Źródło: football365.com
Stewart Downing zapewnił kibiców ,że nie zamierza zmieniać otoczenia w czasie najbliższego okna transferowego. Wypowiedział się równiez na temat obecnego menadżera.
Downing był przedmiotem spekulacji łączących go z przenosinami do innego klubu. Zawodnik długo leczył kontuzje i nie łapał się do pierwszego składu.
Na pytanie, czy będzie grał na Villa park w przyszłym sezonie, Downing, odpowiedział:
"Tak! Na mój temat słyszałem dużo spekulacji, ale jestem tutaj szczęśliwy i nie zamierzam się stąd ruszać"
"Już pierwszego dnia,mojego pobytu w klubie byłem zachwycony. Moim celem na ten sezon było złapać formę i dobrze grać. To mnie zmotywowało do cięższej pracy"
"Nie wyobrażam sobie ,że mógłbym stąd odejść. Gra dla tak wielkiego klubu jest czymś niesamowitym."
"Klub zapłacił za mnie duże pieniądze, kiedy byłem jeszce kontuzjowany.Wiązało się to z dużą presją,ale poradziłem sobie z nią"
Downing uważa, że menedżer Gerard Houllier nie jest winny tak słabej grze The Villans.
Powiedział: "Zaliczyliśmy cięzki start po tym jak opuscił nas Martin O'Neill"
"To było cztery lub pięć dni przed rozpoczęciem sezonu, to nie był odpowiedni czas na rezygnacje menadżera,ale poradziliśmy sobie"
"To jest ta sama drużyna która w zeszłym sezonie zajeła, szóste miejsce w Prmiership i nie jest to wina Gerard'a. Niegodne jest obarczanie całą winą francuza"