Źródło:
Nasza drużyna poprawiła się względem poprzedniego roku i tym razem wyjeżdża z Wiednia z bramkowym remisem.
Wynik 1-1 uzyskany w dzisiejszym meczu pozwala z optymizmem patrzeć na losy tego dwumeczu. Jednak styl gry i fakt, że jednym z wyróżniających się graczy naszej drużyny był Brad Guzan już takiego optymizmu nie wyzwala. Jako usprawiedliwienie słabego stylu można uznać aż 8 zmian w porównaniu z meczem przeciwko West Hamowi oraz fakt, że graliśmy spora ilością młodych niedoświadczonych graczy. Tak czy inaczej wynik jest o niebo lepszy od zeszłorocznego gdzie przegraliśmy 0-1.
Bramka dla naszej drużyny padła właśnie po akcji dwójki młodych graczy. Albrighton znowu pokazał, że uwielbia wkręcać w ziemię swoich rywali i wykładać piłkę jak na tacy swoim kolegom z drużyny. Barry Bannan mając przed sobą tylko pustą bramkę nie miał większych problemów z umieszczeniem piłki obok bezradnego bramkarza rywali.
Do wyrównania doprowadził Atdhe Nuhiu, który tylko leciutko musnął piłkę po dośrodkowaniu Steffen'a Hofman'a. Nie bez winy przy utracie bramki był Guzan, który mógł się lepiej spisać przy obronie tego strzału.
Każda z połów meczu toczyła się według schematu: początek pod dyktando naszych i z biegiem czasu oddawanie pola rywalom.
Guzan; Lichaj, Beye, Davies, Warnock; Albrighton (Weimann 79) (Osbourne 86), Hogg, Reo-Coker, Bannan (Delfouneso 74); Heskey.
Czy z n'castle zagra albrighton?
Jol chyba nie,w elimLM Ajax zremisował w Kijowie,mają szanse na LM więc raczej tam zostanie-tak myśle.
Z tych nazwisk które wymienił Klocek na uwage [wg mnie] zasluguje tylko Koeman, no i może Klinsmann, a co z Bradleyem czyżby wypadł z "giełdy"?
Jol chyba sam sie wykreslil z listy kandydatow
BicMac sam nie wie,czy chce zostac menagerem,obawiajac sie ogromnych zmian w swoim zyciu
najczesciej wymienia sie teraz Koeman'a i Klinsman'a
no i oczywiscie Sven i Boski Diego :-)))
wiec pan Lerner powinien podjac decyzje jak najszybciej,bo zaraz znowu obudzimy sie z reka w nocniku....
Na razie mamy niezla pozycje wyjsciowa, aczkolwiec grac na 0-0 to ryzyko.Mysle ze w rewanzu nie bedzie zbyt wielkich zmian w porownaniu z wczorajszym meczem.W niedziele 29go gramy z Evertonem i McD bedzie znowu oszczedzal kilku podstawowych kopaczy-tym razem juz chyba beda chociaz na lawce.
Guzan się zagapił przy bramie, ale potem się zrehabilitował i ze dwie piłki wyjął.
Obrona wyglądała marnie, ale w sumie grali pierwszy raz w tym zestawieniu. Oby ostatni.
W pomocy NRC dobrze czyścił, a Hogg niewidoczny. Albrighton faktycznie rośnie na siłę, ale Downing mnie rozczarował.
Bannan poza golem był w cieniu. Dziadek na emeryturę. Oddychał skarpetkami i nie stwarzał żadnego zagrożenia. Ewidentnie w napadzie jest nędza.
Sędzia uj choć nie do końca bo mógł karnego przeciw Villi gwizdnąć.
Za tydzień to już nie ma co odpoczywać i liczyć na fuksa, bo rozumiem dawać szansę młodym, ale wszystkim naraz nie ma sensu, bo gra się nie klei.
Jeżeli KMD (Kevin MacDonald heh) nie dokona żadnego transferu w ataku widzę Agbonlahor- Delfonueso(carew), młody napad może sporo kłopotów narobić przeciwniką..
Pozdro dla kumatych