Źródło:
Pierwotna oferta Rangers Glasgow na Carlosa Cuellara wynosiła 1,5 miliona i została odrzucona przez Aston Villę. Jednak szkocki klub podniósł stawkę do 2 milionów i wyrażono zgodę na podjęcie rozmów z zawodnikiem.
King Carlos ma przed sobą ostatni sezon na Villa Park, bo latem 2012 roku kończy mu się kontrakt, stąd tak niska cena. Piłkarz przeszedł operację kolana, ale powinien być gotowy do gry z początkiem sezonu. Jednak wciaz pod dużym znakiem zapytania stoi jego gra w podstawowej jedenastce. Zgrany duet Collins - Dunne trudno będzie rozbić gdy na dodatek w tle już do gry w pierwszym składzie garnie się utalentowany Clark.
Dlatego King Carlos rozważa powrót na Ibrox. To wiązałoby się z obniżeniem gaży. Cuellar nie jest przekonany czy wracać do mniej atrakcyjnej ligi szkockiej czy powalczyć o miejsce w drużynie i o nowy kontrakt w AVFC.
Pojawiła się informacja, że gdyby nawet doszło do transferu to Villa nie będzie szukała nowego obrońcy do uzupełnienia składu, co wydaje się nieprawdopodobne wobec tego jak wyglądał blok defensywny w minionym sezonie.
Mam nadzieję, że zostanie, bo w odwodzie zostanie młodzież