Źródło: wikipedia, własne, skarb kibica....
Za nami zimowe okno transferowe, u nas tradycyjnie skromnie. Udało się wypożyczyć dwóch ciekawych zawodników Granta Holta oraz Ryana Bertranda. Niestety nie przybył do nas z odsieczą ktoś do drugiej linii. Każdy mam nadzieje, że uda się utrzymać w lidze, jak na razie nie jest źle 27 punktów po 23 kolejka napawa optymizmem. Po tragicznym grudniu styczeń wygląda całkiem nieźle. W czterech styczniowych meczach zgarnęliśmy 7 punktów (2 zwycięstwa, remis i porażka). Gra wygląda troszkę lepiej. Wydaje się, że Christian Benteke wraca do strzeleckiej formy, po za tym asystuje. Fabian Delph jak tak dalej będzie grał to powinien zostać u nas wybrany graczem sezonu. W środowym pojedynki z W.B.A. po kiepskim początku udało się wyrwać 3 punkty (3 zwycięstwo w meczach u siebie). Powtarzam się ale potrzebny nam porządny pomocnik potrafiący kreować akcje.
Już dzisiaj jedziemy na Goodison Park by zmierzyć się z Evertonem. Spotkanie zaplanowane jest na 16:00 a sędzią spotkania będzie R. Madley. Ostatni nasz pojedynek był pełen dramaturgii ale szczęśliwie zakończony naszym zwycięstwem. Chłopaki mimo straty już dwóch bramek nie podłamali się i walczyli dalej. Wielu kibiców obiecuje sobie, że będzie dzisiaj łatwiej ograć zespół Roberto Martineza, bo ma w składzie dużo kontuzji oraz poniósł sromotną klęskę w derbach z FC Liverpool. Nie warto się podpalać tym, z Evertonem meczy są zawsze trudne, owszem w ostatnich czasach udawało się nam wywozić korzystne rezultaty, ale to trzeba wyszarpać, wybiegać. Ostatnie 4 wizyty na Goodison Park to same remisy. Ogólnie ostatnie 10 meczów z The Toffies to zwycięstwo, 7 remisów i 2 porażki. W ubiegłym sezonie (2 luty) na wyjeździe padł wynik 3 – 3 (Benteke 2,61, Agbonlahor 24; Fellaini 69,90, Anichebe 21). Mecz był oczywiście zacięty, prowadziliśmy już 3 – 1 ale w doliczonym czasie Fellaini doprowadził do remisu. W ostatnim ligowym pojedynku podopieczni Martineza zostali rozjechani 0 – 4 (Gerrard 21, Sturidge 33,35, Suarez 50). Everton zagrał w następującym składzie: Howard, Baines, Jagielka, Alcaraz, Stones, McCarthy, Barry, Pienaar (Osman 45), Barkley (McGeady 76), Lukaku (Naysmith 25), Mirales. W bramce tradycyjnie od kilku sezonów Howard. Jest to podpora drużyny, owszem zdarzają mu się kiksy ale przeważnie prezentuje się solidnie, czasami gra fenomenalnie. Obroną rządzi Jagielka. Anglik, mający polskie pochodzenie mimo 32 lat umiejętnie kieruje kolegami, nalewej stronie sprawdza się kuszony przez wiele klubów Baines. W pomocy rządzi nasz wychowanek wypożyczony z Manchesteru City Gareth Barry. Szkoda, że nasi go przed sezonem nie wypożyczyli bo by wprowadził trochę spokoju. Obok niego szale młody Barkley o którego coraz więcej klubów pyta. Równy poziom trzyma Pienaar. Udało się Martinezowi na bok ściągnąć ze Spartaka Aidena McGeady, który szalał na lewej flance w Celticu. Z przodu najczęściej Mirallas. Ostatnio kontuzji doznał Lukaku i najprawdopodobniej zagra Naismith. W drużynie Evertonu panuje istny szpital, w spotkaniu nie powinniśmy ujrzeć Distina, Colemana, Oviedo, Gibsona, Traore, Lukaku, Kone. Drużyna z Liverpoolu na własnym boisku radzi sobie całkiem dobrze – 7 zwycięstw, 3 remisy i tylko jedna porażka. 21 bramek strzelili i tylko 9 razy Tim Howard na Goodison Park wyciągał piłkę z bramki. Najlepszy strzelec drużyny to Lukaku z 9 trafieniami, 5 goli ma Coleman a 4 Miralles. W pierwszym spotkaniu na Villa Park ulegliśmy 0 – 2 (Lukaku 68, Osman 81). Nasza gra w tym spotkaniu nie wygląda aż tak źle, co gorsze Benteke zmarnował karny.
Jestem ciekawy jak nasi się zaprezentują w dzisiejsze popołudnie. Szansa jest na korzystny wynik ale nie ma się co podpalać. Jak zagrają tak jak ostatnio to może być dobrze.
Otóż to, niby oszczędzamy, a ściagamy jakiś średniaków jak Tonev czy Luna? Gardner czy Carruthers na pewno gorsi od Toneva nie są. W ogóle nie ma konsekwencji. Wizja Lamberta skończyła się jak wynalazł Holta i Hoolahana! NIe wiem za co dostał nowy kontrakt, bo na pewno nie za mecz z Bradford który boli do dziś bo gralibyśmy w Europie !
A jeszcze jak ktoś gdzieś w tygodniu napisał że Lerner liczy że jego klub będzie go spłacał (oddawał) zainwestowane pieniądze to w zadnym wypadku nie liczył bym na zmiane polityki. Czeka nas nadal (jeśli już)kupowanie to mlodych i najlepiej z niższych lig.
W pełni zgadzam się z Pitem co do ludzi, których należy zwolnić, oddać, sprzedać. Tylko skoro Lambert zostaje to będziemy się pogrążać w ligowym średniactwie.
Clark?? Coraz mniej przekonania mam do niego. Zapowiadał się znakomicie, ale coś siadło. Mam wrażenie, że się nie rozwija. Delphowi przyszedł w 2009 roku, a zaczął grac w drugiej połowie 2013 roku. Czy to niby zasługa MONa??
bennetta chyba zjadla liga a tonev to wiemy....
luna ofensywnie ok w obronie...ech...
Jak Lerner wchodził do ligi to było go stać na wyłozenie paru funkciaków i pobić się o Europę. Jednak MON nie dał rady, a w międzyczasie warunki finansowe się zmieniły. Szejki itepe. Teraz Lernera zwyczajnie nie stać i nie szarpie się. Próbuje wyjąć to co pożyczył AVFC. Stąd ekipa młodziaków i kontrakty na poziomie 20-30k. Bill Kenwright biadoli od lat, że Everton ledwie dyszy, Kibice Tofików, że u nich taka nedza, a tu okazało się, że Heitinga zarabiał 65k, a to chyba nie była gwiazda, chyba, że to taka wtopka jak u nas Stefek.
Obecnie plan jest taki, że rzeźbimy ile sie da za minimum. Klub ma się sam finansować i w tym spłacać Randy'ego. Z punktu widzenia zarzadu Lambert się sprawdza dryfuje tą tanią łajbą i jeszcze jak raz na rok wypromuje jakiegoś chłopaka to będzie super. Już Benteke obiecuje, że się zarobi.
Ja nawet ten plan rozumiem i jestem wstanie zaakceptować. Tylko jakim cudem Lambert chce promować kolejnych chłopaków gdy oni będą grać taki piach jak im się to zazwyczaj zdarza, Bo jeden mecz jak z LFC na 3 miechy to za mało.
No i skoro w lidze gramy tylko o przetrwanie to właśnie w pucharach niech poszarpie niech ten kibic ma trochę radochy, a ten głupek... ech PL out
Nie bronie (braku) stylu, bo to czesto jest przygnebiajace, ale nie oszukujmy sie- z gowna bata nie ukrecisz, a PL i jego AV jest obecnie na 10tym miejscu... Wiadomo, ze troche pomogly inne zespoly, no ale jednak. Ja sie wstrzymam z rozliczaniem Lamberta i z cala pewnoscia nie zaluje, ze nie mamy Martineza, pomimo ze to dobry, ograny w Anglii szkoleniowiec.
jak dla mnie kazdy punkt z zespolem z pierwszej 10 tabeli to sukces,wiec wtopa na evertonie nie dziwi,martwi styl gry a raczej jego brak,choc na anfield zagralismy fajne zawody...i tego nie pojmuje jak mozna zagrac dobra pilke raz na kilka meczy
Nasz Lambo nadaje się na złomek. PL out.
Skład Evertonu wraz z rezerwowymi: Howard, Baines, Jagielka, McGeady, Mirallas, Distin, McCarthy, Barry, Barkley, Osman, Stones. Rezerwa:: Joel, Hibbert, Naismith, Pienaar, Coleman, Vellios, Garbutt.
Wyjściowa 11br />
01 Guzan
07 Bacuna
23 Bertrand
06 Clark
04 Vlaar
02 Baker
10 Weimann
16 Delph
20 Benteke
29 Holt
15 Westwood
Gabby się leczy. Czemu Holt, a nie Helenius?? Logika skoro my daliśmy radę zremisować z Liverpoolem, a Everton dostał lanie to powinno być dobrze. Niestety tak to nie działa. Bedę zadowolony z remisu, ale jak przegramy grając w piłkę też będzie nieźle. Najgorzej jak wrócimy do grudniowej dyspozycji.
po 45'' bedzie 0-2
po 90'' bedzie 1-4