Źródło:
Już w piątkowy wieczór rozpoczęła się 25 kolejka Premier League. W Londynie Fulham zremisował z Volves 1 – 1. Aston Villa w sobotnie popołudnie uda się do Liverpoolu aby spróbować przełamać serie3 przegranych meczów w lidze. Nasz zespół nie dał rady zdobyć punktów w meczach z Leicaster, Manchester City ani z Arsenalem. Najbardziej boli porażka z Arsenalem. Jeszcze do przerwy prowadziliśmy 2 – 1 ale po przerwie nastąpiła katastrofa i mecz zakończył się wynikiem 2 – 4.
Nasz dzisiejszy przeciwnik jest po zmianie menadżera i już widać efekty. Zespół z ostatniego miejsca wylądował po za strefą spadkową. Everton wreszcie zdobywa punkty jego gra może nie jest wysokich lotów ale zdobywają punkty. Sean Dyche po blisko rocznym rozbracie z piłką zatrudniony został na Goodison Park aby uratować zespół z niebieskiej części Liverpoolu przed spadkiem. Po 23 meczach Everton zajmuje 16 miejsce z 21 punktami. 5 zwycięstw, 6 remisów 12 porażek to aktualny bilans meczowy. 17 bramek zdobytych a 30 straconych to bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Demarai Gray oraz Anthony Gordon, którzy po 3 bramki strzelili. 2 bramki strzelił Dwight McNeill. Najwięcej asyst ma Alex Iwobi – 6. Po 2 decydujące podania mają McNeil oraz Gray. Najwięcej żółtych kartek mają Amadou Onana oraz Anthony Gordon po 6. 5 kartek ma Jordan Pickforda a 4 James Tarkowski. Jak na razie nikt nie został ukarany czerwoną kartką.
Od początki sezonu Everton jeszcze pod wodza Franka Lamparda nie porywał. Przed sezonem tradycyjnie dokonano kilku transferów ale styl gry nie powalał ( podobnie było u nas za czasów Stevena Gerrarda ). Zespół dryfował w granicach strefy spadkowej. Jednak porażka u siebie z Southampton przelała szalę goryczy. Władze zwolniły Lamparda. Wśród grona kandydatów zaufano Seanu Dyche. Anglik blisko 10 lat prowadził Burnley, każdy wie jak to wyglądało. Mimo skromnego budżetu udawało mu się utrzymywać w lidze, nawet jeden sezon zakończyli na 7 miejscu i zagrali w europejskich pucharach. Może styl jest nudny ale zawodnicy walczą łatwo się nie poddają. Dyche musi utrzymać drużynę w lidze ( za utrzymanie drużyny otrzyma dodatkowe pieniądze ). Obydwa zespoły spotkały się w 2 kolejce i nasz zespół zwyciężył 2 do 1. W dzisiejszym meczu w zespole Evertonu nie zagrają Dominic Calvert-Lewin, Andros Townsend. Niepewny jest udział Nathana Pattersona, Jamsa Garnera.
Nasz zespół po udanym początku za sterami Unaia Emerego ostatnie 3 meczy przegrał a co gorsze stracił 11 bramek. Emery przewietrzył kadrę a Ci co pozostali mają czas do końca sezonu aby się wykazać. Dobrze byłoby dzisiaj się przełamać po 3 porażkach. Owszem Everton jest na fali i na pewną się nie położą. W naszym zespole nie zagrają J.Stear, D. Carlos, R. Olsen. Będzie to 211 mecz pomiędzy obydwoma zespołami.
Mecz o 16:00 a sędzią będzie Anthony Taylor.
Fajnie, że drugi Emi po długim czasie dostał powołanie do kadry, dobra gra popłaca. Dziwi mnie za to brak powołania dla Luiza, który gra równo cały sezon na wysokim poziomie, a Tite wolał powołać jakichś dzieciaków.
Bailey to przykład gościa z dużym talentem, za którym nie idzie glowa ehhh..
Przyklaskuje pomysłowi z Bono, ale wątpię, żeby zszedł do średniaka. Jak ktoś z LM przyjdzie to nie zdołamy go zgarnąć. Za to zastanowiłbym się czy nie pokusić się o Kelehera z Liverpoolu. Fajnie chłopak wyglada i mimo, że dzieciak to ma już spore doświadczenie
Moze da rade wyciagnac Bono z Sevilli? Przyznam, ze nie znam jego stylu gry. Styl Emiego na pewno nie wpasowuje sie w ukladanke UE.
Ważne przełamanie, tym bardziej, że teraz przychylniejszy terminarz nas czeka, niż ostatnio.
Koniecznie wstawic Durana, który mógłby utrzymać piłkę z przodu, no i Buendia za Janka ASAP.