


Źródło: Expresandstar
Obrońca Aston Villi, Carlos Cuellar zapowiedział, iż The Villans nie będą grali tak samo przeciwko Wiganowi, jak grali w ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi drużynami.
Podopieczni Martina O'Neilla przegrali w ostatnim meczu z The Latics 2:0 na Villa Park. Drużyna z Birmingham grała na prawdę źle. Z trybun można było usłyszeć gwizdy oraz krzyki fanów przez dwie połowy tego spotkania.
Villa mierzy bardzo wysoko w tym sezonie. Po zakupie "nowej" defensywy w postaci graczy takich jak Richard Dunne, Stephen Warnock i James Collins, The Villans mają nadzieję na wejście do Top 4 oraz dojścia daleko w Champions League.
Koledzy Cuellara przegrali swoje dwa ostatnie mecze w Premier League z Liverpoolem 1:0 oraz Arsenalem 3:0.
Carlos wypowiedział się na temat sobotniej potyczki.
- Poprawiliśmy się od czasu ostatniego meczu z Wigan. Pracujemy ciężko na treningach tylko po to, aby wygrywać. Jesteśmy przygotowani fizycznie, jak i psychicznie.
- Jest to dla nas wielkie spotkanie które mamy zamiar wygrać. Początek sezonu nie był dla nas najlepszy lecz nasza forma różni się od tej, którą zaprezentowaliśmy w ostatnim meczu z The Latics. - zakończył

