Źródło: skysports
Ciaran Clark ma nadzieję, że wystąpi w pierwszym składzie w meczu przeciwko Newcastle, jednak liczy się z silną konkurencją. Irlandczyk to obrońca, jednak może występować także w pomocy.
Clark został zawieszony za przekroczenie limitu 10 żółtych kartek w sezonie, a pod jego nieobecność w spotkaniach z Wolverhamptonem i Evertonem zagrali Richard Dunne i James Collins i spisywali się bardzo dobrze.
22-latek przyznał, że odzyskanie miejsca w pierwszej jedenastce będzie trudne, jednak zamierza o nie walczyć. "To wstyd jeżeli grasz dobrze i musisz osłabić drużynę, bo przekroczyłeś limit kartek, albo złapałeś kontuzję."
"Wiesz, że w twoje miejsce może wskoczyć ktoś inny, a potem musisz po prostu pracować i czekać na swoją szansę."
"Wiem, że muszę pokazać na treningach, że jestem wystarczająco dobry, aby móc grać w pierwszym składzie. Mam nadzieję, że menedżer to doceni."
"Chcę grać w każdym meczu. Kiedy jesteś rezerwowym musisz mieć mocną psychikę i pracować jak najlepiej.