Źródło:
Ciaran Clark był kapitanem w angielskiej reprezentacju U-20. Jednak Richard Dunne namieszał chłopakowi w głowie i Clark szykuje się do gry w dorosłej reprezentacji Irlandii. Starszy kolega z Villi uważa, ze Clarky ma nieprzecietny talent i może być wkrótce podstawowym defensorem reprezentacji z Zielonej Wyspy. Sam chciałby kiedys spróbować zagrać w parze z Clarkiem.
Faktycznie w tej chwili wydaje się, że Clark byłby bez szans zagrać dla Dumnych Synów Albionu, ale w perspektywie czasowej mógłby śmiało myśleć o kontynuacji gry dla drużyny Trzech Lwów. Jeden występ dla Irlandczyków przekreśli te możliwości. Choć wątpię, żeby prawdziwym wabikiem była możliwość gry u boku Dunne'a i piłkarz sam rozsądził czy to biznes czy jednak coś więcej by grac w reprezentacji narodowej.