Źródło:
W sobotni wieczór majowy dojdzie do 205 meczu pomiędzy Evertonem a Aston Villą. Może obydwa kluby nie należą do krezusów w lidze ale historia jest ważną częścią piłki w Anglii.
Zespół z Goodison Park zajmuje po 32 meczach 8 miejsce z 52 punktami. 15 zwycięstw, 7 remisów 10 porażek to bilans meczowy. 44 bramki zdobyte a 40 stracone to bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Dominic Calvert-Levin z 16 trafieniami. Po 6 bramek mają Richarlison, Gylfi Sigurdsson oraz Jams Rodriquez. Najwięcej asyst ma francuski obrońca Lucas Digne – 6. Po 4 decydujące podania maja Sigurdson oraz Rodriquez. Najwięcej żółtych kartek ma na swoim koncie 8 ma Mason Holgete. 6 razy żółtą kartka ukarano Abdulaue Doucure a 5 Brazylijczyka Allana. Zespół z Liverpoolu dwukrotnie ukarano czerwoną kartką. Otrzymali ją Lucas Digne oraz Richarlison.
Zatrudniając włoskiego trenera Carlo Ancelottiego działacze Evertonu chcieli wyjść z cienia lokalnego przeciwnika. Mimo, że bardziej popularny jest FC Liverpool Everton nie ma się czego wstydzić. 9 tytułów mistrza kraju, 5 Pucharów Anglii, 9 tarcz Wspólnoty czy Puchar Zdobywców Pucharów w 1985 roku przypominają jak ważnym klubem jest Everton. Włoski trener przybył do niebieskiej części Liverpoolu pod koniec grudnia 2019 roku. Sezon jego podopieczni zakończyli na 12 miejscu. Na ten sezon plany są o wiele większe. Everton ma zagościć na europejskich salonach. Początek sezonu był dobry w wykonaniu The Toffes. W pewnym momencie byli zajmują 2 miejsce w lidze. Obecnie krążą w okolicach 8 miejsca. Do piątego miejsca są 3 punkty straty więc szanse na puchary są. Przeglądając kadrę zespołu mamy międzynarodową mieszankę zawodników. W bramce reprezentant Anglii Jordan Pickford. Wychowanek Sunderlandu na dobre zadomowił się w bramce Evertonu ( rozgrywa 4 sezon ). Owszem czasami zdarzają się błędy ale stara się trzymać równy poziom. W dzisiejszym meczu nie zagrają Abdoulaye Doucoure i Jean-Philippe Gbamin.
Jeżeli chodzi o nasz zespół. W planach były 3 punkty z W.B.A.atak to ledwo zgarneliśmy punkt w doliczonym czasie. W dalszym ciągu obrona popełnia błędy. Tym razem Ezri Konsa fatalnie zagrał. Brak Jacka widać cały czas. Po za tym Dean nie ma już pomysłu na ten zespół. Dzisiaj oprócz Grealisha nie zagra Trezeguet oraz Morgan Sanson. Fajnie zagrał w końcówce Davis. Anglik mimo małej ilości minut strzelił wreszcie bramkę ( Przemek Rudzki może da już spokój z oczernianiem naszego napastnika. Czasami mam wrażenie, że komentatorzy Canal+ plus jakoś nie pałają sympatia do naszego klubu ).
Mecz o 21:00 a sędzia będzie Simon Hooper.
O feeneyu nic nie znalazłem, a 15-20 mln za Mcneila to byłaby bardzo dobra cena. Buendia też byłby mega...
Ja jeszcze wyczytałem, że możemy mieć swojego Bissoume. Interesujemy się Boubakary Soumare z Lille. Wysoki defensywny pomocnik i wydaje się, że to lepsza opcja od Berge'a, bardziej mobilny.
Konkurencja to Everton, który chyba jest łączony ze wszystkimi i Wolves
Grealish ponoć o krok bliżej City, bo jest zgoda klubu na transfer.
Przebiliśmy oferty Leicester i Celtic na zakup defensora Josha Feeneya. Oby się udało. Purslow i Lange są bardzo za.
Ponadto za rządów nowych właścicieli ponoć pękło 250 mln funtów na zakupy. Grubo
Dean masz ławkę? Znowu Davis dostanie 3 minuty
Barkley jak chce jeszcze być w poważnej piłce, niezależnie od tego czy u nas czy gdzie indziej powinien popracować na 2 rzeczami - pracowitością i sprawnością fizyczną, strasznie wolny jest
Trochę wolnego miejsca to woda na młyn dla naszych piłkarzy. Ale to nie tłumaczy skąd maja takie duże pokłady siły dziś.
AEG najsłabszy u nas, strasznie nieporadny
Szacun dla Ollego za prace, a Holgatte to jest jednak dzban - igrał igrał i się doigrał.
Mimo wszystko najbardziej imponuje mi dziś Douglaz Luiz. Czy to ten mecz, po którym dam Deanowi kolejną szansę?
Ross zawalił, ale w sumie pierwszy do zmiany AEG. Same straty, niewiele daje w defensywie. Za to Traore dzisiaj śmiga pięknie.
Jest meczycho
Niezły meczyk,tempo niczym NHL
Nawet nieźle to wygląda, jest jakiś pomysł na grę
Surowy ten Everton na razie
Dean out
Co do Axela, nie widzę go w pierwszym składzie u nas, ale jako rezerwowy, jeśli za 7-10 mln, to jest ok.
Davis też ewidentnie nie komponuje się do strategicznej układanki Smitha..
Wolałbym jednak skupić się na wyciąganiu tych lepszych zawodników z dołu tabeli, niż kupowania za krocie 'ochlapow' które nie mieszczą się w 18 topki, z którą podobno mamy się bić jak równy z równym.
Ktoś pisał, że loftus cheek za 25 mln, tammy i barkley za 40, no bez jaj. Z Martinezem nam wyszło, ale też tani nie był.
Inna sprawa, że teraz wszyscy wiedzą że mamy siano, więc będą z nas zdzierać ile wlezie.
Przy okazji dobrze byłoby przeszperać rynek zagraniczny, a nie pompować budżet najbogatszym. Sprawdzilem z ciekawości ile kosztowali bissouma i trossard z Brighton. 17 i 20 mln Euro, a to zawodnicy, którzy u nas graliby pierwsze skrzypce.
No i Panie trenerze Smith, czas popracować nad stylem gry, bo nawet najlepsi zawodnicy bez odpowiedniej taktyki i treningu nic nie zdziałają.
Co do dzisiejszego meczu, Everton musi, my możemy i to wbrew pozorom może zadziałać na plus.
Możemy dostać lanie, ale z Ramseyem czy Czukwu w składzie niż wymęczyć remis z Rossem. Ross w połączeniu z Villa to znowu wyszła nędza
Komentatorzy canalu raczej hajpowali Villę. Lubią się onanizowac przy statystykach i często cięzko się to słucha, ale mam wrażenie, że historia Deana ich urzekła, a też niemal jest fanklub Jacka oraz Emiego, więc Villa jest raczej pozytywnie pokazywana