Nathan Delfouneso, młody zawodnik Aston Villi wypowiedział się dla angielskiej prasy na temat zbliżającego się pojedynku w półfinale FA Cup z Chelsea Londyn. Jak sam powiedział bardzo liczy na występ przeciwko drużynie "The Blues".

Reprezentant Anglii U21 wszedł z ławki rezerwowych w meczu przeciwko drużynie ze Stamford Bridge, gdy ta mierzyła się z zespołem Villi. Mecz zakończył się wygraną Chelsea 7:1 jednak młody zawodnik zaprezentował się bardzo dobrze w tym spotkaniu.

Nie wiemy czy Martin O'Neill postawi na tego utalentowanego 19-latka. Wydaje się to jednak bardzo prawdopodobne z dwóch powodów. Po pierwsze od dłuższego czasu spada fala krytyki na szkoleniowca klubu z Villa Park, ponieważ bardzo rzadko decyduje się na wystawienie w składzie tego młodego zawodnika. Drugim powodem może być to o czym już wspomniałem, zagrał bardzo dobry mecz przeciwko Chelsea zagrażając dwa razy bramce strzeżonej przez Petra Cecha.

"Bardzo chcę zagrać w meczu z Chelsea. Byłby to niewątpliwy krok do przodu w mojej karierze. Niestety nie udało mi się wystąpić w finale Carling Cup z Manchesterem United, jednak pomimo że spędziłem cały mecz na ławce rezerwowych, było to dla mnie wielkie przeżycie."

Młody zawodnik wspomniał także o porażce jego drużyny w meczu z Chelsea.

"Wiemy, że przez długi czas wszyscy będą nam wypominać tą porażkę. Jednak my (zawodnicy przyp. red.) chcemy o tym zapomnieć i powalczyć z nimi jak równy z równym w FA Cup. Musimy wyjść na boisko pełni wiary, że stać nas na wygraną z Chelsea Londyn." - zakończył Delfouneso.