krótkim okresie czasu. Na szczęście czuję się coraz lepiej i jestem napalony na ciężką pracę”.
Reprezentant Anglii, który podpisał niedawno długoterminową umowę z Aston Villą, pochlebnie wypowiada się o nowym trenerze „The Villans”. „Na szczęście trener wie co dla mnie najlepsze i w dodatku śledził moje poczynania przez ostatnie lata. Apeluję, żeby wszyscy pracowali uczciwie, bo to przyniesie efekty. Swoją drogą, bardzo lubię asystować i przyczyniać się do kreowania szans, jak również zdobywania bramek”, zakończył Gabby.