Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
Już jutro o 14:30 nasza drużyna zmierzy się z Fulham w Londynie w meczu w ramach 15 kolejki Premier League. Nasz drużyna w ostatnią środę zgarnęła 3 punkty w spotkaniu z Southampton. Z przebiegu gry lepiej prezentowała się drużyna Świętych. Myśmy oddali tylko 3 celne strzały ale to pozwoliło zdobyć 3 bramki i pełną pulę punktów. Drużyna Fulham jak dotychczas prezentuje się strasznie słabo. Na swoim koncie ma 10 punktów (3 zwycięstwa remis i 10 porażek). Ostatnie 7 meczów to same porażki. Z funkcji menadżera zwolniono Martina Jola a jego następcą został były asystent sir Alexa Fergusona Rene Meulesteen. W swoim debiucie jego podopieczni ulegli 1 – 2 (Gejagah 57; Hirhes 73, Holtby 82). Skład z tamtego spotkania: Stekelenburg, Riise, Senderos, Hughes, Richter, Kasami, Parker (Ruiz 87), Dejagah, Karagounis (Sidwell 62), Kacaniklić (Duff 85), Berbatov. Patrząc na skład naszego przeciwnika widzimy kilku doświadczonych zawodników grających w reprezentacjach swoich krajów. Nie zawsze to jednak wypala. Już od dawna chodziły słuchy, że Jol odejdzie. Początkowo Meulesteen miał pomagać ale, po serii fatalnych występów zwolniono Jola i dano szanse innemu Holendrowi. W spotkaniu z Tottenhamem mimo porażki widać było w szeregach popularnych Wieśniaków zaangażowanie. Nawet zazwyczaj spacerujący po boisku Berbatov biegał walczył. Czyżby widoczny był efekt nowej miotły? Drużyna Fulham u siebie prezentuje się bardzo słabo, najgorzej w lidze. W 7 meczach ma po zwycięstwie i remisie oraz 5 porażek. Średnio na Carrow Road strzela jedną bramke i traci prawie 2. Najlepsi strzelcy to Bent, Kasami i Sidwell – po 2 trafienia. Na szczęście Bent nie zagra, gdyż jest wypożyczony z naszego klubu. Jeżeli chodzi o żółte kartki to najwięcej ich ma Scott Parker bo 4. W jutrzejszym spotkaniu nie ujrzymy Brede Hangelanda – kontuzja do końca roku, Hugo Rodallegi, Mathew Briggs oraz wypożyczony od nas Darren Bent. W ubiegłym sezonie w delegacji ulegliśmy 1 – 0 (Baird 84). Nasz zespół może poszczycić się tym, że w ostatnich 5 meczach nie schodził przegrany z boiska. Na wyjazdach jesteśmy trzecią siłą ligi (po 3 zwycięstwa i remisy oraz 1 porażka). Szkoda tylko, że Christian Benteke nie może się przełamać, ale wspierają go inni zawodnicy. Wreszcie trafił Agbonlahor, 3 bramki ma na koncie Kozak, a w spotkaniu ze Świętymi trafił Delph. Niestety w środę kontuzje odniósł Vlaar i Luna i ich raczej nie ujrzymy. Najprawdopodobniej parę środkowych obrońców będą tworzyć Clark z Bakerem. Ostatnie 10 spotkań z Fulham to 3 zwycięstwa, 5 remisów i 2 porażki. Ten mecz będzie ciężki, dla naszych zawodników. Gracze Fulham będą chcieli się przełamać wreszcie a najlepiej to u siebie z zespołem złożonym z młodych niedoświadczonych zawodników. Skoro będą chcieli się przełamać to zapewne rzucą się do ataków, ale halo halo od czego mamy szybkiego Agbonlahora. Długa piłka od Delpha lub El-Ahmadiego Gabby wyprzedza obrońcę i mamy bramkę. Oby tak jutro. Warto wspomnieć, że w kadrze Fulham jest 3 naszych zawodników. Wiadomo, że z racji wypożyczenia nie wystąpi Bent. Ale jest jeszcze Steve Sidwell i Aaron Hughes. Sidwell trafił na Carow Road w 2011 roku za 1 mln £. Należy do podstawowych zawodników drużyny. W tym sezonie zagrał dotychczas we wszystkich spotkaniach (w 12 od początku) i strzelił 2 bramki. Aaron Hughes to weteran angielskich boisk. Karierę rozpoczynał w Newcastle by w 2005 roku na 2 sezony trafić do nas (54 mecze) i od 2007 roku jest w Fulham. Ma dotychczas rozegranych 194 spotkania dla jutrzejszych gości i strzeloną jedną bramkę. W tym sezonie zagrał w 8 meczach i ma na swoim koncie samobójcze trafienie. Dotychczas w Lidze we wszystkich klubach rozegrał 448 meczów i strzelił 5 bramek. Jutrzejsze spotkanie pokaże Canal plus a sędzią meczu będzie Mike Dean.
a oni napewno graja o wyzsze cele niz my i pewno 99% kibicow przed meczem dopisalo sobie 3 pkt
nie od dzis dobre momenty przeplatamy z tragicznymi tak bylo jest i bedzie - jak narazie jestesmy na 10 miejscu i kazdy przed sezonem bralby je w ciemno
powtarzam pytanie - gdzie jest redaktor lepiej ?
najbogatszy klub z najwieksza i najmocniejsza kadra z najslabszym obecnie w lidze
@1874 co do Twoich pozytywów się zgodzę. No może poza wolą walki, bo dlaczego jest wola w meczach z Arsenalem czy Man City, a brak zaangażowania w pierwszej połowie z WBA czy Fulham? Jak walczyć to z każdym na tych samych zasadach.
Oczywiście Lambert zostanie do końca sezonu, tylko pytam czy jak dotąd spełnia Wasze oczekiwania? Moje nie do końca, szczególnie w sprawie transferów. Bo na jakiej zasadzie gra w tej drużynie Tonev? Następcą Petrova to on chyba nie będzie. Kozak? no trochę przepłacony ale zaczyna się spłacać. Bacuna, raczej pomocnik niż obrońca, co pokazał w ostatnim meczu z FFC. Helenius? Nie pograł zbyt wiele, podobnie jak Okore, ale on z innym przyczyn. Luna poza bramką z Arsenalem to nic nie pokazał i często gubi się w obronie. Poczekamy do końca sezonu i wtedy ocenimy całość dokonań Lamberta, jeśli nie spadnie to pewnie zostanie przy sterze, bo prowadzi bardzo przyjemną dla Lernera oszczędną politykę.
Napiąłeś mnie trochę,ale spoko,jak mówisz każdy ma jakiś zły dzień.
Narzekamy na The Villans,bo jak nie narzekać.Wylewamy żale na necie,bo po to jest,aby swoją frustracją podzielić się z innymi.Powiadają ludzie,że narzekanie to polska mentalność-a ja się pytam jaki kibic piłki nożnej nie narzeka?Narzekają w Madrycie,Barcelonie,Rzymie,Turynie,Warszawie,podwójnie w Manchesterze i wielokrotnie w Londynie.Pełnia szczęścia chyba tylko w Monachium i Bydgoszczy.
Skoro i my narzekamy to może bez kozery,zależy nam na naszej drużynie.
Villa gra jak gra,my i sami piłkarze nie wiedzą do końca o co gramy;utrzymanie,środek tabeli,puchary Z pewnością o lepsze jutro!!!
Dani AVFC
Obrazisz się czy nie,nie obchodzi mnie,ale przestań kłapać pomysłami,które MASZ NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI!
Kolega na facebooku fajną robotą zrobił/robi (wspominał o jakiś problemach i na jakiś czas zawiesił działalność)ale też nie miał zbyt wielkiego grona wielbicieli.
Po pierwsze-nasza STRONA GŁÓWNA,jakikolwiek news,artykuł czy felieton może każdy napisać.
Zgodzę się,że przy takich mistrzach pióra,jak lepiej czy Mr HoltEnd można mieć kompleksy,ale jest na to rada-FORUM tam niczym Hyde Park,lużniej,swobodniej,grożny admin Arczi nie czepia się
-klocek na tropie
to,że klocek utworzył tą zakładkę nie znaczy,że tylko jej autor obarczony jest pisaniem.Każdy może coś krótko,ciekawego czy też intrygującego napisać.
-angielska prasówka
tutaj miały być przekłady z prasy a,że autor bardziej chciał niż mógł i liczył na jakieś wsparcie to jest jak jest...
W obu przypadkach można też wklejać różne zdjęcia i jest też kolorowo jak na facebooku.
- w obronie nie ma takiej padaki jak w zeszlym sezonie- a jest zestawiona praktycznie tak samo
- nie przydarzyły nam sie jeszcze mecze takie, jak z pamietnego okresu okoloswiatecznego ( 15 bramek straconych, 0 strzelonych w 3 meczach)
- do tej pory trzy razy przegralismy wiecej niz jedna bramka (Spurs, Everton, Fulham ). Meczu pucharowego nie licze, bo to inna historia
- Benteke zgubil forme, ale wygrywajac bez jego bramek udowadniamy, ze nie jestesmy tylko od niego zalezni ( pomyslcie teraz co by bylo, gdyby Chrisu dorzucil te swoje cudne gole )
- w porownaniu z Mc Leishem, ktory sie dzis pojawil w komentarzach ( o zgrozo, bede mial koszmary ), budzet jest znacznie odchudzony - nie ma gwiazdeczek i pilkarze zarabiaja podobne kwoty, co oznacza, ze klub jest prowadzony bardziej racjonalnie
- pisalem juz o sredniej wieku, ale wypunktuje to raz jeszcze- mamy chyba najmlodszy zespol w BPL i choc po tym dla wielu pierwszym roku w BPL, zaczynamy od naszych sryli wiecej wymagac, to oni i tak beda popelniac bledy
- w dzisiejszym meczu woli walki zabraklo, ale czy tak bylo w starciach z Arsenalem, Liverpoolem, CFC, czy chociazby Man City? Ja pamietam, ze walczylismy o kazdy metr boiska, ale pamiec moze mnie mylic
- forma Delpha - mnie osobiscie bardzo cieszy, bo dluuugo czekalem na to az pokaze, na co go stac, i dlaczego za takiego malolata z mlekiem pod nosem wybulilismy te kilka ( 8?) baniek
- pojawil sie specjalista od wolnych w osobie Leandro Bacuny - moze dzis mu nie wyszlo, ale dzis to w ogole malo mu wychodzilo i zdziwilem sie, ze to on podchodzi do bezposredniego free kicka. Ale tak naprawde to od czasow Ashleya Younga nie mielismy pilkarza, ktory potrafilby postraszyc z ustawionej w punkcie futbolowki. ( moze N'Zogbia czasem, jak gwiazdy sie pomyslnie ulozyly)
- nie przegrywamy meczy frajersko ( moze poza spotkaniem z Evertonem, bo tam nawet cala pula byla w zasiegu- co patrzac na ich obecna forme i pozycje w tabeli w sumie wrecz dziwi). Ja szczerze mowiac wole przegrac tak jak dzisiaj, niz tak jak tracilismy punkty w zeszlym sezonie- gubiac po dwie bramki w ostatnie 10 minut.
Jak frajersko przegrywalismy, to czesc z nas marudzila, ze lepiej ciulac punkty jak np. Man United Fergusona- czyli bez stylu, ale jednak do przodu. Teraz, jak mamy w 6 meczach 9 punktow to chcecie Lamberta zwalniac. Jeszcze troche cierpliwosci.
Zadanie Lamberta nigdy nie mialo byc latwe i na pewno nie- krotkofalowe. Na poczatku zgadzalismy sie, ze trzeba mu dac ten min. jeden ( a czesc z nas zgadzala sie, ze nawet dwa ) sezony, zeby mogl cos zmienic. Moim zdaniem zmienia i ma wciaz u mnie kredyt. Oczywiscie, czesc jego decyzji mozna kwestionowac ( sam nie do konca rozumiem zatrudnienie (i kwote odstepnego) Kozaka, nie podoba mi sie strasznie Tonev, nie kumam co sie dzieje z Lowtonem- ktory byl jednym z naszych najlepszych grajkow w ubieglym sezonie ) ale mysle, ze warto dac mu szanse na obrone swoich racji. Jako ostatnio argument za Szkotem przypomne to, jak latem uporal sie z krnabrnym Benteke ( chociaz czesc z Was to chce juz Belga sprzedawac, gdziekolwiek, za jakiekolwiek pieniadze... ) - dal mu wolne, po dwoch tygodniach sie z nim spotkal i tak z nim rozegral rozmowe, ze Benteke podkulil ogon, czapka miedzy nogi i czym predzej parafowal przedluzenie umowy. To chyba swiadczy i o charyzmie i o twardym charakterze szkota.
Ps: poza tym zmienil te okropne ortalionowe dresy na bardziej elegancki stroj, to kolejny plus tego sezonu AV ))
DOBRANOC
Fatalny dziś dzień mam, a i ten mecz... Przepraszam, Panowie.
nie mamy ani kadry ani umiejetnosci zeby grac piekna i efektowna pileczke - jak ktos tak mysli to patrz wyzej
jak wygrali to sa zajebisci jak przegrali to opluc i skopac....jak andy ratowal nam rok temu dupe to na rekach by nosili i dzis mieszaja z blotem...brawo...
a tak na marginesie - gdzie jest lepiej?
Trudno się z tobą nie zgodzić,ale jakim trenerem zastąpić Lamberta?Czy są jacyś wartościowi szkoleniowcy na obecną chwilę i czy chcieliby lub daliby nam lepszą jakość?
Zmiana trenera kojarzy mi się z kolejną rewolucją kadrową i niekoniecznie lepszym wynikiem,a kasę jaką mamy taką mamy.
Druzyna nie zrobila progressu. Poza tym, ze jest srednio mlodsza o 6-7 lat i zarabia 4x mniej.
I ze jest w pierwszej 10tce. Na bank i Rudy i babcia klozetowa by mieli podobne wyniki...
Bulas- wygrana z Soto nazywasz fuksem? Wiec przypadkiem strzelilismy bramki z kontry w ustawieniu przypadkiem 5 - 3- 2. Hm
Nie podobala mi sie dzisiejsza AV - nie rozumialem, czemu Lowton nie zagral na prawej, szczegolnie wobec slabej dyspozycji Bacuny, ale glosy typu "Lambert out"... For fuck sake? Naprawde? Nie porywamy gra, ale mamy 5 meczy bez porazki i calkiem niezly dorobek punktowy. Ogralismy juz w tym sezonie i Manchester CIty i Arsenal. Zle? No masakra.... Tragedia. Odrobienie dwoch bramek straty w derbach to tez zenada. Bo przeciez powinnismy styrac WBA 7:0, nie?
Treviss, a co Ty myslisz- ze Fulham jak ma 7 porazek z rzedu, to musi przegrac 8? A jak by mieli 8 porazek, to i 9 i 10 i 11 raz tez przegraja? Nie kumam Twojej logiki.
No panowie, panowie... Wybaczcie, ze sie *****ilem, ale ile mozna czytac te zale. Jebnijcie reka w stol albo w sciane i nie placzcie jak baby ( z calym, olbrzymim szacunkiem dla VTID ) na forum...
Kurde ale dzisiaj konkretnie gramy. Fulham biega za piłką prawie tak samo jak Soton w ostatnim meczu. Niedługo któraś z tych wielu setek wpadnie i jeszcze z nawiązką odrobimy. A po zimie ruszymy na podbój TOP4 i pod koniec sezonu wskoczymy na podium. Następnie zarzucimy sieci na Leo i Krystyne a później to już z górki.
Teraz to jestem kibic z krwi i kości!
Furę szczęścia i tak wozimy długo.
Bramka wisiała w powietrzu i nadal jest nieciekawie pod naszą bramką.Widoczny brak Vlaara.
Oglądam od 15min.,co znaczą czarne opaski?
A propos rudych mend,podobno Mc Leish wyrusza na podbój Ligi Norweskiej
VILLA: Guzan, Herd, Baker, Clark, Bacuna, El Ahmadi, Delph, Westwood, Agbonlahor, Weimann, Benteke. Subs: Steer, Lowton, Helenius, Albrighton, Sylla, Bowery, Tonev.