Źródło:
Początek roku to wówczas na poważnie za granie w Pucharze Anglii zabierają się angielskie drużyny. Od 3 rundy udział w tym Pucharze biorą drużyny z Premier League. Aston Villa uda się do Londynu by na Creven Cottage zmierzyć się z Fulham.
Przed sezonem porównywano naszą drużynę do Fulham. Podobnie jak my Fulham po awansie wydało na piłkarzy ponad 100 mln £ ale niestety wydatki nie zwróciły się i drużyna spadła z Premier League. Kupowano drogich piłkarzy często wbrew menadżerowi którym od 2015 był Slavisa Jokanović. Od początku drużyna grała słabo. Próbowano uratować jeszcze sezon zatrudniając Claudio Ranieriego ale to nic nie dało. Drużyna spadła z ligi. Zarzucano, że w drużynie ciągle były zmiany szczególnie w obronie . Co chwile tasowano zawodnikami. Od lutego zatrudniono Scotta Parkera niegdyś znanego pomocnika, który w lidze rozegrał blisko 500 meczów i strzelił 31 bramek. Obecnie jego podopieczni zajmują w lidze 5 miejsce z 42 punktami. Największa gwiazda to strzelec 18 goli Aleksander Mitrović którego usługami podobno jesteśmy zainteresowani. Inni znani zawodnicy to min. Marcus Bettinelli, Tom Cairney, Stefan Johanson czy Harry Arter.
Dla naszego zespołu ostatnio czasy nie są ciekawe. Słaba gra w lidze, duża liczba kontuzji. Jak podaja statystyki przejście 3 rundy Pucharu Anglii dla Deana Smitha to nie lada wyzwanie. Jego podopieczni tylko 1 udało się przejść 3 rundę na 8 prób. Z drugiej strony na ten sezon podstawa to zachowanie miejsca w Premier League. Po za tym w tygodniu walczymy o finał Pucharu Ligii. Dean Smith powinien dać szansę mlodym zawodnikom z drużyny prowadzonej przez Marka Delaneya. Cameron Archer, Jack Clarke, Indiana Vasiliev czy Tyreik Wright. Największy problem będzie z obsadą pozycji napastnika. Z pierwszego składu zdrowy tylko jest Jonathan Kodjia. Z pierwszego składu kontuzjowanych jest 8 zawodników. Jutro szanse powinni dostać H. Lansbury, C. Hourihan, J. Chester, Jota. Ciekawe kto stanie między słupkami. Do dyspozycji pozostaje na dzień dzisiejszy numer jeden czyli Orjan Nyland oraz Lovre Kalinić, który koniecznie chce odejść. Z wypożyczenia ma wrócić Matija Sarkić który zbiera dobre noty z wypożyczenia do szkockiego Livingstone gdzie w 18 meczach 6 razy zachował czyste konto min. w meczu z Celtickiem.
Ostatni raz graliśmy z Fulham w finale o awans do Premier League w maju 2018 roku i ulegliśmy 0 – 1. Ostatni mecz na Creven Cottage to porażka 2 – 0 w Championship w lutym 2018 roku. W ostatnim czasie jest to dla nas niewygodny przeciwnik. Mecz o 16:00 a sędzia będzie Craig Pawson.
Kalinic, Nyland wrócił Sarkic ze świetnymi recenzjami. Jeśli pierwsza dwójka się nie nadaje i chcą teraz ściągać na gwałt zastępstwo to pytam się po co byli w klubie z kontraktami ? Od początku sezonu było 4 bramkarzy i teraz nr 3 i 4 mają swoje szanse !! Żadnych Hartow, Butlandow !!!
Napadziora !!! A nawet dwóch !!!!
Ja tam nie wiem, jestem sceptyczny. Za to transfery, które zrobił DS po objęciu zespołu rok temu generalnie się sprawdziły. Mings też był niechciany w Bournemouth. No zobaczymy, i tak najważniejszy jest napastnik.
Z taką tygodniowka to on powinien być lepszy od Jacka, zwyczajnie powinien brylowac, tymczasem nie mieścił się w składzie wyjściowym Burnley, obym się mylił ale to raczej wyrzucone dutki.
Dobrze byłoby aby przybył doświadczony napastnik np. Giroud, defensywny pomocnik bo Nakamba zawodzi. Ewentualnie kreatywny pomocnik który nie boi sie brać ciężaru gry na siebie.
To nasze wystawianie się rywalom bierze sie albo z tego, że piłka nie trzyma się nogi. Wczoraj królował Nakamba, albo z niedokładnych podań (Taylor). Sądzę, że problemy biorą się z braku pewności i kleksie w majtach.
Zgadzam się, że jak odpuszczamy FA to robimy głębszy przegląd, a nie 1pminut Indiany i 5 Ramseya
Wczoraj po meczu Smith stwierdził, że Puchar Anglii nie jest najważniejszy - to równie dobrze mógł dać szansę młodzieży a nie tylko ostatnie 10 minut. Postawa Kodji, Joty, Lansburyego pokazała, że raczej tutaj nie pasują. Słabe zawody w ich wykonaniu.
Dla mnie Batschu to byłby 1 wybór. Czy leniwy nie wiem. W CFC jak wszedł to strzelał, w Dortmundzie 1 plac i też wykazywał skutezcność. w Valencii nie poszło w Crystal 5 bramek w 11 meczach to też nie jest źle. Wolałbym chyba jego niż Sturridge
Czemu Deano nie chce w lidze zagrać parą Mings, Chester.
Ależ Lepieju nawymieniales faktów z meczu, dla mnie poza końcówką pierwszej połówki skwitowalbym krótko, nuda !!
Chester z Engelsem ok.
Taylor jak zwykle, Elmo też Raz na plus raz na minus.
Heńka nie ma. Jota zaistniałw 44 minucie. Też go nie ma.
Za grę bierze się Huragan, ale on tylko na stałe fragmenty się nadaje. AEG trochę przygaszony, troszkę bez wiary. Kodjia coś tam próbuje, ale nie bardzo ma z czego. i z kim. Nakamba dramat. Nyland bezrobotny. Wyrównany mecz dwóch drugoligowych średniaków
Na razie dobrze jest i czekam kiedy sobie sami zrobimy kuku
Naszła mnie taka myśl - kontuzje McGinn'a, Mingsa,Heatona chyba już drugi raz, Wesley, ciekawe kto następny....? To kluczowi zawodnicy, czyżby Deano ich przetrenowal w okresie przygotowawczym ??? Czy tyle kontuzji to naprawdę zrzadzenie losu, przypadek, czy zajechanie?? Pamiętajmy, że ci zawodnicy jeździli też na swoje reprezentacje.
Gorzej z Tomkiem. Jego już pesel goni. Wątpię by tak szybko wrócił jak Wes.
O ile Wesa wielu chętnie posadziłoby na ławie o tyle Tomek wydawał się nie do zastąpienia.
Teraz Nyland będzie miał szansę zmazać przywarę, że jest ręcznikiem. Kalinić na sprzedaż. Sarkić wrócił ze Szkocji, ale plotki od Hartach czy Butlandach trochę straszne. Po co nam oni? Ból głowy to my mamy sprzodu.
Ja nie wierzę w Batschy. Drogi, leniwy z sodówą. Prędzej Danek Sturridge, bo posmakował tureckiej prowincji i bardziej chętny do grania w cywilizacji. Latem nie wyszło, bo bujał w obłokach i go rzeczywistość sprowadziła na ziemię. Tylko, że on szklany.
DS zapowiedział, że przed meczem z City chce mieć już napastnika... hehehe